reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniówki u lekarza.

reklama
anusienka więc powodzenia życzę żeby dzidzia jak najszybciej i bezboleśnie wyszła na świat:-)

Ja już też po wizycie i umówieni jesteśmy na 13.09 na cc chyba że skurcze które mam się rozkręcą to mam się wcześniej pojawić:-) Z bobo wszystko ok więc znowu człowiek spokojniejszy:-)
 
my dziś tez wizytowaliśmy w szpitalu , ciśneinie w normie ,w moczu paseczek nic nei wykrył wieć giciorek ale od 6rano do 9miałam skurczybyki co 10min i pozneij po poludniu zamieniły sie w bóle i tak sobie chodze i czekam co by sie zaczeły regularniej to moze wkoncu Adaśka zobaczymy :))) ehhh moze bedzie w terminie :p
aha a jak nie wyjdzie to za tydz w czwartek kolejna wizyta
Tygrysku no to trzymamy kciukasy zza Was juterko !!!
 
Gratki udanych wizyt i poznania terminów CC:)


Maja a masażu szyjki ci nie zaproponowali żeby samo poszło, bo ty już termin masz??
Ja byłam we wtorek na wizycie w szpitalu i babka do mnie czy chce przyspieszyć troszkę bo szyjka na palec. Ja w szoku że w ogóle badanie ginekologiczne przeprowadziła ale może nowe standardy wprowadzają :szok::-D Zgodziłam się i nic to nie dało krocze obolałe przez cały dzień a mała dalej siedzi w brzuchu. To już drugie podejście bo tydzień temu mój gin tez tak coś pogmerał i czop odszedł ale na tym się skończyło. Młoda się zaparła i nie chce wychodzić. Uparciuch po rodzicach:tak::-D
 
reklama
Ja po wizycie:) na ktg w końcu jakies skurcze się pojawiły (do 60%), w badaniu pani dr oceniła że szyjka już trochę luźniejsza niż ostatnio, więc coś tam drgnęło;) położna zleciła pomaganie dziecku w wychodzeniu czyli dużo spacerowania i miłości:D a jak coś się będzie działo to od razu do szpitala;) Jeśli przez weekend nie urodzę to w poniedziałek na 9 do szpitala na test oct - i albo mnie zostawią na patologii/poród albo wypuszczą na 3 dni i w czwartek prowokacja;) czyli najpóźniej za tydzień powinnam mieć maleństwo w ramionach:)
 
Do góry