reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

wrześniowe mamy 2021

Dziewczyny a jak lekarz kazał wam dawkowac duphaston? Pytam z ciekawości bo tak różnie na forach kobietki piszą, że aż jestem w szoku. Mi ginekolog powiedział, że jeśli się boję o ciążę to mogę brać 2 tabletki 3 razy dziennie ale strasznie dużo mi się to wydaje. Nie mam żadnych plamień ani wcześniejszych poronień więc nie wiem czy jest sens brać
Ja miałam plamienie i dostałam dawkę 2x1 duphaston i 2x1 luteina. Rzeczywiście jeśli u Ciebie nic niepokojącego się nie dzieje to taka dawka "na wszelki wypadek" wydaje się być spora. Ale nie jestem lekarzem i może on coś tam zauważył na badaniach. Najbezpieczniej byłoby to skonsultować z nim albo z jakimś innym lekarzem. To są hormony i wydaje mi się, że tego nie powinno się brać jak suplement diety który ma zadanie uspokoić zestresowaną kobietę.
 
reklama
Wiem, wiem. My możemy dbać o siebie a to co w środku sie dzieje to jest troche poza nami, nie mamy wpływu. Trzymam kciuki zeby sie udało :) bierzesz duphaston?
Tak,3x1 chociaż lekarz nie widzi wskazań do tego bo progresteron miałam 38 🤔 także czeka mnie jeszcze jutro bete i licze ze za tydzień zobacze pęcherzyk z ciałkiem żółtym 😃
 
Ja miałam plamienie i dostałam dawkę 2x1 duphaston i 2x1 luteina. Rzeczywiście jeśli u Ciebie nic niepokojącego się nie dzieje to taka dawka "na wszelki wypadek" wydaje się być spora. Ale nie jestem lekarzem i może on coś tam zauważył na badaniach. Najbezpieczniej byłoby to skonsultować z nim albo z jakimś innym lekarzem. To są hormony i wydaje mi się, że tego nie powinno się brać jak suplement diety który ma zadanie uspokoić zestresowaną kobietę.
Właśnie mówił że wszytko jest w porządku i mogę brać dupka ale wcale nie muszę. Tak mi się wydawało, że to bardzo duża dawka
 
Właśnie mówił że wszytko jest w porządku i mogę brać dupka ale wcale nie muszę. Tak mi się wydawało, że to bardzo duża dawka
Dziwne podejście zwłaszcza że sam powiedział, że wszystko jest w porządku i na start taka duża dawka. Może jeśli faktycznie nic się nie dzieje to go nie bierz a w razie jakbyś zauważyła plamienie wtedy zacznij . Nie jestem lekarzem ale hormony tak profilaktycznie to chyba się powinno zalecać jak są problemy lub jak były w przeszłości jakieś poronienia czy coś co zagraża ciąży. Ja to też mogę potwierdzić, że po duphastonie zaczęłam się czuć fatalnie (słabości, mdłości i inne atrakcje). Jeśli masz możliwość to ja bym to skonsultowała z jakimś innym lekarzem. A kiedy masz kolejną wizytę?
 
Ojej mnie to strasznie męczy. Śmieje się przynajmniej trochę ruchu mam bo co chwilę siusiu chodzę. Z tym, ze ja tez bardzo duzo wody pije bo mam to w nawyku. Ale wcześniej jednak nie chodziłam tak. Najgorszej w nocy jak człowiek zaspany. Śmieje się, że przygotowywuje to chyba powoli do nocnego wstawania ;)

Ja wizyta w czwartek i tez straszna obawę mam
Ze albo serduszko nie będzie biło albo cos
Innego :( ale nie chce myśleć negatywnie
Ja też w czwartek o 18.40, jestem Z Tobą 🤝👍 damy radę będzie wszystko dobrze
 
reklama
Hej :) Witam się i ja :) termin na 22/23.09 :) Na razie na szczęście bez większych objawów, czasem poboli brzuch i wcześniej chodzę spać :) . W domu na pokładzie niespełna dwuletnia córeczka. Rok temu poroniłam w 14 tygodniu, więc troche niepokoju jest ale staram się myśleć pozytywnie.
We środę pierwsza wizyta.
Życzę wszystkim zdrówka :)
 
Do góry