majmaj
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Styczeń 2024
- Postów
- 977
Masz racje.W tej ciąży zbadałam trzy razy. Dwie kreski pokazały się 30 grudnia, więc szybko pobiegłam na betę, bo musiałam ogarnąć receptę na heparynę. Później po Nowym Roku zrobiłam jeszcze raz i przyrost. To była moja decyzja. W ciąży lipcowej na betę latałam co chwilę na polecenie lekarki. Miałam takie zrosty, że gdy znalazłam się w szpitalu, pielęgniarki nie mogły się wkłuć... Kusi mnie, żeby zbadać betę w poniedziałek przed wtorkową wizytą, ale z drugiej strony wiem, że będę się stresować I czy coś mi to da?
To nic nie da i też mnie to stresuje, ale kazano to robie.
Też niestety muszę heparynę i acard.
W badaniach do invitro wyszły mi mutacje