Ja też miałam straszne myślenice po tej historii z Cfc, strasznie byłam wczoraj zdolowana. Zwłaszcza,że ja jestem w takiej samej sytuacji, i jakby się coś dzaiło to nie mam co zrobić. Za tydzień w sobotę lecę do Polski i już się nie moge doczekac, teraz to mam takie wrażenie,jakbym uciekała z zagrożonego obszaru...
Cfc-pisz jak się czujesz, co u Ciebie i czy będziecie probować znowu, kiedy i czy są efekty
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
. Myślę,że za niedługo bedziesz pisać na tym forum,ale pod innym miesiącem
![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
, mam nadzieję,że nas i tak będziesz odwiedzać.Cieszę się,że się dzielnie trzymasz, byle tak dalej!Wydaje mi się,że mamy w sobie pokłady siły o których nam się nawet nie śniło
Carioca-trzymaj się mocno i nie daj się, pisz nam szybciutko jak się czujesz i co u Ciebie.
Harsharani-dzisiaj się własnie przekonałam,jak to jest w tej głupiej Anglii. Mój Staszek ma problemy w pracy, bo jego kolega wyszedł sobie wcześniej (pracuje jako strażnik nocny) i jak zadzwonił menadżer to Staszek go krył. I teraz jest na niego,że okłamał menadżera,że powinien nie trzymać strony kolegi tylko firmy! Oni by tu od razu każdego wsypali nie przejmując się. No i Staszek ma nauczkę,ale ja myślę,że słusznie zrobił.
Z tymi pieniedzmi to nie zauważyłam,ja zawsze kładę na ladzie,jeszcze się nikt nie doczepił.
A z odczuciami co do poronienia to tez mam tak samo. Wydaje się,że jak już jesteś w tak późnym tygodniu to się nic nie może stać, a tu się okazuje,że jednak..To przerażające..
Ale bądźmy dobrej myśli,jeszcze trochę i będziemy się cieszyć naszymi dzieciaczkami
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)