Wrześniowe mamy 2024

[Mademoiselle_Nika]

Wie, od początku. Reakcja na tą ciążę też była bardzo powściągliwa bo „no, to jeszcze nic nie wiadomo, wolę zaczekać z radością”. Ostatni raz, bez względu jak ta ciąża się zakończy dowiedziała się tak szybko.

Myślałam, że nie wie stąd takie komentarze, domysły.
Bez jaj wygląd brzucha nie sugeruje donoszonej czy nie ciąży. Moja znajoma od początku miała spuchnięty, wzdęty brzuch, chodziła tylko w dresach od samego początku i ciążę donosiła
Ciąża ciąży nie równa.
I tak jak dziewczyny piszą jeszcze nie słyszałam aby wygląd brzucha w początkowej ciąży świadczył o donoszeniu lub nie.
A w takich sytuacjach dobrze, że mamy tu siebie, bo po pierwsze wyrzygujemy to co nam leży na wątrobie pomedytuję spotykamy się ze zrozumieniem po trzecie jak trzeba to dziewczyny z drugiej strony uspokoją

 

[majmaj]

Spokojnie ja też cierpliwie czekam u mnie na pierwszym badaniu będzie 8tc, wcześniej i tak nie założy mi karty

Czemu nie? Takie zasady?
Większość zakłada jak serduszko zaczyna bić

 

[majmaj]

Ja jestem po długiej podróży autem, pojechaliśmy w góry na kilka dni ferii. Giga korek na zakopiance.
Piecze mnie dół brzucha, ale to pewnie od siedzącej pozycji. Oby od tego...

 

[Owca91]

Wie, od początku. Reakcja na tą ciążę też była bardzo powściągliwa bo „no, to jeszcze nic nie wiadomo, wolę zaczekać z radością”. Ostatni raz, bez względu jak ta ciąża się zakończy dowiedziała się tak szybko.



Dokładnie, tak mi wywala brzuch że nie poradzę. Wciągnąć tego też nie jestem w stanie, bo próbowałam.
Tamta ciąża to błąd pewnie na etapie łączenia komórek, a tutaj już kurczę jest bijące serduszko. Dziękuję, podniosło mnie to na duchu

No oczywiście, możesz być jeszcze w wielu ciążach donoszonych i też będzie Ci tak brzuch wypinalo od początku i to żaden błąd macicy matrixowy tylko taka uroda I tak jak mówisz poronienie mogło być przez wadliwy zarodek i nic do tego nie miała zapewne Twoja anatomia brzucha

 

[Ina85]

Kurczę byłam dzisiaj u moich rodziców.
Słowem wstępu: mam drobną budowę i normalnie dolna część brzucha mi lekko odstaje a teraz w ciąży już całkiem sporo. Nie wiem czy to przez te dupki i luteinę - nie wiem. Lekarz twierdzi że anatomia. Moja mama jak wychodziliśmy zamknęła drzwi i słyszę - ten jej brzuch jest za duży. Coś jest nie tak, jak ostatnio poroniła też miała ten brzuch taki ZA DUŻY.
Powiem tak - jak byłam spokojna że maluch rozwija się prawidłowo, serduszko bije itp. Tak teraz czuję taki niepokój, lęk że to kosmos.

Nie przejmuj się, chociaż wiem, że słowa mamy wzbudziły Twój niepokój. Ja też mam spory brzuszek i to prawie od początku ciąży. Bierzemy leki- dużo progesteronu i to jest efekt. Normalnie noszę rozmiar 36. Na górę pasuje nawet mniejszy, ale w jeansy już się nie wbiję. Ciągle chodzę w legginsach Nie słyszałam nigdy, że wystający brzuch zwiastuje poronienie.

 

[Owca91]

Ja jestem po długiej podróży autem, pojechaliśmy w góry na kilka dni ferii. Giga korek na zakopiance.
Piecze mnie dół brzucha, ale to pewnie od siedzącej pozycji. Oby od tego...

Mnie wieczorami ciągnie macica i pobolewa. Muszę powiedzieć ginekologowi na wizycie

 

[Mademoiselle_Nika]

Mnie wieczorami ciągnie macica i pobolewa. Muszę powiedzieć ginekologowi na wizycie

może się przemęczasz w ciągu dnia? Jak się położysz to przechodzi?

 

[Ina85]

Ja jestem po długiej podróży autem, pojechaliśmy w góry na kilka dni ferii. Giga korek na zakopiance.
Piecze mnie dół brzucha, ale to pewnie od siedzącej pozycji. Oby od tego...

Pewnie tak. Odpoczniesz, poleżysz i będzie dobrze

 

[Ina85]

Mnie wieczorami ciągnie macica i pobolewa. Muszę powiedzieć ginekologowi na wizycie

Też tak mam. Jak tylko za długo postoję albo pokręcę się po kuchni, bo, np. robię obiad, już odczuwam delikatny ból, ciągnięcie. Wtedy się kładę i przechodzi. Najlepiej czuję się rano, kiedy jestem wypoczęta. Jak dobrze, że mam to zwolnienie, bo w pracy bym chyba nie wyrobiła fizycznie. Zresztą psychicznie też słabo.

 

[Lea2022]

Też tak mam. Jak tylko za długo postoję albo pokręcę się po kuchni, bo, np. robię obiad, już odczuwam delikatny ból, ciągnięcie. Wtedy się kładę i przechodzi. Najlepiej czuję się rano, kiedy jestem wypoczęta. Jak dobrze, że mam to zwolnienie, bo w pracy bym chyba nie wyrobiła fizycznie. Zresztą psychicznie też słabo.

A bierzesz magnez?