Wrześniowe mamy 2022

[Miętusek]

Witam kolejna nowa dołącza!
Na początek gratulacje dla wszystkich, dla których 2022 okaże się szczęśliwy trzymam kciuki za każdą z nas!

Mój pierwszy pozytywny test ciążowy - 24.12.21 (mega blada kreska)
25.12.21 (jeszcze bardziej blada)
27.12.21 miałam już pewność

Aktualnie to 6 tydzień - według jednej Apki 5+0, według drugiej 5+2 (nie wiem skąd te rozbieżności)
Termin porodu według apki to 8.09.2022 )

Wizyta u ginekologa 11.01, już nie mogę się doczekać.
Beta z 03.01 to 2152, progesteron 25,9.
Jestem tak szczęśliwa, że jeszcze do końca nie dociera to do mnie

Aktualnie z oznak ciąży to nabrzmiałe, ciężkie piersi, często się wkurzam o nic tak naprawdę i częste sikanie. Zero mdłości.

Czy na pierwszej wizycie byłyście lub planujecie zabrać swoje drugie połówki? W ogóle czy warto?

 

[Miętusek]

Jejku dużo jest Was tutaj z przebytymi ciążami biochemicznymi. Kolejne zmartwienie

Ja o takich ciążach dowiedziałam się szczerze mówiąc z tego forum... Ale trzeba myśleć pozytywnie i w taki sposób wpłynąć na prawidłowy rozwój naszych ciąż

 

[Luni]

Witam kolejna nowa dołącza!
Na początek gratulacje dla wszystkich, dla których 2022 okaże się szczęśliwy trzymam kciuki za każdą z nas!

Mój pierwszy pozytywny test ciążowy - 24.12.21 (mega blada kreska)
25.12.21 (jeszcze bardziej blada)
27.12.21 miałam już pewność

Aktualnie to 6 tydzień - według jednej Apki 5+0, według drugiej 5+2 (nie wiem skąd te rozbieżności)
Termin porodu według apki to 8.09.2022 )

Wizyta u ginekologa 11.01, już nie mogę się doczekać.
Beta z 03.01 to 2152, progesteron 25,9.
Jestem tak szczęśliwa, że jeszcze do końca nie dociera to do mnie

Aktualnie z oznak ciąży to nabrzmiałe, ciężkie piersi, często się wkurzam o nic tak naprawdę i częste sikanie. Zero mdłości.

Czy na pierwszej wizycie byłyście lub planujecie zabrać swoje drugie połówki? W ogóle czy warto?

Hej! Gratulacje wielkie! Nudnych i spokojnych następnych 8msc!

Jeżeli chodzi o pierwsza wizytę to raczej nie ma sensu bo w tym czasie może być mało co widać Może być pęcherzyk z ciałkiem żółtym a może już być widoczny zarodek, różnie bywa. Myślę, ze bardziej chyba na późniejszych wizytach już zabranie drugich połówek bedzie miało sens

 

[holenderka92]

Witam kolejna nowa dołącza!
Na początek gratulacje dla wszystkich, dla których 2022 okaże się szczęśliwy trzymam kciuki za każdą z nas!

Mój pierwszy pozytywny test ciążowy - 24.12.21 (mega blada kreska)
25.12.21 (jeszcze bardziej blada)
27.12.21 miałam już pewność

Aktualnie to 6 tydzień - według jednej Apki 5+0, według drugiej 5+2 (nie wiem skąd te rozbieżności)
Termin porodu według apki to 8.09.2022 )

Wizyta u ginekologa 11.01, już nie mogę się doczekać.
Beta z 03.01 to 2152, progesteron 25,9.
Jestem tak szczęśliwa, że jeszcze do końca nie dociera to do mnie

Aktualnie z oznak ciąży to nabrzmiałe, ciężkie piersi, często się wkurzam o nic tak naprawdę i częste sikanie. Zero mdłości.

Czy na pierwszej wizycie byłyście lub planujecie zabrać swoje drugie połówki? W ogóle czy warto?

Ja idę z narzeczonym, ale trochę mnie przeraża myśl, że mają mi usg dopochwowy robić przy nim niby nic czego nie widział, ale uczucie trochę głupie

Poza tym będzie mi raźniej w razie, gdybym czegoś nie zrozumiała mówię po holendersku, ale stres robi swoje

 

[Luni]

Jesteś bardzo dzielna. Musimy żyć z ta świadomością ze wszystko może się zdarzyć. Właśnie takie jest życie ale nie zawsze są czarne scenariusze, po burzy zawsze wychodzi słońce nam tez się uda to przetrwać. Ja 13 mam wizytę to będę mogła coś więcej powiedzieć ale tez mam gdzieś za uszami ze mogę się zderzyć z ta czarną rzeczywistością.

Trzeba być dobrej myśli a przynajmniej się starać, choć jest bardzo ciężko Ja trzymam bardzo mocno za nas wszystkie kciuki, abyśmy naprawdę przez te następne 8msc miały tylko nudę i spokój

 

[Luni]

Ja idę z narzeczonym, ale trochę mnie przeraża myśl, że mają mi usg dopochwowy robić przy nim niby nic czego nie widział, ale uczucie trochę głupie

Teraz przez covid większość lekarzy niestety nie pozwala nawet w poczekalni partnerom przebywać

 

[holenderka92]

Hej! Gratulacje wielkie! Nudnych i spokojnych następnych 8msc!

Jeżeli chodzi o pierwsza wizytę to raczej nie ma sensu bo w tym czasie może być mało co widać Może być pęcherzyk z ciałkiem żółtym a może już być widoczny zarodek, różnie bywa. Myślę, ze bardziej chyba na późniejszych wizytach już zabranie drugich połówek bedzie miało sens

Ja mam nadzieję, że na pierwszym będzie słychać bicie serduszka u mnie wizyta planowana na 7t5d

 

[holenderka92]

Teraz przez covid większość lekarzy niestety nie pozwala nawet w poczekalni partnerom przebywać

U mnie mogę przyjść z 2 osobami towarzyszącymi

 

[Miętusek]

Ja idę z narzeczonym, ale trochę mnie przeraża myśl, że mają mi usg dopochwowy robić przy nim niby nic czego nie widział, ale uczucie trochę głupie

Poza tym będzie mi raźniej w razie, gdybym czegoś nie zrozumiała mówię po holendersku, ale stres robi swoje

Fakt, uczucie może być głupie, ale oni też chcą z nami to przeżywać
Mój mąż chce chce iść ze mną i tak myślę, czy nie lepiej na razie wybić mu to z głowy
Mam nadzieję, ze ginekolog nie będzie robić problemu z tego powodu (tym bardziej, że nie jesteśmy szczepieni).

 

[d0mi]

Właśnie tez się zastanawiałam czy brać męża ze sobą. Ale chyba na pierwsza jeszcze odpuszczę. Potem to już będzie bardziej ciekawsze No i w sumie ciekawe czy będzie mógł wejść mimo ze jesteśmy zaszczepieni