U mnie tak samo… dwa dni cień cienia, szukaliśmy razem, potem mówi „zaczekajmy kilka dni i zrób znowu”, ale gdzie tam… po południu już pojechałam zrobić pierwszą betęW żaden oryginalny ani romantyczny, doszukiwał sie wraz ze mną cienia na teście i go nie widział
kiedyś myślałam, że będę robiła pudełeczka z testami i skarpetkami, ale okazało sie, że jestem zbyt niecierpliwa i chce się z nim niezwłocznie podzielić tą informacją
reklama
Ja bety chyba nie będę robić, wtedy też nie robiłam, dowiem się wszystkiego na wizycie. Czekam do lutego W ostatniej ciąży na pierwszej wizycie mieliśmy niespodziankę bo było widać dwa punkciki i to dopiero był szok
Z resztą u mnie dopiero świeża sprawa nawet jeszcze mąż nie wie a jak wasi partnerzy już wiedzą, powiedziałyście im to w jakiś oryginalny sposób?
Ja też nie robiłam bety w pierwszej ciąży i teraz również Nie miałam za bardzo jak a i tak nie chciałam się nastawiać. Ja byłam mega zaskoczona, bo dwa dni przed sylwestrem wyszedł mi test negatywny i czułam się jak na miesiączkę. Dzień po sylwestrze zrobiłam, choć byłam pewna że dostanę okres a tam lekka druga kreska, od razu pokazałam mojemu czy też to widzi
A wyobrażałam sobie to inaczej, że jakoś go zaskoczę. Nie wyszło
Może to plamienie implantacyjne?Powiem wam że ja od tej wizyty u ginekologa mam dalej takie brązowe uprawy lekkie. I się zaczynam martwić czy nie powinnam iść na kontrolę albo zbadać poziom bety i proga W poniedziałek było wszystko ok na badaniu usg ale kij wie...
Owca91
Moderator
- Dołączył(a)
- 3 Maj 2019
- Postów
- 2 898
Może to plamienie implantacyjne?
Jak implantacyjne jak już mam zarodek w macicy?
Przepraszam, tak od razu mi się nasunęłoJak implantacyjne jak już mam zarodek w macicy?
Owca91
Moderator
- Dołączył(a)
- 3 Maj 2019
- Postów
- 2 898
Przepraszam, tak od razu mi się nasunęło
Nic się nie stało, myślałam że pomyliłaś pojęcia Implantacja to jest po owulacji przed tym jak beta zaczyna rosnąć więc na to trochę za późno
Mademoiselle_Nika
Moderator
- Dołączył(a)
- 23 Luty 2023
- Postów
- 3 315
infekcja? Może od USG? Nie masz nadżerki?Jak implantacyjne jak już mam zarodek w macicy?
Owca91
Moderator
- Dołączył(a)
- 3 Maj 2019
- Postów
- 2 898
infekcja? Może od USG? Nie masz nadżerki?
Właśnie wkładał wziernik i mówi że piękna szyjka i zero infekcji. Że wszystko pięknie w środku. Jedyne co mi przychodzi na myśl to że tym wziernikiem się tam otarlo coś. Nie wiem ale już glupieje
reklama
aurii_orelii
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Maj 2021
- Postów
- 4 365
Mój mąż wie, bo raz ,że ciąża z iui a dwa , że po tylu latach starań i dwóch poronieniach cały czas jest strach i wspiera mnie na każdym kroku bo inaczej bym zwariowała.Ja bety chyba nie będę robić, wtedy też nie robiłam, dowiem się wszystkiego na wizycie. Czekam do lutego W ostatniej ciąży na pierwszej wizycie mieliśmy niespodziankę bo było widać dwa punkciki i to dopiero był szok
Z resztą u mnie dopiero świeża sprawa nawet jeszcze mąż nie wie a jak wasi partnerzy już wiedzą, powiedziałyście im to w jakiś oryginalny sposób?
Czemu u Was starania tyle trwały? Zaskoczyło po tylu latach naturalnie?
Podziel się: