Czesc babeczki..czekam znow do jedenastej i dalej bede zalatwiac...
Ja moze sytuacji takiej jak z jablkiem nie mialam...ale
![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Tutaj wszyscy sa poprawni..np jesli chcesz wejsc do autobusu, to wedle kolejki na przystanku...jesli chcesz usiasc, to nawet jesli caly autobus pelny ( na dole i na gorze) to nie mozesz usiasc na miejscu dla osob z wozkami lub duzymi zakupami jesli ich nie masz...bo wkazdej chwili moze ktos wsiasc..o ile ktos sie zatrzyma, bo zwykle kierowcy zabieraja tyle zeby nikt nie stal...
No i kiedy sie wysiada trzeba powiedziec 'dziekuje'... Albo np pieniadze..nie mozna pieniedzy w sklepie polozyc na ladzie...bo to jest cholerny brak taktu..
Ja kiedys polozylam..ale bylam strasznie rozkojarzona..dodatkowo to byl jakis tam hindus...powiedzial mi ze jesli nie podam mu do reki, to oskarzy mnie o rasizm
![Stick Out Tongue :p :p](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Oczywiscie go przeprosilam, ale pozniej sam polozyl z wielkim usmiechem 50 pensow na ladzie... Juz wiecej nie bylo mnie w tym sklepie
![Stick Out Tongue :p :p](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Kurcze..sa tez mile askpekty..u nas w Birmingham..jest strasznie kolorowo.. Jest mnostwo azjatow ( hindusow, chinczykow etc) , jest duzo uciekinierow politycznych.. i wlasnie znam kilku kurdow
![Big Grin :D :D](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Czesto obcy ludzie pomagaja na ulicy... I nawet na glupim targu z owocami usmiechaja sie wszyscy co chwila, a sprzedawcy pytaja co u Ciebie..bo to ich 'how are you' to normalnie wszedzie... kiedys szlam ulica i stala pani 'stop' od przeprowadzania dzieci.. Ja do niej usmiech, a ona juz do mnie gada
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
No i jeszcze moje spostrzezenia... Anglicy uwielbiaja piwsko, sidery, winka... nawet jesli Polacy pija wodke, to jestem pewna ze nie przepijaja tyle alkoholu w ogole co abgole..Oni sie tylko nie przyznawaja..
No i dziewczynki angielskie... Jak mozna odroznic angielke od polki? Nie jest dziwnie ubrana, a przynajmnej nie jest ubrana polka tak, ze mimo tego ze jest gruba to i tak sie wciska w waskie spodnie, baletki, dluzsza bluzke , opaske na glowe i KONIECZNIE grzywke na bok..do tego ma plecaczek smieszny lub torebeczke.. Polskie dziewczyny sa delikatniejsze..ale nie tylko z wygladu..rowniez z zachowania..Nie mowie o takich kur***acych...
Ale jakos w Polsce nie widac az tak mocno pomalowanych dziewczyn w az tak mlodym wieku... Przynajmniej wiele osob zwraca im uwage jesli cos jest z nimi nie tak..to znaczy mowie o makijazu...Bo rozumiem ze w liceum nauczyciele mogli nam nadmuchac...ale w terazniejszych gimnazjach..albo podstawowkach dalej jest takie posluch..ze nie wolno sie malowac, ze nie wypada..a nawet jesli nie ma to ludzie staraja sie z tym walczyc...
Alez sie z rana rozpisalam... Ale kurcze czekam dodatkowo na wazne pismo..a ze do nas mniej wiecej o 10 listonosz zaglada..to sie denerwuje...