Dzień dobry, to też się przywitam

brzuch minimalnie boli „jak na okres”, ból piersi z rana, wieczorem zanika

i mimo 8H snu to obudziłam się mega zmęczona.
Byle do poniedziałku 20:15.
Jeszcze Was zapytam o poradę, czy zdecydowałybyście się na powtórne badanie beta hcg w poniedziałek? Robiłam we wtorek i czwartek, przyrost 187%, progesteron 38 i 33,60. Lekarka mówi, żeby nie robić, mąż żeby nie robić. A ja nie wiem… a i jeszcze w poniedziałek mam wizytę na której po uwidocznieniu pęcherzyka w macicy dostaje heparynę.