reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniowe mamy 2024

Mądre głowy, pomocy!
Teraz się zorientowałam, że dostałam skierowanie na prenatalne. Rozumiem, że to skierowanie upoważnia mnie do darmowego USG I PAPPY?
 

Załączniki

  • IMG_5360.jpeg
    IMG_5360.jpeg
    101,9 KB · Wyświetleń: 105
reklama
Właściwie nie wiem, co było powodem. Nie boję się pobierania krwi, już nie... Jednak ta zabawa nie może za długo trwać. A babka zabierała się do mojej żyły jak pies do jeża. I odleciałam... Kiedyś też zrobiło mi się słabo podczas pobierania, ale to było lato, upał, a w pomieszczeniu brak klimy.
Ja nie mdleje, ale syczę jak mi wejdzie w zrosty. A mam ich sporo. Jedna pinda skomentowała to raz, że „za bardzo przeżywam”. No jak weszłaś w zrost to co się dziwisz!
 
Ja nie mdleje, ale syczę jak mi wejdzie w zrosty. A mam ich sporo. Jedna pinda skomentowała to raz, że „za bardzo przeżywam”. No jak weszłaś w zrost to co się dziwisz!
Współczuję zrostów... Też mam i do tego słabo widoczne żyły. Niestety niektórzy ludzie pozbawieni są empatii😔 Nie mogę tego powiedzieć na szczęście o kobiecie, która dzisiaj mi pobierała, bo była bardzo delikatna i dobrze się mną zaopiekowała.
 
Współczuję zrostów... Też mam i do tego słabo widoczne żyły. Niestety niektórzy ludzie pozbawieni są empatii😔 Nie mogę tego powiedzieć na szczęście o kobiecie, która dzisiaj mi pobierała, bo była bardzo delikatna i dobrze się mną zaopiekowała.
A to te panie, które były aniołami to mam w specjalnym miejscu w serduszku :) a zwłaszcza Panią z ALALBU w którym robiłam pierwsza betę. Kobieta mnie przytulała póki się nie uspokoiłam, bo jej tam płakałam :)
 
reklama
Do góry