reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2022

Kurcze dokładnie opisałaś co mi chodzi czasem po głowie... Ciągle mnie taka myśl nachodzi że na pewno dwójką zdrowych dzieci już wykorzystałam swój limit szczęscia i długo zastanawiałm się czy w ogóle zaczynać starania o to trzecie. Naprawdę staram się myśleć pozytywnie o wszystkim co mnie czeka, ale czasami z nikąd przyłazi taka okropna myśl, że co jak jednak wszystko nie będzie idealnie.
Ech sorry dziewczyny coś przymuliłam na wieczór, mam nadzieję że mnie rozumiecie😔

Na szczęście długi weekend się zaczyna bo u mnie chyba zaczynam zjazd energetyczny, caly dzień prawie chce mi się spać. Spoko jest tylko rano i o dziwo wieczorem. A poza tym usypiam na siedząco. No i to mój jedyny objaw na razie.
No i może jeszcze to że od tygodnia jem w kółko buraki w różnej postaci 😅 mąż się już ze mnie śmieje, "w jakiej wersji dziś te buraki na obiad" 😂 a najlepsze że tak normalnie to zjem ale nie jest to moje ulubione warzywo zdecydowanie.
Mam podobne odczucia 🙈
 
reklama
Matko jedyna, jaki ja mam apetyt! Jak tak dalej pójdzie, to moment wszyscy zauważą, zwłaszcza, iż po ciąży z synem został mi pokaźny brzuszek😅
Jutro wizyta, jadę sama bo nie spodziewam się, że już coś konkretnego będzie widać😉 ale przy ciąży z synem jeździliśmy razem od samego początku, inaczej bym się psychicznie wykończyła ( bo pierwszą ciążę straciliśmy, syna mamy z drugiej).
Teraz podchodzę, a przynajmniej się staram, na chłodno, dopóki nie będę widziała, że wszystko jest ok, bo wiecie mam taką schizę, że nie będę się jeszcze cieszyć po pierwszym usg, za dużo wokoło było nieszczęść, i z ulgą odetchnę dopiero po 2 usg w okolicy 12 tyg.
Ściskam.
 
Dziewczyny które macie już dzieci powiedzcie w jakim są wieku?
Ja mam na pokłdzie 6-latka i 3-latkę, czyli różnica wieku wyszłaby prawie 7 i 4 lata i zastanawiam się jaka jest jeszcze szansa że będą się razem bawić?
Kiedyś tam sobie planowałam że idealnie byłoby mieć dzieci z maksymalną przerwa 3 lat ale cóż, plany sobie a życie sobie
U mnie taka sama różnica. Moja prawie 7 latka bardzo chce mieć rodzeństwo młodsze, do brata podchodziła od początku rewelacyjnie, więc myślę że będzie dobrze...😅
 
u mnie nauczycielka jogi i mąż. Ale dwie przyjaciółki chyba się domyślają. Gorzej będzie jak pojadę ze znajomymi na narty… i tu ani pic nie będę, ani jeździć na nartach. A to będzie dopiero 9t2d wiec chyba glupio mowic jeszcze
Mozesz powiedzieć np. że masz postanowienie noworoczne żeby nie pić do Wielkanocy 🤷🏽. A co do nart to hmm, jakiś ból w kolanie bym zmyśliła czy coś..
 
W poprzedniej ciąży na wszystkie wizyty chodziłam z mężem, lekarz nie miał nic przeciwko. A mi było o wiele raźniej, szczególnie przy złych wiadomościach. Teraz muszę poszukać innego lekarza, bo się przeprowadziliśmy w między czasie i mam nadzieję, że też nie będzie miał nic przeciwko :)
 
Dziewczyny, polecacie jakieś bezpieczne ćwiczenia?
Do tej pory starałam się regularnie ćwiczyć, głównie skalpel chodakowskiej + rozciąganie. Odkąd dowiedziałam się o ciąży, a nawet już wcześniej podczas starań, przestałam. Na pewno odpadają ćwiczenia na mięśnie brzucha... Ale czuję, że jednak ciało traci na jędrności ;p
 
Dziewczyny, polecacie jakieś bezpieczne ćwiczenia?
Do tej pory starałam się regularnie ćwiczyć, głównie skalpel chodakowskiej + rozciąganie. Odkąd dowiedziałam się o ciąży, a nawet już wcześniej podczas starań, przestałam. Na pewno odpadają ćwiczenia na mięśnie brzucha... Ale czuję, że jednak ciało traci na jędrności ;p
od swojego lekarza słyszałam ze kobietom w ciazy śluza ćwiczenia nie przyspieszające znacząco tętna czyli np.pilates, joga itd.
Ale przy następnej wizycie spytam co z pływaniem :)
 
Ja idę z narzeczonym, ale trochę mnie przeraża myśl, że mają mi usg dopochwowy robić przy nim 😅 niby nic czego nie widział, ale uczucie trochę głupie 🙃

Poza tym będzie mi raźniej w razie, gdybym czegoś nie zrozumiała😊 mówię po holendersku, ale stres robi swoje 😉
Twój narzeczony jest holendrem?
 
reklama
Do góry