Chodzi o przepływy krwi u małego w tętnicy mózgu. Jako normę uważają 1.5 mom. Przez 3 dni były na granicy, raz 1,31, potem 1,48, potem 1.41, a dzisiaj niestety przekroczyły, także czeka mnie kordocenteza czyli pobranie krwi małego, zbadanie i transfuzja krwi, żeby go utrzymać do 34 tygodnia, kiedy mały sobie już poradzi poza brzuchem. Teraz byłoby ciężej z tym radzeniem sobie... Jestem tak rzadkim przypadkiem, że na transfuzję przewiozą mnie gdzieś indziej, gdzie mają więcej doświadczeń z takimi przypadkami. Przeciwciała w wysokości 128 pojawiły się w badaniu wykonanym w tyg 29+0 nie wiadomo czemu, bo krwawień, zabiegów w tej ciąży nie miałam. W 8 tygodniu przeciwciał nie stwierdzono.