reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2024

Oj zdziwiłabyś się ;)


Nie wiem, może żyje faktycznie w bańce i otaczam się ludźmi, którzy pytając o radę czy żaląc się dostają radę nigdy nie idą za tym ślepo i jednak myślą.
Mój błąd, że napisałam o butelkach podobnych do piersi - myślałam, że faktycznie są takie, które pomagają przy kp I butli. Tak jak pisałam córce swoje mleko odciągałam 6 miesięcy, czasem na początku przystawiałam ją do piersi ale była wczesniakiem i nie umiała chwycic, więc przeszlam na butelkę całkowicie.
 
reklama
Ja karmiłam córkę kpi także nie wiem, syna karmiłam i piersią i butla ale za krótko by się wypowiedzieć, czy by odrzucił piers na rzecz butelki. Wyszła mu nietolerancja laktozy I całkowicie przeszłam na modyfikowane, także ciągle już będzie jadl z butli. Mówiąc za siebie wolałabym jednak się wyspać i próbować karmić i butla i piersią na rzecz oddania raz na jakiś czas karmien mężowi- nawet jakby to miało położyć moje kp w jakimś tam skoku. Trudno, odciagalabym tak jak przy corce ale przynajmniej bym była wyspana choć trochę 😂

Tzn. wiesz ja nie rozumiem problemu bo przesypiam całe noce :) przy każdym KP
Myślę, że bardziej problematyczne było by dla mnie wstawanie do butelki bo jednak ona sama się nie zrobi.

No i u mnie nie ma tematu - mleka modyfikowanego bez krowy brak ;) frytki z mcdonad's dla wegan też są lekko kontrowersyjne. Ale cóż - idę dalej płakać nad cukrzycą typu 1 mojego syna i tego że żadnego syfu już nigdy nie zjemy ;) bywa i tak
 
Tzn. wiesz ja nie rozumiem problemu bo przesypiam całe noce :) przy każdym KP
Myślę, że bardziej problematyczne było by dla mnie wstawanie do butelki bo jednak ona sama się nie zrobi.

No i u mnie nie ma tematu - mleka modyfikowanego bez krowy brak ;) frytki z mcdonad's dla wegan też są lekko kontrowersyjne. Ale cóż - idę dalej płakać nad cukrzycą typu 1 mojego syna i tego że żadnego syfu już nigdy nie zjemy ;) bywa i tak


Przykro mi, że wyszła u was cukrzyca.
Ja niestety miałam mocna schizę jak karmiłam syna piersią i zawsze na siedząco w fotelu, bo się bałam że jak go wezme do łóżka i będę karmić to go przydusze jak zasnę. Także przy kp też nie sypialam dobrze i rozumiem poniekąd dziewczynę. Też mam starszaka i jak nie przesypiałam chociaż 4h ciągiem to warczałam na wszystkich bo miałam wyczerpane baterie. Jak mąż przejął jedno karmienie to zupełnie inaczej się czuje jak mam więcej tego snu
 
Jak u was wygląda kikut pepowinowy? Jak pielegnujecie? U nas dzisiaj 6 doba i wiadomo przy pielęgniacji jest troszkę wydzieliny . I też śmierdzi jak się powącha. Byliśmy u pediatry ale spojrzała mówiła że wszystko jest ok nie ma obrzeku, nie jest zaczerwienione. Mówiła że może tak śmierdzieć . Jak to u was było ?
 
Jak u was wygląda kikut pepowinowy? Jak pielegnujecie? U nas dzisiaj 6 doba i wiadomo przy pielęgniacji jest troszkę wydzieliny . I też śmierdzi jak się powącha. Byliśmy u pediatry ale spojrzała mówiła że wszystko jest ok nie ma obrzeku, nie jest zaczerwienione. Mówiła że może tak śmierdzieć . Jak to u was było ?
I nas odpadł po 2 tygodniach i już mamy pięknego zagojonego pepola,ale nie ma reguły, koleżanki synowi odpadł w 8 tygodniu dopiero bo był głęboko osadzony.Pielegnowalam gazikiem z kropelka soli fizjologicznej i na sucho, a odpadł przy kąpieli 🙂
 
I nas odpadł po 2 tygodniach i już mamy pięknego zagojonego pepola,ale nie ma reguły, koleżanki synowi odpadł w 8 tygodniu dopiero bo był głęboko osadzony.Pielegnowalam gazikiem z kropelka soli fizjologicznej i na sucho, a odpadł przy kąpieli 🙂
Ja właśnie chyba zrobiłam ten błąd że na początku psikalam octaniseptem i nie wycieralam nic i był mokry więc z tad ten smrodek. I teraz już wycieram patyczkiem do sucha . A ile razy przemywalas ta solą ?
 
Ja właśnie chyba zrobiłam ten błąd że na początku psikalam octaniseptem i nie wycieralam nic i był mokry więc z tad ten smrodek. I teraz już wycieram patyczkiem do sucha . A ile razy przemywalas ta solą ?
Wieczorkiem przy pielęgnacji i czasem przy zmianie pampersa jak widziałam że coś tam się zbiera to wtedy suchym gazikiem tylko. No możliwe, ja nie używam octaniseptu, bo właśnie słyszałam od znajomej piercerki, że znacznie wydłuża gojenie. W szpitalu zalecali zupełnie na sucho czyścić patyczkami
 
reklama
Do góry