Wrześniowe mamy 2023

[melodyP]

Moj tez jest w ciazy ze mna - ma częstomocz, zachcianki i ostatnio miał nudności mowie Wam, ubaw po pachy ale zmęczenia nie umiał pojąć

A tak z innej beczki - podbrzusze Was boli?
Ja dzisiaj mam takie mocniejsze pobolewanie, niz w ostatnich dniach - śmieje się, że mam "bóle fantomowe" jajników, troche kłują, troszke podszczypują. I całe podbrzusze czuje, ze się cos dzieję. Bolowo to taka 1/3 bólu okresowego, wiec jestem spokojna (lekarz kazał dawać znać jak bedzie bardzo mocny ból lub krwawienie) - ale zastanawiam się jak Wy macie? To moja pierwsza ciąża, więc dla mnie wszystko nowe. I czy to przejdzie, czy juz tak do konca?

To mój ma wyczulony węch jak ja więc wiem o czym mówisz
Na samym początku miałam bóle podbrzusza i teraz od jakichś 3 dni wróciły. Mnie to w ogóle raz bolą piersi, raz brzuch, raz głowa, a czasem wszystko na raz

 

[róża92]

Moj tez jest w ciazy ze mna - ma częstomocz, zachcianki i ostatnio miał nudności mowie Wam, ubaw po pachy ale zmęczenia nie umiał pojąć

A tak z innej beczki - podbrzusze Was boli?
Ja dzisiaj mam takie mocniejsze pobolewanie, niz w ostatnich dniach - śmieje się, że mam "bóle fantomowe" jajników, troche kłują, troszke podszczypują. I całe podbrzusze czuje, ze się cos dzieję. Bolowo to taka 1/3 bólu okresowego, wiec jestem spokojna (lekarz kazał dawać znać jak bedzie bardzo mocny ból lub krwawienie) - ale zastanawiam się jak Wy macie? To moja pierwsza ciąża, więc dla mnie wszystko nowe. I czy to przejdzie, czy juz tak do konca?

Mnie na samym poczatku bolalo podbrzusze, przy zmianach pozycji itp. Teraz już coraz mniej, ale też sie zdarza ze wlasnie cxaswm kłuje, czasem ciągnie

 

[Agu-23]

Czyli znaczy, ze dobrze
Procesy twórcze w trakcie ❤

 

[MamaKrzysia19]

Najgorszy chyba 1 trymestr jesli chodzi o zmeczenie . Przynajmniej ja tak mialam w poprzednich ciazach ze chodzilam jak zombie a jak zaczal sie 2 trymestr to nie potrafilam siasc na dupie

oby tak było, bo się wykończę! dla mnie to coś nowego, bo ja w poprzedniej ciąży czułam się „normalnie”. Nie dolegało mi nic oprócz braku miesiączki i delikatnego bólu piersi

 

[MamaKrzysia19]

Moj tez jest w ciazy ze mna - ma częstomocz, zachcianki i ostatnio miał nudności mowie Wam, ubaw po pachy ale zmęczenia nie umiał pojąć

A tak z innej beczki - podbrzusze Was boli?
Ja dzisiaj mam takie mocniejsze pobolewanie, niz w ostatnich dniach - śmieje się, że mam "bóle fantomowe" jajników, troche kłują, troszke podszczypują. I całe podbrzusze czuje, ze się cos dzieję. Bolowo to taka 1/3 bólu okresowego, wiec jestem spokojna (lekarz kazał dawać znać jak bedzie bardzo mocny ból lub krwawienie) - ale zastanawiam się jak Wy macie? To moja pierwsza ciąża, więc dla mnie wszystko nowe. I czy to przejdzie, czy juz tak do konca?

ja tak miałam w 5/6 tc. Dzisiaj według OM mam 7i4 i przeszło

 

[Mama23?????]

oby tak było, bo się wykończę! dla mnie to coś nowego, bo ja w poprzedniej ciąży czułam się „normalnie”. Nie dolegało mi nic oprócz braku miesiączki i delikatnego bólu piersi

Zycze tego kazdej z nas . Mi teraz maz pomaga w domu . Posprzata ,przypilnuje dzieci . On tez wie ze to przejsciowe ale ja to nawet z wygladu teraz strasze ludzi Mowie mu ze niech sie juz skonczy ten ciezki okres bo irytuje sie ze chce cos zrobic a nie mam sily . Jesli chodzi o obowiazki domowe ,lubie sama sobie porobic a teraz jestem zmuszona na pomoc bo albo spac mi sie chce albo slabo mi sie robi jak, chwile cos porobie ...

 

[Otylia.]

ja tak miałam w 5/6 tc. Dzisiaj według OM mam 7i4 i przeszło

Ooo a u mnie dzisiaj 7+5

 

[MamaKrzysia19]

Zycze tego kazdej z nas . Mi teraz maz pomaga w domu . Posprzata ,przypilnuje dzieci . On tez wie ze to przejsciowe ale ja to nawet z wygladu teraz strasze ludzi Mowie mu ze niech sie juz skonczy ten ciezki okres bo irytuje sie ze chce cos zrobic a nie mam sily . Jesli chodzi o obowiazki domowe ,lubie sama sobie porobic a teraz jestem zmuszona na pomoc bo albo spac mi sie chce albo slabo mi sie robi jak, chwile cos porobie ...

a ja muszę ogarniać wszystko sama, bo mój mąż jeździ na TIRach, wraca tylko na weekendy i to nie zawsze. W tym tygodniu akurat go nie ma. Na szczęście jak jestem w pracy to mama bardzo mi pomaga, o ile jest akurat w domu. Dzisiaj tez jedziemy do niej na obiad, wiec jakoś przetrwamy

 

[MamaKrzysia19]

Ooo a u mnie dzisiaj 7+5

czyli termin na 29 sierpnia? to data z usg czy om?
Ja zobaczę we wtorek co tam wyjdzie z USG
A na pokładzie mam już synka z września 2019

 

[guest-1675184289]

Super! Taki obraz na USG mi się marzy a to nie ty miałaś taką wysoką betę?

Nie, nie, to nie ja ale na koniec jak robił usg to właśnie coś tam sprawdzał i sprawdzał i mówi „tak się upewniam, ze jedno serduszko, żeby nie było niespodzianki” wiec na moment moje serce stanęło