reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2023

Moj tez jest w ciazy ze mna - ma częstomocz, zachcianki i ostatnio miał nudności 🤣🤣🤣 mowie Wam, ubaw po pachy 😆 ale zmęczenia nie umiał pojąć :)

A tak z innej beczki - podbrzusze Was boli?
Ja dzisiaj mam takie mocniejsze pobolewanie, niz w ostatnich dniach - śmieje się, że mam "bóle fantomowe" jajników, troche kłują, troszke podszczypują. I całe podbrzusze czuje, ze się cos dzieję. Bolowo to taka 1/3 bólu okresowego, wiec jestem spokojna (lekarz kazał dawać znać jak bedzie bardzo mocny ból lub krwawienie) - ale zastanawiam się jak Wy macie? To moja pierwsza ciąża, więc dla mnie wszystko nowe. I czy to przejdzie, czy juz tak do konca? 🤔
To mój ma wyczulony węch jak ja :D więc wiem o czym mówisz
Na samym początku miałam bóle podbrzusza i teraz od jakichś 3 dni wróciły. Mnie to w ogóle raz bolą piersi, raz brzuch, raz głowa, a czasem wszystko na raz :D
 
reklama
Moj tez jest w ciazy ze mna - ma częstomocz, zachcianki i ostatnio miał nudności 🤣🤣🤣 mowie Wam, ubaw po pachy 😆 ale zmęczenia nie umiał pojąć :)

A tak z innej beczki - podbrzusze Was boli?
Ja dzisiaj mam takie mocniejsze pobolewanie, niz w ostatnich dniach - śmieje się, że mam "bóle fantomowe" jajników, troche kłują, troszke podszczypują. I całe podbrzusze czuje, ze się cos dzieję. Bolowo to taka 1/3 bólu okresowego, wiec jestem spokojna (lekarz kazał dawać znać jak bedzie bardzo mocny ból lub krwawienie) - ale zastanawiam się jak Wy macie? To moja pierwsza ciąża, więc dla mnie wszystko nowe. I czy to przejdzie, czy juz tak do konca? 🤔
Mnie na samym poczatku bolalo podbrzusze, przy zmianach pozycji itp. Teraz już coraz mniej, ale też sie zdarza ze wlasnie cxaswm kłuje, czasem ciągnie 😉
 
Najgorszy chyba 1 trymestr jesli chodzi o zmeczenie . Przynajmniej ja tak mialam w poprzednich ciazach ze chodzilam jak zombie a jak zaczal sie 2 trymestr to nie potrafilam siasc na dupie :D
oby tak było, bo się wykończę! 🤣 dla mnie to coś nowego, bo ja w poprzedniej ciąży czułam się „normalnie”. Nie dolegało mi nic oprócz braku miesiączki i delikatnego bólu piersi 😊
 
Moj tez jest w ciazy ze mna - ma częstomocz, zachcianki i ostatnio miał nudności 🤣🤣🤣 mowie Wam, ubaw po pachy 😆 ale zmęczenia nie umiał pojąć :)

A tak z innej beczki - podbrzusze Was boli?
Ja dzisiaj mam takie mocniejsze pobolewanie, niz w ostatnich dniach - śmieje się, że mam "bóle fantomowe" jajników, troche kłują, troszke podszczypują. I całe podbrzusze czuje, ze się cos dzieję. Bolowo to taka 1/3 bólu okresowego, wiec jestem spokojna (lekarz kazał dawać znać jak bedzie bardzo mocny ból lub krwawienie) - ale zastanawiam się jak Wy macie? To moja pierwsza ciąża, więc dla mnie wszystko nowe. I czy to przejdzie, czy juz tak do konca? 🤔
ja tak miałam w 5/6 tc. Dzisiaj według OM mam 7i4 i przeszło 😊
 
oby tak było, bo się wykończę! 🤣 dla mnie to coś nowego, bo ja w poprzedniej ciąży czułam się „normalnie”. Nie dolegało mi nic oprócz braku miesiączki i delikatnego bólu piersi 😊
Zycze tego kazdej z nas . Mi teraz maz pomaga w domu . Posprzata ,przypilnuje dzieci . On tez wie ze to przejsciowe ale ja to nawet z wygladu teraz strasze ludzi :D Mowie mu ze niech sie juz skonczy ten ciezki okres bo irytuje sie ze chce cos zrobic a nie mam sily . Jesli chodzi o obowiazki domowe ,lubie sama sobie porobic a teraz jestem zmuszona na pomoc bo albo spac mi sie chce albo slabo mi sie robi jak, chwile cos porobie ...
 
Zycze tego kazdej z nas . Mi teraz maz pomaga w domu . Posprzata ,przypilnuje dzieci . On tez wie ze to przejsciowe ale ja to nawet z wygladu teraz strasze ludzi :D Mowie mu ze niech sie juz skonczy ten ciezki okres bo irytuje sie ze chce cos zrobic a nie mam sily . Jesli chodzi o obowiazki domowe ,lubie sama sobie porobic a teraz jestem zmuszona na pomoc bo albo spac mi sie chce albo slabo mi sie robi jak, chwile cos porobie ...
a ja muszę ogarniać wszystko sama, bo mój mąż jeździ na TIRach, wraca tylko na weekendy i to nie zawsze. W tym tygodniu akurat go nie ma. Na szczęście jak jestem w pracy to mama bardzo mi pomaga, o ile jest akurat w domu. Dzisiaj tez jedziemy do niej na obiad, wiec jakoś przetrwamy 😉
 
reklama
Do góry