reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wrześniowe mamy 2020

reklama
Hej.
Ja jeszcze nie wrześniowa, okres mam mieć w piątek, kusi mnie zrobić test jutro albo dzisiaj już wieczorem ale nie wiem czy jest sens 🙈 gratulacje!
Kochana okres mam mieć w piątek dziś zrobiłam test i takie coś wyszło. Jest nadzieja?
 

Załączniki

  • IMG_20201123_090335.jpg
    IMG_20201123_090335.jpg
    1,7 MB · Wyświetleń: 45
Luiska tylko straszny wrzask od rana.. ona w zasadzie nigdy nie płacze a dziś ryk nie do uspokojenia a ma katar od dwóch dni znów.. i tak myślałam ze albo na płuca zeszło albo uszy i się nie pomyliłam :(
O matko wspolczuje. U nas pomalu katar przechodzi. Jutro dzwonie sie rejestrowac na szczepienie
 
Jak się macie w kolejnym dniu?
U mnie smoczki trojprzeplywowe puszczają za szybko jak dzisiaj wpłynie mi kasa pójdę po smoczki 3m slow flow bo z niego gęste je w 5min i tak. Zjada mi teraz 90-140 i o dziwo spała duzo. Pamiętam jak przez mgłę i nie zapisałam godziny jednego karmienia ale wydaje mi się że po jedzeniu o 20:30 jadła dopiero o 0:30.
 
Jak się macie w kolejnym dniu?
U mnie smoczki trojprzeplywowe puszczają za szybko jak dzisiaj wpłynie mi kasa pójdę po smoczki 3m slow flow bo z niego gęste je w 5min i tak. Zjada mi teraz 90-140 i o dziwo spała duzo. Pamiętam jak przez mgłę i nie zapisałam godziny jednego karmienia ale wydaje mi się że po jedzeniu o 20:30 jadła dopiero o
Srednio co ile dajesz te 90-140ml?
 
Jak się macie w kolejnym dniu?
U mnie smoczki trojprzeplywowe puszczają za szybko jak dzisiaj wpłynie mi kasa pójdę po smoczki 3m slow flow bo z niego gęste je w 5min i tak. Zjada mi teraz 90-140 i o dziwo spała duzo. Pamiętam jak przez mgłę i nie zapisałam godziny jednego karmienia ale wydaje mi się że po jedzeniu o 20:30 jadła dopiero o 0:30.
Co ile dajesz te 90-140ml?
 
Jak się macie w kolejnym dniu?
U mnie smoczki trojprzeplywowe puszczają za szybko jak dzisiaj wpłynie mi kasa pójdę po smoczki 3m slow flow bo z niego gęste je w 5min i tak. Zjada mi teraz 90-140 i o dziwo spała duzo. Pamiętam jak przez mgłę i nie zapisałam godziny jednego karmienia ale wydaje mi się że po jedzeniu o 20:30 jadła dopiero o 0:30.
Kochana jaj podajesz córeczce ten dicopeg? Moja skończyła dopiero 6 tygodni, wiec nie wiem czy mogę jej już podawać ehh....dalej kupki jak plastelina, choć nie widać po niej, ze cierpi jak je robi, ale muszę ja rozpakować z panpersa i tak sobie ciśnie jak dorosły człowiek.

u nas nie ma żadnych brzuszkowych problemów, baczki puszcza bez emocji, najczęściej przy karmieniu,używam butelki ze smoczkiem 0+, już przy końcu się denerwuje bo mleko zagęszczone Znutritonem jej ciężko leci, ale jak jej dałam rozmiar większy, to nie nadążała połykać i się jej wylewało z ust.
U nas obecnie jedyny problem to spanie, cała nic na mnie śpi - nie wchodzi w grę ani łóżeczko, ani obok mnie w łóżku, ani na brzuchu, na boczku, na klinie, spowita No nic - 3 sekundy i się wybudza u płacz - a ba mnie jak usnęła po karmieniu o 22 tak spała do 4.30 i zjada po 100 ml na porcje. Nie wiem co z tym spaniem zrobić.... w dzień potrafi przespać die na plecach w łóżeczku 2-3x po 30-60 minut, a w nocy jakaś masakra...
 
reklama
Dziewczyny, drugi raz jestem z córką w szpitalu. Pierwszy raz z powodu infekcji układu moczowego, byłyśmy 2tyg w domu i znowu wylądowałyśmy w szpitalu. Córcia jadła ładnie, aż nagle przestała prawie calkiem. Ma 9 tygodni. Zjadała dziennie po niecałe 400ml... przy jedzeniu był krzyk. Przeraźliwy krzyk. W końcu pojechaliśmy na SOR, Mała była odwodniona, dostała kroplowki. Był taki dzień, że zjadła 80ml za całą dobę.... zmienili nam mleko z Nan na Nutramigen.
Od wczoraj Mała znowu je. Od 60 do 80ml. To naprawdę sukces dla nas. Nie krzyczy przy jedzeniu.
Wszystkie wyniki badań miała dobre, nawet badali ją pod kątem cukrzycy.
Prawdopodobnie miała alergie na jakiś skladnik mleka, który podrażniał jej jelitka i ją bolały -dlatego nie chciała jesc. Jutro prawdopodobnie wyjdziemy do domu. Lekarze mowia, że całkowita poprawa nastąpi za tydzien-dwa, aż jelita się całkiem zregenerują.
 
Do góry