reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

wrześniowe mamy 2021

No i teraz to mi wkręciłaś🤤. Koniecznie muszę zrobić, ale postaram się wytrzymać chociaż do weekendu.
Wrzucajcie dalej te przepisy i kuszące zdjęcia jedzenia to napewno przekrocze założone kilogramy👩‍🍳.
A apetyt niestety mam na wszytko, szczególnie wieczorem 😱. Potem leżę z ogromnym brzuchem i jęcze mężowi, jaka jestem obżarta i jak się się przez to czuje taka obła 😂.

Mi 3 dzień tak brzuch wywala wieczorami ze się zastanawiam o co chodzi 🤣 dietę pilnuje na maxa przez ten cukier, odkąd się dowiedziałam o ciąży ani grzeszku 🧐 chyba po prostu się zaczyna...
 
reklama
Faworki też za mną chodzą. Ja dziś sernik na zimno robiłam na większej blaszce[emoji28][emoji28] podwójna porcja [emoji1787][emoji1787][emoji1787] pączki na pewno też będą w czwarteczek [emoji39][emoji2957]
Ooo dobry pomysł [emoji23] moz3 na tlusty wtorek upiekę faworki, to jeden z niewielu wypieków ktory mi wychodzi [emoji23]
 
Kompot z wiśniami również za mną chodzi. Tak dwa słoiki mieć na nagłą ochote hahaha [emoji16][emoji16][emoji1] Mam taki apetyt, że ciągle bym myślała o jedzeniu[emoji85][emoji85][emoji85]
A ja mam ochotę na przecier pomidorowy i kompot z wiśni [emoji14]
 
kurczę ja dzisiaj byłam na tych wszystkich badaniach mam tylko wyniki tokso i HCV (co prawda jestem już po tsh, glukozie i moczu) ale na HIV ponoć nawet dwa tygodnie :o sporo się na to czeka nawet nie wiedziałam, a grupa krwi do 4 dni. Także wolałabym tego 17.02 isc już ze wszystkim :-)
Dodatkowo HIV i krew pewnie musisz osobiście odebrać, tak przed era pandemii było chyba wszędzie i chyba dalej jest. Powodzenia rano, dawaj koniecznie znać, my jakoś równo idziemy z tego co pamiętam.

Edit: krew - w znaczeniu grupa krwi ;-)
 
No i teraz to mi wkręciłaś[emoji1786]. Koniecznie muszę zrobić, ale postaram się wytrzymać chociaż do weekendu.
Wrzucajcie dalej te przepisy i kuszące zdjęcia jedzenia to napewno przekrocze założone kilogramy[emoji1854].
A apetyt niestety mam na wszytko, szczególnie wieczorem [emoji33]. Potem leżę z ogromnym brzuchem i jęcze mężowi, jaka jestem obżarta i jak się się przez to czuje taka obła [emoji23].
Ja mma apetyt ale staram sie nie wpieprzać wszystkiego tylko tka raczej racjonalne porcje, a jako przekąska nie chipsy czy słodkie tylko np jabłko albo kiwi.
 
Was też coraz bardziej senność chwyta? Dzisiaj np spalam do 7, młodą na zdalne obudzilam, potem wyjscie. Zpsem, śniadanko... I kolo 9 kolejna drzemka, wstalam po 11 bo pies budzil na kolejne wyjscie, i tak się od 13 meczylam do 16 bo znowu spac mi się chcialo, ale trzeba bylo zbarac się za zmywnaie i robienie obiadu. Od 16 do prawie 20 spałam, i teraz znowu spanie mnie bierze [emoji42][emoji42][emoji42][emoji42]
 
Dodatkowo HIV i krew pewnie musisz osobiście odebrać, tak przed era pandemii było chyba wszędzie i chyba dalej jest. Powodzenia rano, dawaj koniecznie znać, my jakoś równo idziemy z tego co pamiętam.

Edit: krew - w znaczeniu grupa krwi ;-)

Tak dokładnie odbiór osobisty :-) jeszcze któreś z tych badań tez do odbioru bo mowila mi ze lacznie 3 ale po prostu poczekam :)

Jasne dam znac! Kurczę ten wątek prywatny by sie przydał to juz byśmy sie bardziej ogarniały bo ja pamietam sytuacje czas i miejsce a potem nicki mi uciekają ale pamietam ze my jakos jednakowo :-) ❤️
 
Was też coraz bardziej senność chwyta? Dzisiaj np spalam do 7, młodą na zdalne obudzilam, potem wyjscie. Zpsem, śniadanko... I kolo 9 kolejna drzemka, wstalam po 11 bo pies budzil na kolejne wyjscie, i tak się od 13 meczylam do 16 bo znowu spac mi się chcialo, ale trzeba bylo zbarac się za zmywnaie i robienie obiadu. Od 16 do prawie 20 spałam, i teraz znowu spanie mnie bierze [emoji42][emoji42][emoji42][emoji42]
tak, ale tak jakos od 3 dni dopiero. Niby pobudka rano ale po paru godzinach znowu na spanie nosi. I nie moge wytrzymać do północy co kiedyś mogłam po nocach do 3/4 siedziec 🙈teraz juz spod kołdry nadaje
 
reklama
Do góry