E
Ewka34
Gość
Ja kupuje co dwa dni bo dla małejKurde, ja zamawiałam co tydzień dwa mleko prosto od krowy, niepasteryzowane, kocham takie. I teraz mam taki smak że szok, a jutro dostawa[emoji85]
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja kupuje co dwa dni bo dla małejKurde, ja zamawiałam co tydzień dwa mleko prosto od krowy, niepasteryzowane, kocham takie. I teraz mam taki smak że szok, a jutro dostawa[emoji85]
Bardzo, bardzo mi przykro, że Cie to spotkało. Mam nadzieję, że przejdziesz przez to i jeszcze będzie dobrze. Trzymaj się.Chciałam się z Wami pożegnać, dziś wszystko się skończyło, lecą że mnie grube skrzepy i brzuch niemiłosiernie boli, wiem że wiele z Was też jest po przejściach, nie życzę tego największemu wrogowi, dziękuję za wasze wsparcie i życzę pięknych zdrowych dzudziusiow
Już sama możliwość zostawienia na chwilę dużo daje, można wziąć w spokoju prysznic, wyskoczyć do sklepu. Bardzo to doceniłam z córka, która jest 11 lat starsza od syna.No ja mam taką nadzieję, że młoda pomoże [emoji1787] ale samej na spacer z dzieckiem raczej jej nie wyślę, ale gdyby przy myciu malucha pomagala, czy moze nauczyć ją zmiany pieouch pod nadzorem oczywiście... Co myslisz o tym? Dobry pomysl?
Dziewczyny czy jadacie w ciąży oscypki? Takie nie ze sklepu tylko typowo z gór. Zastanawiam się czy to też jest niebezpieczne jak pleśniowe. I czy ewentualnie podgrzane w mikrofali można jeść bez ryzyka?
Plesniowe są bezpieczne. Sama pleśń nie jest zagrożeniem tylko niepasteryzowane mleko, ale w Polsce praktycznie wszystkie firmy robią z pasteryzowanego- zarówno te z przerostem pleśni, jak i typu camembert. Warto zerknąć sobie na skład. Z oscypkami bym nie ryzykowała, ale camembert z żurawiną na spokojnie możesz jeść.Czyli co mogę jeść z taka niebieska pleśnią? Czy raczej typu cammembert?
Kurde, ja zamawiam co tydzień/ dwa mleko prosto od krowy, niepasteryzowane, kocham takie. I teraz mam taki smak że szok, a jutro dostawa, i co tu zrobić[emoji85] ale w pierwszej ciąży kilka razy piłam, tak samo np. spaghetti carbonara które ma surowe żółtka, i wszystko było ok...]
Czyli Ty tez miałaś niezła różnice pomiędzy terminamiU mnie 14stego września. Córka z miesiączki była na 5tego lutego, z USG 21stycznia, a urodziła się dwa dni przed terminem z okresu, więc temu terminowi bardziej wierzę.
Kartę ciąży od razu na pierwszej wizycie mi założyła gin, a byłam w piątek i było wtedy 6+4.
A jak z pracą, czy pracujesz i czy wracasz?
Moje małżeństwo skończyło się rozwodem przez emigrację męża. Żadnych zdrad i dram.. po prostu.. Oddaliliśmy się od siebie. Kiedy w końcu zjechałam do Norwegii czułam. Się jeszcze bardziej sama z dziecmi niż kiedy byłam w Pl. Long long story...Mąż już tak jeździł zanim byliśmy małżeństwem , ja jestem tak przyzwyczajona że nie wyobrażam sobie inaczej żyć. Przyjeżdża co moesiąc na tydzień a w zimie tak na 2 miesiące. Koleżanka się śmieje że spędzam więcej czasu z mężem niż ona ze swoim który pracuje w Polsce. Mamy dużo czasu dla siebie jak przyjedzie, dlatego też do pracy nie poszłam bo byśmy się mijali. Nie mogę wyjechać bo muszę się rodzicami zająć.
Hej my jesteśmy 5 +5 om 15.12Ktora ma jutro ze mna wizyte? [emoji6][emoji85]
Stresuje sie juz jak nie wiem. Pierwsza wizyta i nadzieja ze wszystko jest ok. W sumie jutro mam 5+6 i sie zastanawiam czy bedzie serduszko...no zobaczymy oby.
ja jutro mam na 13:50Ktora ma jutro ze mna wizyte? [emoji6][emoji85]
Stresuje sie juz jak nie wiem. Pierwsza wizyta i nadzieja ze wszystko jest ok. W sumie jutro mam 5+6 i sie zastanawiam czy bedzie serduszko...no zobaczymy oby.