reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniowe mamy 2024

W żaden oryginalny ani romantyczny, doszukiwał sie wraz ze mną cienia na teście i go nie widział😅
kiedyś myślałam, że będę robiła pudełeczka z testami i skarpetkami, ale okazało sie, że jestem zbyt niecierpliwa i chce się z nim niezwłocznie podzielić tą informacją :)
U mnie tak samo… dwa dni cień cienia, szukaliśmy razem, potem mówi „zaczekajmy kilka dni i zrób znowu”, ale gdzie tam… po południu już pojechałam zrobić pierwszą betę 😂
 
reklama
Powiem wam że ja od tej wizyty u ginekologa mam dalej takie brązowe uprawy lekkie. I się zaczynam martwić czy nie powinnam iść na kontrolę albo zbadać poziom bety i proga 🙈 W poniedziałek było wszystko ok na badaniu usg ale kij wie...
 
Ja bety chyba nie będę robić, wtedy też nie robiłam, dowiem się wszystkiego na wizycie. Czekam do lutego:) W ostatniej ciąży na pierwszej wizycie mieliśmy niespodziankę bo było widać dwa punkciki i to dopiero był szok :D
Z resztą u mnie dopiero świeża sprawa nawet jeszcze mąż nie wie :D a jak wasi partnerzy już wiedzą, powiedziałyście im to w jakiś oryginalny sposób? :D

Ja też nie robiłam bety w pierwszej ciąży i teraz również 🙈 Nie miałam za bardzo jak a i tak nie chciałam się nastawiać. Ja byłam mega zaskoczona, bo dwa dni przed sylwestrem wyszedł mi test negatywny i czułam się jak na miesiączkę. Dzień po sylwestrze zrobiłam, choć byłam pewna że dostanę okres a tam lekka druga kreska, od razu pokazałam mojemu czy też to widzi 😁

A wyobrażałam sobie to inaczej, że jakoś go zaskoczę. Nie wyszło 🙈😂
 
reklama
Ja bety chyba nie będę robić, wtedy też nie robiłam, dowiem się wszystkiego na wizycie. Czekam do lutego:) W ostatniej ciąży na pierwszej wizycie mieliśmy niespodziankę bo było widać dwa punkciki i to dopiero był szok :D
Z resztą u mnie dopiero świeża sprawa nawet jeszcze mąż nie wie :D a jak wasi partnerzy już wiedzą, powiedziałyście im to w jakiś oryginalny sposób? :D
Mój mąż wie, bo raz ,że ciąża z iui a dwa , że po tylu latach starań i dwóch poronieniach cały czas jest strach i wspiera mnie na każdym kroku bo inaczej bym zwariowała.

Czemu u Was starania tyle trwały? Zaskoczyło po tylu latach naturalnie?
 
Do góry