reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2022

A wlasnie jak z joga w trakcie ciazy? Bo zastanawialam sie czy sie nie zapisac?
ja chodziłam już wczesniej i nie chce zmieniac tych zajęć na typowo ciazowe ale z mojej wiedzy wynika ze nie można robić tylko pozycji odwróconych. Oczywiście wszystko pod kontrola instruktora :) mi to bardzo dobrze robi na głowę, i czuje ze mięśnie tez mocno pracują.
 
reklama
Macie juz w ogole jakies zachcianki jedzeniowe, albo cos Was odrzuca? Mi sie troche apetyt zwiekszyl, ale nie bardziej niz jak przed okresem. Probuje jednak to okielznac i wcinac warzywa 🤪 I jednym z plusow jest, ze normalnie przed miesiaczka bylam spuchnieta jak balon (+ 2-3 kg) co miesiac, a teraz nic 😁
Mam tylko ochotę na kanapki z szynką i ogórkiem konserwowym no i śledzie, ale na śledzie to zawsze mam ochotę 😅
 
Macie juz w ogole jakies zachcianki jedzeniowe, albo cos Was odrzuca? Mi sie troche apetyt zwiekszyl, ale nie bardziej niz jak przed okresem. Probuje jednak to okielznac i wcinac warzywa 🤪 I jednym z plusow jest, ze normalnie przed miesiaczka bylam spuchnieta jak balon (+ 2-3 kg) co miesiac, a teraz nic 😁
Ja zupełnie nic 😉 ale zauważyłam ze bez śniadania długo nie wytrzymam wiec pierwsze co robie jak wstaje to jem. W niedziele chciałam dłużej pospać i poleżeć ale z głodu mnie tak zaczęła głowa bolec ze do końca dnia czułam.
 
Ja zupełnie nic 😉 ale zauważyłam ze bez śniadania długo nie wytrzymam wiec pierwsze co robie jak wstaje to jem. W niedziele chciałam dłużej pospać i poleżeć ale z głodu mnie tak zaczęła głowa bolec ze do końca dnia czułam.
Ja biore euthyrox, wiec ze snaidaniem musze sie i tak wstrzymac, ale tak po godzinie od wstania ssie mnie niemilosiernie 😂
 
U mnie wie tylko mąż, przy pierwszej wiedziało sporo osób, ale jak wylądowałam w szpitalu to i tak by się dowiedzieli. Teraz poczekam na wynik bety i powtórkę i jeśli będzie ok, to pewnie też powiem kilku najbliższym osobom :)
U nas wiedzą tylko moi rodzice dlatego, że wiedzieli o staraniach i moich "problemach" zdrowotnych.
 
U mnie narzeczony i przyjaciolka :) Potrzebowalam kogos kto juz w ciazy byl, zeby troche mnie uspokoil :)
Tak, ja mam dokładnie to samo. Powiedziałam przyjaciółce która tez ma podobne przeżycia co ja i jest już mamą. Potrzebowałam się wygadać ze swoimi obawami i po prostu pogadać. Wiem ze bardzo mnie wspiera.
I tez do min 4 msc nie zamierzamy nikomu więcej mówić.
 
Ostatnia edycja:
u mnie nauczycielka jogi i mąż. Ale dwie przyjaciółki chyba się domyślają. Gorzej będzie jak pojadę ze znajomymi na narty… i tu ani pic nie będę, ani jeździć na nartach. A to będzie dopiero 9t2d wiec chyba glupio mowic jeszcze
E tam głupio 😉 mi tam głupiej wymyślać tysiąc powodów dlaczego nie pije i nie robię tego czy tamtego, albo jeszcze gorzej czemu wymiotujesz a twierdzisz że wszystko ok? 😉

Także wiesz, chyba jak wolisz bo co komu do tego czy to 12 tydzień czy 10... to kiedy jest ten magiczny moment że już można mówić? 😉
 
E tam głupio 😉 mi tam głupiej wymyślać tysiąc powodów dlaczego nie pije i nie robię tego czy tamtego, albo jeszcze gorzej czemu wymiotujesz a twierdzisz że wszystko ok? 😉

Także wiesz, chyba jak wolisz bo co komu do tego czy to 12 tydzień czy 10... to kiedy jest ten magiczny moment że już można mówić? 😉
to prawda, zwłaszcza ze jak wczesniej poroniłam to tez czułam się bardzo samotna przez to ze nikomu nie powiedziałam wczesniej o ciazy
 
reklama
E tam głupio 😉 mi tam głupiej wymyślać tysiąc powodów dlaczego nie pije i nie robię tego czy tamtego, albo jeszcze gorzej czemu wymiotujesz a twierdzisz że wszystko ok? 😉

Także wiesz, chyba jak wolisz bo co komu do tego czy to 12 tydzień czy 10... to kiedy jest ten magiczny moment że już można mówić? 😉
Bardziej chodzi o to ze pierwszy trymestr jest najbardziej niepewny jeżeli chodzi o utrzymanie ciąży więc pewnie stąd ta magiczna granica 12tygodni. Ja ogólnie nie zamierzam się chwalić wśród znajomych raczej tylko rodzinie powiemy a kto zobaczy bo to nieuniknione to zobaczy ale jakiś specjalnych ogłoszeń w ogóle nie planujemy ☺️
 
Do góry