reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniówki u lekarza.

Ja jadę na glukozę w czwartek :) 75g, ale myślę że dam radę z całą cytrynką ;)

Nie wiem czy Wy też macie takie coś na karcie, ale u mnie jest miejsce na wynik glukozy po obciążeniu i jest zaznaczone 24-28 tydzień.

Widzę, że rozpętałam małe piekiełko paniami z przychodni :/


Fosolka, Patrysia* - a ja Wam zazdroszczę możliwości bycia mamą 3 dzieci :* Wiem sama, że dobrowolnie nie zdecyduję się na trzecie dziecko, bo będzie zagrożone konfliktem serologicznym, z którym w najgorszych przypadkach wiążą się poważne wady u dziecka, choroba lub śmierć, a w najlżejszych przetaczanie krwi maluchowi jeszcze w brzuchu :(
Mieliśmy konflikt już w pierwszej ciąży, która najprawdopodobniej pierwsza nie była, mój organizm zdążył wytworzyć przeciwciała i nie można było już podać immunoglobuliny. Teraz każda ciąża to loteria, ale też każde kolejne dziecko jest w coraz gorszej sytuacji :( Na tego bobasa jeszcze się zdecydowałam, bo tak wielkie niebezpieczeństwo mu jeszcze nie grozi. Ale jeśli ma Rh+, to kolejne dziecko... :( Nie ma mowy :(
A zawsze chciałam 3 dzieci, mój M nawet czworo ;) Ale w naszych czasach na 4 już byśmy chyba nie wyrobili...

Ja tez jestem narazona na konflikt mam rh- a Mek rh+ ale to pierwsza ciaza wiec chyba ryzyko mniejsze, wierze ze wszystko bedzie dobrze bo my w planach mamy na pewnom jeszcze jedno Malenstwo:)
 
reklama
Joasia - pierwsze dziecko można powiedzieć, że jest bezpieczne :) Jeśli tylko wiesz, że nie poroniłaś wcześniej lub nie miałaś kontaktu z krwią +. Ja nie wiedziałam, immunoglobuliny nie dostałam i przez to Patryk był konfliktowy :/ A jak już były przeciwciała i konflikt to lipa i zastrzyku dostać nie można. Ale normalnie po porodzie dostaniesz immunoglobulinę (chyba, że malutka będzie mieć Rh-) i kolejny bobas będzie bezpieczny :) Na pewno będzie wszystko OK :)
Ja też się staram nastawiać pozytywnie, wtedy jakoś lepiej się wszystko przeżywa :)
 
Joasia - pierwsze dziecko można powiedzieć, że jest bezpieczne :) Jeśli tylko wiesz, że nie poroniłaś wcześniej lub nie miałaś kontaktu z krwią +. Ja nie wiedziałam, immunoglobuliny nie dostałam i przez to Patryk był konfliktowy :/ A jak już były przeciwciała i konflikt to lipa i zastrzyku dostać nie można. Ale normalnie po porodzie dostaniesz immunoglobulinę (chyba, że malutka będzie mieć Rh-) i kolejny bobas będzie bezpieczny :) Na pewno będzie wszystko OK :)
Ja też się staram nastawiać pozytywnie, wtedy jakoś lepiej się wszystko przeżywa :)
ale wszystko jest ok?bo w sumie nie wiem czym grozi konflikt??utratą ciąża to wiem ale czym jeszcze?bo piszesz że Patryk jest konfliktowy ale zdrowy chłopczyk także nie rozumiem do konca na czym to polega?
 
Loonka to ja mam pytanie. Też mamy z M konflikt serologiczny. Nasz Starszak ma grupę Rh- więc po porodzie nie dostałam immuglobuliny. W zeszłym roku we wrześniu poroniłam, był to skończony 8 tydzień. Nie dostałam żadnej immuglobuliny a w sumie nie wiadomo, jaką krew miała dzidzia. Czy w związku z tym mogłam mieć kontakt z grupą Rh+ i może to teraz zaszkodzić mojemu drugiemu synkowi?
Jak to sprawdzić i co zrobić?
 
ale wszystko jest ok?bo w sumie nie wiem czym grozi konflikt??utratą ciąża to wiem ale czym jeszcze?bo piszesz że Patryk jest konfliktowy ale zdrowy chłopczyk także nie rozumiem do konca na czym to polega?

Wszystko zależy od ilości przeciwciał - im ich mniej tym dla dziecka lepiej. Te przeciwciała mają to do siebie, że przenikają przez łożysko i docierają do krwi dziecka, niszczą krwinki czerwone i powodują chorobę hemolityczną płodu, która z kolei prowadzi do niedotlenienia i anemii u dziecka. Im więcej tych przeciwciał tym dziecko ma cięższą sytuację i mniejsze szanse na zdrowie - ale od tego są właśnie transfuzje jeszcze w trakcie ciąży, dziecku przetacza się krew ze zdrowymi krwinkami. Można zrobić 3 takie zabiegi przez całą ciążę, ale to dość inwazyjne.
Patryk jest zdrowy najprawdopodobniej dlatego, że przeciwciała były niskie, z miny lekarza na pierwszej wizycie II ciąży wywnioskowałam nawet że bardzo niskie, ale mimo wszystko pod obserwacją byłam. Mały miał długo podwyższoną bilirubinę, jeśli osiąga naprawdę wysokie poziomy to przetaczają dziecku krew już po urodzeniu. I tak mi powiedziała lekarka neonatolog - że to jest jeszcze mały szczęściarz, ale kolejnych dzieci z Rh+ może już ta wymiana krwi nie ominąć :/


Loonka to ja mam pytanie. Też mamy z M konflikt serologiczny. Nasz Starszak ma grupę Rh- więc po porodzie nie dostałam immuglobuliny. W zeszłym roku we wrześniu poroniłam, był to skończony 8 tydzień. Nie dostałam żadnej immuglobuliny a w sumie nie wiadomo, jaką krew miała dzidzia. Czy w związku z tym mogłam mieć kontakt z grupą Rh+ i może to teraz zaszkodzić mojemu drugiemu synkowi?
Jak to sprawdzić i co zrobić?

Anmika, no teoretycznie jeśli tamten maluszek miał +, to teraz może być zagrożenie, ale niekoniecznie duże (jak np. mój Patryk). I tak jak Pajkaa pisze, przy grupie minusowej powinnaś mieć zlecone badania przeciwciał wg mojej karty ciąży w 16, 28 i 34 tygodniu. To pozwala na "bieżąco" kontrolować, czy konflikt się pojawia. Ale też tak jak pisałam wcześniej - wychodzą dodatnie najczęściej dopiero po 30 tygodniu, kiedy już dziecko jest większe i może dochodzić do jakichś mikrokrwawień w łożysku, krew się miesza i przeciwciała się tworzą - tak mówi mój doktorek. Nic się nie martw na zapas a jak nie miałaś badanych przeciwciał to się na następnej wizycie przypomnij lekarzowi :*


Mam teraz nadzieję, że nikogo nie nastraszyłam :/
 
Zupełnie nie znam się na konflikcie grup krwi, ja mam rh+ mój mąż chyba też, ale w sumie nie robił badań.

Za to dzisiaj byłam na usg, to było najkrótsze usg pod słońcem, trwało może ze 2 minuty, na nfz, rany jak dobrze, że są prywatne!
nie widziałam monitorka, nic, dowiedziałam się tylko, że wszystko ok, wyniki odbiorę u gin, ale ogólnie Maluszek nadal jest chłopcem :) i waży już 1100 ! wow już ma ponad 1 kg, kawał chłopaka! :)))
z ułożenia głowką w dół ma teraz poprzeczne, ale się wierci ciągle :)
 
Joasia - pierwsze dziecko można powiedzieć, że jest bezpieczne :) Jeśli tylko wiesz, że nie poroniłaś wcześniej lub nie miałaś kontaktu z krwią +. Ja nie wiedziałam, immunoglobuliny nie dostałam i przez to Patryk był konfliktowy :/ A jak już były przeciwciała i konflikt to lipa i zastrzyku dostać nie można. Ale normalnie po porodzie dostaniesz immunoglobulinę (chyba, że malutka będzie mieć Rh-) i kolejny bobas będzie bezpieczny :) Na pewno będzie wszystko OK :)
Ja też się staram nastawiać pozytywnie, wtedy jakoś lepiej się wszystko przeżywa :)

na poczatku ciazy mialam robiony ten test na obecnosc przeciwcial negatywny na szczescie teraz przed kolejna wizyta (05.czerwca)musze zrobic kolejny oby rowniez byl negatywny, 3mam za Ciebie i Malenstwo kciuki:*

Polisia najwazniejsze ze Synek zdrowo rosnie:)
 
Ostatnia edycja:
ja tez mam problem z tymi grupami krwi, ale dopiero niedawno mi sie przypomnialo i dopiero bede miala pierwszy raz badane te przeciwciala,d ostane w czw skierowanko, przy Oliwce mialam po porodzie podane cos tam, lekarz mi kiedys tlumaczyl, ze jest takie cos jak niezgodnosc grup krwi i konflikt ale juz nie pamietam heh

&&& za najblizsze wizyty
 
reklama
LOONKA dzięki za wytłumaczenie...siostra M ma tak ze swoim M i jedno dzieciątko straciła w 10 tc a drugie urodziła zdrowe:)
 
Do góry