reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

wrześniowe mamy 2021

reklama
Chciałam się z Wami pożegnać, dziś wszystko się skończyło, lecą że mnie grube skrzepy i brzuch niemiłosiernie boli, wiem że wiele z Was też jest po przejściach, nie życzę tego największemu wrogowi, dziękuję za wasze wsparcie i życzę pięknych zdrowych dzudziusiow
Bardzo, bardzo mi przykro, że Cie to spotkało. Mam nadzieję, że przejdziesz przez to i jeszcze będzie dobrze. Trzymaj się.
No ja mam taką nadzieję, że młoda pomoże [emoji1787] ale samej na spacer z dzieckiem raczej jej nie wyślę, ale gdyby przy myciu malucha pomagala, czy moze nauczyć ją zmiany pieouch pod nadzorem oczywiście... Co myslisz o tym? Dobry pomysl?
Już sama możliwość zostawienia na chwilę dużo daje, można wziąć w spokoju prysznic, wyskoczyć do sklepu. Bardzo to doceniłam z córka, która jest 11 lat starsza od syna.
Dziewczyny czy jadacie w ciąży oscypki? Takie nie ze sklepu tylko typowo z gór. Zastanawiam się czy to też jest niebezpieczne jak pleśniowe. I czy ewentualnie podgrzane w mikrofali można jeść bez ryzyka?
Czyli co mogę jeść z taka niebieska pleśnią? Czy raczej typu cammembert?
Plesniowe są bezpieczne. Sama pleśń nie jest zagrożeniem tylko niepasteryzowane mleko, ale w Polsce praktycznie wszystkie firmy robią z pasteryzowanego- zarówno te z przerostem pleśni, jak i typu camembert. Warto zerknąć sobie na skład. Z oscypkami bym nie ryzykowała, ale camembert z żurawiną na spokojnie możesz jeść.
 
Kurde, ja zamawiam co tydzień/ dwa mleko prosto od krowy, niepasteryzowane, kocham takie. I teraz mam taki smak że szok, a jutro dostawa, i co tu zrobić[emoji85] ale w pierwszej ciąży kilka razy piłam, tak samo np. spaghetti carbonara które ma surowe żółtka, i wszystko było ok...]

Wiesz, 100 razy może się udać, a potem ten jeden nie [emoji2370] nie wiem czy to jest warte ryzyka. Ja tez lubię tatar, ale jednak te 8 miesięcy można wytrzymać.
 
Ja tam ograniczam sery w ciazy moze dlatego ze nawet mnie do nich nie ciagnie. Mialam przrz cheile ochotę na cammembert alr juz mi przeszla ta ochota [emoji1785] ogolnie mleko krowie bede odstawiac. Sa rozne zdania na ten temat ale chce chociaz sprobowac. Bo syn ma nietolerancje i rozszerzanie jego diety bez mleka krowiego i jego przetrworow jest uciazliwe. A pamietam ze z nim w ciazy to codziennie kakao pilam lub jadlam jogurty. Wiec zobacze czy moze tak sie uda
 
U mnie 14stego września. Córka z miesiączki była na 5tego lutego, z USG 21stycznia, a urodziła się dwa dni przed terminem z okresu, więc temu terminowi bardziej wierzę.
Kartę ciąży od razu na pierwszej wizycie mi założyła gin, a byłam w piątek i było wtedy 6+4.

A jak z pracą, czy pracujesz i czy wracasz?
Czyli Ty tez miałaś niezła różnice pomiędzy terminami :) mi teraz kalkulatory internetowe pokazują od 11.09 do 17.09 także ciekawe jaki gin określi 😁
Pracowałam w drogerii na umowie na czas określony także już nie ma szans na powrót, a Ty masz zamiar wrócić?
 
Mąż już tak jeździł zanim byliśmy małżeństwem , ja jestem tak przyzwyczajona że nie wyobrażam sobie inaczej żyć. Przyjeżdża co moesiąc na tydzień a w zimie tak na 2 miesiące. Koleżanka się śmieje że spędzam więcej czasu z mężem niż ona ze swoim który pracuje w Polsce. Mamy dużo czasu dla siebie jak przyjedzie, dlatego też do pracy nie poszłam bo byśmy się mijali. Nie mogę wyjechać bo muszę się rodzicami zająć.
Moje małżeństwo skończyło się rozwodem przez emigrację męża. Żadnych zdrad i dram.. po prostu.. Oddaliliśmy się od siebie. Kiedy w końcu zjechałam do Norwegii czułam. Się jeszcze bardziej sama z dziecmi niż kiedy byłam w Pl. Long long story...

Mogę zapytać w jakich okolicach norwegii pracuje? Odwiedzasz go? :)
 
Ktora ma jutro ze mna wizyte? [emoji6][emoji85]
Stresuje sie juz jak nie wiem. Pierwsza wizyta i nadzieja ze wszystko jest ok. W sumie jutro mam 5+6 i sie zastanawiam czy bedzie serduszko...no zobaczymy oby.
Hej my jesteśmy 5 +5 om 15.12 :) będę wyczekiwać Twojej relacji z wizyty i usg! Ciekawa jestem co zobaczysz. Choć wydaje mi się to dość wczesna ciąża jak na usłyszenie serduszka i zobaczenie fasolki:) powodzenia
 
reklama
Do góry