Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja mialam z nfz i dostałam do reki. Skierowalam sobie i zanioslam do prywatnegoNo może tak być, ja sobie załatwiałam część badań u rodzinnego i jak poszłam po odbiór to mi powiedzieli, że wysłali do ośrodka i tam musiałam odebrać. Jeszcze na badaniu dwa razy napis, że badanie wykonane ze środków NFZ i jest własnością przychodni
koleżanka rodziła nie dawno i lekarz jej powiedział, że jak wywoływany poród to robią test przed a jak już jest kobieta rodząca to robią w trakcie porodu. Jednej dziewczynie z okolicy tu wyszedł test pozytywny i siedziała z dzieckiem w izolatce tylko raz dziennie w kombinezonach to niej wchodzili
Ja znowu nie wzięłabym w życiu mamy czy koleżanki, z mamą jesteśmy jak przyjaciółki, ale krępowałabym się... Martwiłabym się, że ona cierpi widząc jak ja cierpięTak, mozna to dostac i kupic bez problemu, 50zl.
Kiedys z nia rozmawiałam, za kazdym razem obywalo sie bez czyszczenia bo robila do 12 tyg....ciezko sie słuchało tego
W Zyciu bym nie chciala faceta do porodu, niech z tej strony mnie dobrze zapamiętabyla kiedys mama ze mna, i niby stala przy glowie, a wszystko widziala..takze ten.
Moj m na szczęście ma takie samo zdanie, na usg mi w sumie niepotrzebny, bo i po co, nagrywam filmik i mu pokazuje
a mąż niech widzi że to nie takie hop siup i bobas wyskakuje, tylko że trochę trzeba się namęczyć :-)No bo to nie o to chodzi, żeby nie było aborcji. Jakby chcieli, żeby jej było mniej to powinni zalegalizować aborcje, bo paradoksalnie tak to działa, że tam gdzie jest ona legalna to robi się jej mniej (pewnie dochodzi lepsza edukacja seksualna i dostęp do antykoncepcji).o matko... to robią nam takie zakazy w kraju, a to tak łatwo można sobie załatwić...
Ja tez nie brałam męża ani na usg ani do porodu i jesteś pierwsza osoba która spotykam z takim podejściem
Jak komuś mówiłam, ze nie biorę męża do porodu to się patrzyli na mnie jakbym była jakaś nienormalnaw sumie tylko położne w szpitalu mi mówiły, że w życiu by swojego chłopa na porodówkę nie wzięły
Urodzisz dużą [emoji90][emoji90][emoji90][emoji90][emoji90][emoji90][emoji90] [emoji23] p4zepraszam, musiałam [emoji1787]
czyli mamy podobne podejścieTak, mozna to dostac i kupic bez problemu, 50zl.
Kiedys z nia rozmawiałam, za kazdym razem obywalo sie bez czyszczenia bo robila do 12 tyg....ciezko sie słuchało tego
W Zyciu bym nie chciala faceta do porodu, niech z tej strony mnie dobrze zapamięta
Moj m na szczęście ma takie samo zdanie, na usg mi w sumie niepotrzebny, bo i po co, nagrywam filmik i mu pokazuje
hehe ostatnio mi się śmiać chciało, bo koleżanka miała męża przy porodzie i coś tam rozmawali po roku o tym i ona ,,na szczęście nie zrobiłam kupy przy porodzie” a on ,,zrobiłaś bo widziałem” 
Dlatego ja jestem bardzo wdzięczna, że żyje w kraju ktory pozwala mi żyć po swojemu. Bez tej chorej zasciankowosci, bez narzucania zasad z którymi się nie zgadzam
ale dzielnie w siebie całe pół litra wlałam,bo mówię co się zmarnuje 
. W imię czego człowiek ma całe życie potrącane z wypłaty. A później z łaską i pretensjami, że pomocy potrzebuje.
