reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniówki u lekarza.

jumbabe oby Marysia sie nie spieszyla dobrze ze jest juz rozwinieta jak na 38 tc bo gdyby jednak miala ochote wyjsc to jest juz donoszona ale i tak zrobi jak zechce:) jakie tabletki bierzesz 4 razy na dobe ja mam dopegyt i tez normalnie biore 3 a jak sie ponosi niebezpiecznie pow 150/100 to dodatkowa i nie wiem jak to bedzie jak bede juz w tych ostatnich tc oby sie nie nasililo jak to jest u Ciebie?

gorgusia czyli sie powoli zaczyna 1-2 tygodni to jak juz praktycznie &&&&&& za Was azeby "gladko" poszlo jak juz bedzie pora:*

malenstwo i reszta za jutrzejsze wizyty &&&&&&&&&&&&&&&&&&&
 
reklama
Gratuluje wizyt!
Ja tez dzis bylam. I mam juz pozwolenie na rodzenie ;-) Wymaz czysty, wyniki w miare ok.
Maly ma wagowo cos ponad 3400 :-D jak mi przyjdzie jeszcze go nosic jak Toma do 42 tygodnia, to chyba umre ;-)
Teoretycznie mam nastepna wizyte 20.08, ale male prawdopodobienstwo do niej doczekac, no ciekawe, zobaczymy jak sie te prognozy sprawdza...
Jak do niej jednak doczekam, to dostane skierowanie na codzienne ktg.
 
Dziś byłam u gina i wszystko powoli szykuje się do rozpakowywania. Ponoć rozwarcie na palec już jest, główka napiera ale jeszcze da się odepchnąć. To akurat, że napiera to czuję bo jak mnie czasem chwyci ból w pachwinach to zwijam się w pół i na nogach ledwo stoję. W ogóle mam brzuch jak kangurzyca jak to stwierdziła moja mama. przy Dominiku miałam zupełnie inny, musiał być inaczej ułożony niż Marysia. Brzuch się spina i czasem trzyma dłuższą chwilę, ze aż wszystko mnie boli więc to chyba jakieś przepowiadające skurcze się zaczynają. Dostałam globulki na tę bakterię, która mi wyszła w wymazie. Mój gin uważał, ze dopiero przy porodzie antybiotyk trzeba wziąć ale on jest od dziś na urlopie i byłam u pani doktor a ona powiedziała, że swoim pacjentkom daje coś już wcześniej jeśli jest taka możliwość więc jak najbardziej przystałam na to.
Niestety spadają mi płytki krwi tak jak przy Dominiku a na ciśnienie muszę już brać 4 tabletki na dobę. Dostałam już skierowanie do szpitala jakby się ciśnienie podniosło za bardzo a jak nic się nie będzie działo to za tydzień ktg a za dwa wizyta. Mam nadziej, że do tego czasu jeszcze Marysia poczeka bo ja jeszcze muszę mieszkanko do porządku doprowadzić i przygotować do końca wszystko dla niej. Termin mam niby na 2 września choć ja cały czas uważam, że urodzi się tak ok 26.08 (Dominik też był ok. tydzień do przodu a Marysia cały czas rozwija się podobnie do niego). Ale ostatnio jakoś mam wrażenie, ze może się jeszcze bardziej pospieszyć i już mam trochę stracha, ze nie zdążę ze wszystkim.

I ja po wizycie. Wszystko ok. Szyjka miękka i rozpulchniona, ale zamknięta. Przygotowuje się do porodu. Miałam też ktg i są regularne skurcze :szok: delikatne, ale są. Położna mówi,że w ciągu 1-2tyg powinno się rozwiązać, ale ja sama nie wiem. Po powrocie do domu miałam dość mocne krwawienie i skrzepy ze mnie wypadały jakieś... panika od razu i tel do lekarza. A to ta moja nadżerka tak jak lekarz zapowiadał przed porodem bardziej daje do wiwatu, bo jest bardziej przekrwiona. Teraz nie krwawie,więc jest ok. Tylko nie wiem czy tam też czop się nie ruszył, bo śluz był zmieszany z krwią, ale taki jak białko jaja i dość sporo.
Kolejna wizyta 20.08- jeśli wytrzymamy w dwupaku. I jeśli tak będzie to zapadnie decyzja czy kładziemy mnie do szpitala czy co dalej. Kolejne ktg za tydzień.

Gratuluje wizyt!
Ja tez dzis bylam. I mam juz pozwolenie na rodzenie ;-) Wymaz czysty, wyniki w miare ok.
Maly ma wagowo cos ponad 3400 :-D jak mi przyjdzie jeszcze go nosic jak Toma do 42 tygodnia, to chyba umre ;-)
Teoretycznie mam nastepna wizyte 20.08, ale male prawdopodobienstwo do niej doczekac, no ciekawe, zobaczymy jak sie te prognozy sprawdza...
Jak do niej jednak doczekam, to dostane skierowanie na codzienne ktg.

gratuluję udanych wizyt
widzę, że rozpakowanie wrześniówek już sie rozpocznie w sierpniu :))))))))
a ja ciekawa jestem co mi lekarka powie na kolejnej wizycie
cieszę się że u was wszystko ok


kciuki za jutro&&&&&&&&&&
 
hej u mnie wyniki moczu wyszły teraz dobrze :-)- następna wizyta za dwa tygodnie.. mam skierowanie na badania paciorkowca itp.. W badaniach mi trochę z datami namieszali :crazy: co mnie wkurza bo na wynikach mam napisane ze są zrobione w 29 tyg ciąży a tak na prawdę to był 33 tydzień i teraz chyba sama to poprzekreślam żeby w szpitalu mi nie powiedzieli że zrobiłam badania za wcześnie, wiecie te wyniki hbs itp co szpital sobie życzy aby mieć zrobione około 34 tygodnia. Lekarz twierdzi że szyjka długa i szczelnie zamknięta i nie przewiduje przedwczesnego porodu a poje skurcze w pachwinach nazwał uciskowymi - jakoś mu nie wierze...:confused: Dostałam skierowanie do szpitala na umówienie CC (wskazanie: powody okulistyczne) I mnie doktor zdenerwował bo powiedział ze szpital to może sie nie zgodzić bo wskazanie zbyt ogólne :angry: nie lubię jak ktoś mnie straszy i mam już tego dosyć... :hmm::-( - najprawdopodobniej wizyte u ordynatora mamy w ten piątek .. zobaczymy zadzwonię jeszcze do położnej co prowadziła szkołe rodzenia z tego szpitala i zapytam sie jeszcze ...
 
jumbabe oby Marysia sie nie spieszyla dobrze ze jest juz rozwinieta jak na 38 tc bo gdyby jednak miala ochote wyjsc to jest juz donoszona ale i tak zrobi jak zechce:) jakie tabletki bierzesz 4 razy na dobe ja mam dopegyt i tez normalnie biore 3 a jak sie ponosi niebezpiecznie pow 150/100 to dodatkowa i nie wiem jak to bedzie jak bede juz w tych ostatnich tc oby sie nie nasililo jak to jest u Ciebie?
Ja też biorę dopegyt i w tej ciąży to już od dość dawna, jak ciśnienie zaczęło się zbliżać do 140/85 ale dość długo wystarczało mi 2x1, teraz jednak ciśnienie zaczęło się podnosić pewnie przez te upały i kilogramy, które mi przybyły i trzy tygodnie temu gin zwiększył mi do 3x1 a dziś ta lekarka stwierdziła, że jednak za wysokie jeszcze te ciśnienia bo zbliżają się czasem do 150/95 więc kazała brać 4x1. A jakby się coś działo np. mroczki przed oczami czy coś innego niepokojącego i ciśnienie wysokie to jechać do szpitala. Jeśli samo wyższe ciśnienie to nie panikować tylko zmierzyć po jakimś czasie czy jest niższe.

Dopegyt ma to do siebie, ze organizm po jakimś czasie się przyzwyczaja do niego i niestety trzeba zwiększać dawki. Przy Dominiku też miałam nadciśnienie. Po porodzie w pierwszych dobach było ok a po kilku dniach gdy doszło zmęczenie musiałam brać jeszcze dopegyt jakiś czas bo nagle się okazało, że ciśnienie mam 160/100 i się przestraszyłam, ze sama w domu z dzieckiem jestem a ciśnienie takie wysokie ale stopniowo zmniejszałam dawki i było dobrze.
 
Ostatnia edycja:
Gratuluję wizyt! (zapomniałam:zawstydzona/y:)
Jakoś u nas się zaczyna coś dziać,a dopiero 6.sierpnia. wrześniowy trzymajcie się!
Ale zobaczymy jak to będzie...
Skurczyki co jakiś czas czuję jak na @.

Lekarz nie ważył Małego. Ostatni raz w 30tyg i miał 1700. Powiedział,że jak dotrwamy to za dwa tygodnie pomierzy,a jak nie to nie wiem...
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry