reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

wrześniowe mamy 2021

Mi wychodzi 11.09 ale jest opcja, że będzie cc więc może być i koniec sierpnia. Co do dolegliwosci, to u mnie narazie cisza. Pierwsza ciąża była dramatyczna. Co najmniej do 15 tyg mnie męczyło. Obecnie pracuje i mam nadzieję, że tym razem bedzie inaczej bo średnio to sobie wyobrażam 😂
 
reklama
Mi wychodzi 11.09 ale jest opcja, że będzie cc więc może być i koniec sierpnia. Co do dolegliwosci, to u mnie narazie cisza. Pierwsza ciąża była dramatyczna. Co najmniej do 15 tyg mnie męczyło. Obecnie pracuje i mam nadzieję, że tym razem bedzie inaczej bo średnio to sobie wyobrażam 😂
tez nie odczuwam jakichś turbo dolegliwości,tylko lekkie ciągniecie w podbrzuszu :)
I mam nadzieje,ze będzie tak jak najdłużej,bo na jeśli dam radę to do 6mc chciałabym conajmniej pracować :)
 
Witam się, termin z aoki na 11 września 😉
Test zrobiony wczoraj wieczorem
IMG_20210102_170127.jpg
 
tez nie odczuwam jakichś turbo dolegliwości,tylko lekkie ciągniecie w podbrzuszu :)
I mam nadzieje,ze będzie tak jak najdłużej,bo na jeśli dam radę to do 6mc chciałabym conajmniej pracować :)

Ja poprzednio pracowałam prawie do końca 8go miesiąca, ale powiedziałam, ze już nie będę taka głupia [emoji28] chociaż teraz przy tej pracy zdalnej nie jest tak zle.
 
Witam. Mam 28 lat i test wyszedł mi już pozytywny 2 dni przed miesiączką 26 grudnia. To moja pierwsza ciąża po poł roku starań. Z objawów skurcze delikatne brzucha co jakiś czas i straszny ból, wrażliwość i ciężkość piersi. Termin porodu z aplikacji wychodzi na 3.09. Do lekarza zapisuje się dopiero jutro bo przychodnia była zamknięta. Pozdrawiam
 
Ja poprzednio pracowałam prawie do końca 8go miesiąca, ale powiedziałam, ze już nie będę taka głupia [emoji28] chociaż teraz przy tej pracy zdalnej nie jest tak zle.
mi mąż mówi żebym nie rezygnowała z pracy bo w domu oszaleje :) zwłaszcza,ze chodzę tydzień na tydzień (raz stacjonarnie raz zdalnie)
 
Ja się właśnie tego boję. I w ogóle chyba lepiej jest być aktywną jak najdłużej . Tak to pewnie będę siedzieć i jeść 😂
 
To prawda, że jak człowiek pracuje to się jednak musi zmobilizować do ruchu, a w domu to wiadomo ;) ale ja żałuje, że jednak trochę więcej nie skorzystałam z tego czasu tylko dla siebie, bo teraz go czasem brakuje :) w drugiej ciąży to już raczej ruchu mi nie zabraknie przy tym małym Gałganie [emoji23]
 
reklama
Do góry