R
RiSiA
Gość
dzięki za słowa otuchy, są bardzo ważne teraz, bo zaczynam już w jakąś depresję popadać((
od początku ciąży jeszcze się tak nie martwiłam jak dziś, o niczym innym nie myślę, tylko o cholernej cukrzycy.
Jasminum każdy lekarz gada w tym temacie co innego... zresztą tak jak w każdym temacie... a my musimy mieć zdrowy rpzsądek i jak najmniej się stresować... to tak samo jak mi wyszedl paciorkowiec w drogach rodnych... jak poczytałam o sepsie itd... o tym, że dziecko moze nie przeżyć... i jeden lekarz do mnie, że mam nie panikować bo to nic groźnego inni, że masakra... także glowa do góry zobaczysz jak wyjdą powtórne badania...Ja ani w pierwssej ciaż y ani teraz nie mialam zakazu jedzenia po 20 przed tym badaniem... ani w labo ani ginka mi nie mowiła, że mam miec specjalną dietę przed badaniami... także tutaj tez co lekarz to opinia...