reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

wrześniowe mamy 2021

reklama
Jak jesteśmy w pokoju to jest na kanapie, daje mu zabawki i się bawi, a ja coś tam robię. Jak chce poprasować, odkurzyć czy pranie wstawić to sadzam go na macie z zabawkami i się bawi. Tylko w kuchni mamy tak niefunkcjonalnie, że zawsze jak coś muszę tam zrobić, to zostaje mu siedzieć w krzesełku. Czasem nie chce, więc włączam w TV piosenki dla dzieci i czasem jest trochę spokoju. Mam czas na wypicie kawy, udaje mi się spokojnie zejść tylko jak coś gotuję to dłużej schodzi albo na raty.
A jak u Was?
Możecie polecić jakieś skarpetki, które nie spadają ze stópek? Mamy takie (nie pamiętam skąd), które przyprawiają mnie o ból głowy, same praktycznie z nóg spadają 🥴
 
Jak jesteśmy w pokoju to jest na kanapie, daje mu zabawki i się bawi, a ja coś tam robię. Jak chce poprasować, odkurzyć czy pranie wstawić to sadzam go na macie z zabawkami i się bawi. Tylko w kuchni mamy tak niefunkcjonalnie, że zawsze jak coś muszę tam zrobić, to zostaje mu siedzieć w krzesełku. Czasem nie chce, więc włączam w TV piosenki dla dzieci i czasem jest trochę spokoju. Mam czas na wypicie kawy, udaje mi się spokojnie zejść tylko jak coś gotuję to dłużej schodzi albo na raty.
A jak u Was?
Możecie polecić jakieś skarpetki, które nie spadają ze stópek? Mamy takie (nie pamiętam skąd), które przyprawiają mnie o ból głowy, same praktycznie z nóg spadają 🥴
Ja gotuję jak dzieci śpią, albo zostawiam same w pokoju 😅 kuchnię mam malutką, a córka nje siedzi jeszcze, to w krzesełku jest tylko podczas karmienia. córeczce nie włączam telewizji, a jak starszy ogląda bajki, to idę z nią na łóżko. Ona uwielbia się turlać po łóżku! A tak to rozkładam matę na podłogę i ją kładę, ale jakoś zawsze z niej spadnie i na panelach leży 😅 a jak ją położyłam na piasku na placu zabaw! Jejku, pół godziny sobie go rączką łapała! Tylko jeszcze za zimno żeby tak robić, tylko te 2 dni cieplejsze były.
A skarpetki albo spadają, albo sobie sama ściąga. I gryzie. Najlepszy gryzak: skarpetka.
 
Ostatnia edycja:
Dzisiaj pediatra pytała mnie, co daje do jedzenia małemu. Parę rzeczy powymieniałam, a ona do mnie "no ale chyba strączkowych mu panie nie dawała? Strączkowe to dopiero jak dwa lata skończy". Szczerze mówiąc, zdziwiłam się. Wszędzie czytam, że dzieciom można w zasadzie podać wszystko (no pomijając golonkę czy takie tam), a tu pani doktor twierdzi co innego. @ZielonaMamma jak to było u Twojego starszego dziecka?
 
Dzisiaj pediatra pytała mnie, co daje do jedzenia małemu. Parę rzeczy powymieniałam, a ona do mnie "no ale chyba strączkowych mu panie nie dawała? Strączkowe to dopiero jak dwa lata skończy". Szczerze mówiąc, zdziwiłam się. Wszędzie czytam, że dzieciom można w zasadzie podać wszystko (no pomijając golonkę czy takie tam), a tu pani doktor twierdzi co innego. @ZielonaMamma jak to było u Twojego starszego dziecka?
Fasolkę szparagową podałam na samym początku (akurat był sezon). Odkąd nauczył się jeść kuleczki rączkami, to je groszek i białą fasolę. Groszek uwielbia, koło roku jadł codziennie, tak chciał. Nigdy nie miał przez to problemów z brzuszkiem. Zupę z mrożonej fasolki szparagowej już podałam swojej dzidzi i nawet zjadła trochę.

Pediatra powiedziała, czemu tak późno wprowadzać strączki?
 
Pediatra powiedziała, czemu tak późno wprowadzać strączki?
Nie, nie wdałam się w dyskusję z tego wszystkiego. Sądzę, że chodzi o ból brzuszka ze względu na właściwości wzdymające strączków.
Ja swojemu też do pierwszej zupki, jaką mu ugotowałam, dodałam mrożonego groszku i fasolki i nic się nie działo. Możliwe, że pani doktor bazuje na starej wiedzy i pewnie na podawanie mięska zgody udziela dopiero od 9 miesiąca, jak to było kiedyś...
 
Nie, nie wdałam się w dyskusję z tego wszystkiego. Sądzę, że chodzi o ból brzuszka ze względu na właściwości wzdymające strączków.
Ja swojemu też do pierwszej zupki, jaką mu ugotowałam, dodałam mrożonego groszku i fasolki i nic się nie działo. Możliwe, że pani doktor bazuje na starej wiedzy i pewnie na podawanie mięska zgody udziela dopiero od 9 miesiąca, jak to było kiedyś...
Jak nie podasz, to się nie dowiesz, czy Twojemu dziecku zaszkodzi. Jak dziecko ogólnie zdrowe, to po co się wstrzymywać?
 
Ja obserwować na instagramie mamę 2 małych dzieci która jest pediatra i zajmuje się dieta małych dzieci i wydała nawed książkę o żywieniu dzieci i mówiła że dzieci do roku w sumie powinny posmakował wszystko No oprócz np grzybów a im wcześniej podamy dziecku jedzenie potencjalnie uczulające np jajka to mniejsze prawdopodobieństwo że uczuli
 
reklama
Jak sobie sama czytalam o badaniach na temat wprowadzania produktów do diety dzieci, to obecnie jest hipoteza, że produkty potencjalnie uczulające mniej uczulają, jeśli się je wprowadzi jeszcze podczas kp. Ja już podawałam i jajka, i masło orzechowe... Jak w rodzinie nie ma alergii, to i duża szansa, że dziecko nie będzie miało.
 
Do góry