reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

wrześniowe mamy 2021

reklama
Mi też zupka chińska wchodzi, najlepiej zielona z Vifona:D Chyba się nazywa "Złoty kurczak". :D

Co do samopoczucia, ja też mam energię poniżej oczekiwań... poleguję ile się da. Maz o 17 wraca z pracy i wtedy się kładę i już leżę 🤣, z przerwa na mycie i kolację. 🤪 A tak to cały czas z dzieckiem... I tu nie ma zmiłuj. ;) Ciągle coś mi ta mała organizuje, wymyśla zabawy i muszę z nią się bawić, ostatnio sama nie chce. 🤪 Więc do tej 17 jestem na najwyższych obrotach na jakie mnie teraz stać. Ale jakbym mogła, to bym spala cały dzień... Do tego mdłości no i zdarzają się wymioty
 
Nie ma bata idę do sklepu po zupkę 🍜 takiego smaka robicie .... mmm taka słono ostra
Nie wytrzymam z Wami!!! 🤣 rano się pochwaliłam, ze mi mdłości przeszły i za godzinę mnie tak zaczęło wymiotować... myślałam, ze umrę 🤣 już się nie będę chwalić, że mi lepiej. Później ledwie obiad zjadłam, teraz się najadłam delicjami wiśniowymi i już dzwoniłam do męża, że ma mi kupić vifona złoty kurczak😂😂😂 nie pamietam kiedy ostatni raz jadłam, ale takiego smaka mi narobiłyście, że muszę😃
 
Może mieć, ja np jestem od obojga rodziców wyższa, a biologiczny ojciec mojej córki już w tym momencie córka się z nim zrównała wzrostem. Ciekawe jakie bedzie wysokie moje dzuecko z mężem, on ma 180 cm wzrostu, to odrobine wyżsyz ode mnie.

Ja mam 160cm, mój mąż ma 195 a nasz 9,5 syn ma prawie 150 już i numer buta 36😱😅 a córeczka ma 5,5 roku i ma 125 i numer buta 30😅🤷‍♀️
 
Niech się teraz przyzna ta,która zaczęła temat zupki chińskiej... Dziękujemy![emoji120] Jak widać w ciąży mamy bardzo wysublimowane kubki smakowe [emoji23]
Rzeczywiscie. Zupki, chipsy były wczoraj [emoji1787] ciekawe co wleci na ruszt jutro [emoji1787][emoji23]
 
Wow wysoka jestes:) . Ja kurdupel z moim 162 mój facet 182.
Mój syn z poprzedniego związku ma 12 lat i jest teraz mojego wzrostu a ojciec biologiczny 176.
Ciężko mi bylo kogoś znaleźć wyższego ode mnie, no ale jak widać, mąż nieco wyżsyz i to mi się baaardzo podoba, nie muszę się schylać jak się przytulamy itp
 
Jestem w niebie 💕💕💕💕
 

Załączniki

  • IMG_0653.jpg
    IMG_0653.jpg
    163,3 KB · Wyświetleń: 55
reklama
Ja ci już powiem ... jest wzór na to jakiego wzrostu będzie twoje dziecko:
Dziewczynka wzrost matki + wzrost ojca - 13cm
A wynik podzielić przez 2
Chłopcy wzrost matki + wzrost ojca + 13 cm i też wynik podzielić przez 2 [emoji106]
No to mloda wg tego powinna mieć 176+170-13/2=ok 166,5... A juz ma 170...moze z tym liczeniem jest jak z chińskim kalendarzem planowania płci :-) wg niego moja córka miała być chłopakiem, ciekawe, czy teraz wg kalendarza znowu chłopak okaże się córką [emoji23]
 
Do góry