Dalam
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Styczeń 2021
- Postów
- 5 747
Juz mnie nie wyślą. W pierwszej nie mialam w 24tc, bo mialam już wszystko stwierdzone.A czemu ostatni? Przecież jest jeszcze krzywa po 24 tc.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Juz mnie nie wyślą. W pierwszej nie mialam w 24tc, bo mialam już wszystko stwierdzone.A czemu ostatni? Przecież jest jeszcze krzywa po 24 tc.
Juz mnie nie wyślą. W pierwszej nie mialam w 24tc, bo mialam już wszystko stwierdzone.
Ojej to faktycznie bardzo wysokie wyniki ...to bez insuliny się pewnie raczej nie obeszło. Cały czas trzymasz dietę ?Ja mam na codzień cukrzycę, w ciąży to już od razu mnie dopadło. Codziennie muszę sobie mierzyć cukier. Po 2 h od jedzenia mam 75, a niekiedy po 150...
W tamtej ciąży miałam Na czczo 99, po godzinie 240 a po 2 h 300
Plus jest taki , że dużo nie przytyjemy [emoji23]tylko najgorzej się pohamować przy zachciankach..Ojooj to faktycznie Ci wywala. Damy radę jakoś [emoji4]zamiast sie objadac do woli jak to w ciazy bywa, bedziemy liczyć gramy[emoji23]
Też w poprzedniej ciąży miałam tylko raz krzywa robiona, jakoś na początkuJuz mnie nie wyślą. W pierwszej nie mialam w 24tc, bo mialam już wszystko stwierdzone.
Plus jest taki , że dużo nie przytyjemy [emoji23]tylko najgorzej się pohamować przy zachciankach..
W poprzedniej ciąży miałam ogromną ochotę na słodycze i serio czasem ciężko było sobie odmówić czekoladki hehe [emoji85]
Faktycznie trauma [emoji23]Ja w chwilach słabości czasem sobie robiłam naleśniki z mąki razowej właśnie z serkiem Danio [emoji23]Czasem też otwierałam cukierka ,odgryzalam kawałeczek żeby tylko poczuć smak [emoji23]Ja pamietam jak pod koniec ciąży w ramach zachcianki jadlam serek danio z chlebkiem wasa[emoji23]trauma do dziś. Czasem jadlam kawalek domowego sernika, ale to od wielkiego dzwona.
Daj znać koniecznie po wizycie. Trzymamy mocno [emoji16][emoji846][emoji846][emoji846]Witam wszystkie wrześniowe mamuski[emoji7] mam dzis pierwsza wizytę u ginekologa trzymajcie kciuki [emoji7]