Ja w ostatniej ciazy dostalam do wypicia wisniową, była pyszna jak tymbark wisniowy, tyle ze w Niemczech robią tą glukoze normalnie po śniadaniu, lekarka mowila, że jesli wyjdzie źle to jeszcze raz, no i dzwoni po ponad tygodniu, ze jeszcze jedno badajie na czczo i juz z 10 min po wypiciu zemdlałam i przez 2h lezalam na lezance i po 2h musial moj się z pracy zwolnic i przyjechac po mnie bo nie byłam wstanie ustac. Teraz na samą myśl o glukozie mi niedobrzeCześć wam, ja właśnie na badaniach, glukoza wypita, miałam już dwa pobrania, czekam na trzecie za pół godzinki. Mierze sobie przed pobraniem też glukometrem żeby zobaczyć jaka będzie rozbieżność.
Ogólnie dla mnie ta glukoza zawsze jest pysznajedyny minus - dużo większe mdłości po wypiciu, ale daje radę.
Super że mamy już tyle wspaniałych wieści o bijącym serduszku![]()
![See-no-evil monkey :see_no_evil: 🙈](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f648.png)