Wrześniowe mamy 2020

[w_karolcia]

Ja dziś 21+5. Wcześniej mocniej czuł, a od dwóch dni strasznie słabo [emoji24] i już sama nie wiem

Już zaczynam się martwić dziś 21+4, tydzień temu miałam USG połówkowe i lekarz mówił, że wszystko jest dobrze. Ale ja tak słabo czuję ruchy córci, że nawet nie jestem w stanie powiedzieć w 100%, że to ona. To moja pierwsza ciąża, łożysko na przedniej ścianie. Martwię się czy jest dobrze, bo wszędzie dziewczyny piszą, że w tym tygodniu czują już kopniaki i fiołki, a ja nic

 

[w_karolcia]

Hej. Skoro lekarz mówi, że wszystkie pomiary są dobre to nie stresuj się

Hej wszystkim co prawda termin mam na 1 pazdziernika ale wiadomo...roznie moze byc. Chciałabym sie przywitac to moja 1 ciaza. Spodziewamy sie dziewczynki dzis 20+4 i bylam na polowkowych wszystko dobrze. Tylko zmartwilo mnie tętno. Lekarz mierzył 3 razy I raz było 133 pozniej 148 a na koncu 166. Powiedział ze sa wszystkie 3 pomiary w normie. Jak myslicie, jest ok?

 

[momtobe_90]

Dziewczyny, od dwóch dni wieczorami miałam dziwnie "wzdęty" brzuch i robił się jakiś taki ciężki. Trochę mnie to martwi. Nie boli, nie mam żadnych innych niepokojących objawów. Jedynie to, że robi się taki dziwny.... We wtorek byłam u lekarza i mówiła, że wszystko jest ok z dzieckiem. I we wtorek wieczór pierwszy raz mi się zdarzyło coś takiego. Sama nie wiem, czy powinnam nazwać to twardnieniem czy nie. Lekarza mam dopiero 1 czerwca.
Zażywam magnez 2x dziennie (lekarz zlecił 3x dziennie, ale zawsze zapominałam o tej tabletce w ciągu dnia - od dzisiaj się już będę pilnować i brać 3x).

A jadłaś coś co mogło spowodować wzdęcia?

 

[Ania 92]

Dziewczyny, od dwóch dni wieczorami miałam dziwnie "wzdęty" brzuch i robił się jakiś taki ciężki. Trochę mnie to martwi. Nie boli, nie mam żadnych innych niepokojących objawów. Jedynie to, że robi się taki dziwny.... We wtorek byłam u lekarza i mówiła, że wszystko jest ok z dzieckiem. I we wtorek wieczór pierwszy raz mi się zdarzyło coś takiego. Sama nie wiem, czy powinnam nazwać to twardnieniem czy nie. Lekarza mam dopiero 1 czerwca.
Zażywam magnez 2x dziennie (lekarz zlecił 3x dziennie, ale zawsze zapominałam o tej tabletce w ciągu dnia - od dzisiaj się już będę pilnować i brać 3x).

Ja taK mam od 3 miesięcy.. uważam na to co jem i tak nic nie pomaga.. pije herbatkę miętowa koper włoski ale nie wiele daje .. pytałam lekarza to mówił ze taki mój urok bo wszystko jest w porządku.. nawet powiem ze gorzej jest jak zjem jablko lub zimnego loda..

 

[NieZadowolona25]

A jadłaś coś co mogło spowodować wzdęcia?

Właśnie jadłam to co zazwyczaj, a bardzo się pilnuję w ciąży i staram odżywiać zdrowo.
To napinanie jest powyżej pępka.
Chyba zadzwonię jutro do położnej i zapytam czy powinnam sie martwić...

 

[Sylvia_88]

Dziewczyny, od dwóch dni wieczorami miałam dziwnie "wzdęty" brzuch i robił się jakiś taki ciężki. Trochę mnie to martwi. Nie boli, nie mam żadnych innych niepokojących objawów. Jedynie to, że robi się taki dziwny.... We wtorek byłam u lekarza i mówiła, że wszystko jest ok z dzieckiem. I we wtorek wieczór pierwszy raz mi się zdarzyło coś takiego. Sama nie wiem, czy powinnam nazwać to twardnieniem czy nie. Lekarza mam dopiero 1 czerwca.
Zażywam magnez 2x dziennie (lekarz zlecił 3x dziennie, ale zawsze zapominałam o tej tabletce w ciągu dnia - od dzisiaj się już będę pilnować i brać 3x).

Ja tak mam bardzo często, chyba od 4 miesiąca... Rano czuję się dobrze, prawie jakbym nie byla w ciąży a im bliżej wieczora tym brzuch coraz cięższy i napięty. Czasami czuję się jakbym miała pęknąć i nie jestem w stanie nawet napić się czegokolwiek. Mimo ze dość dobrze odżywiam się to jednak w dużej mierze musi być to wina wzdęć. Poza tym całodzienne jedzenie i picie też robi swoje U mnie przyczyną może też być duża ilość wód płodowych, lekarz na usg połówkowym zwrócił na to uwagę, że nieco ich za dużo...
W każdym razie jak z dzieckiem wszystko w porządku i ciąża przebiega prawidłowo to nie przejmowalabym się tym za mocno, taki urok ciąży

 

[NieZadowolona25]

Ja tak mam bardzo często, chyba od 4 miesiąca... Rano czuję się dobrze, prawie jakbym nie byla w ciąży a im bliżej wieczora tym brzuch coraz cięższy i napięty. Czasami czuję się jakbym miała pęknąć i nie jestem w stanie nawet napić się czegokolwiek. Mimo ze dość dobrze odżywiam się to jednak w dużej mierze musi być to wina wzdęć. Poza tym całodzienne jedzenie i picie też robi swoje U mnie przyczyną może też być duża ilość wód płodowych, lekarz na usg połówkowym zwrócił na to uwagę, że nieco ich za dużo...
W każdym razie jak z dzieckiem wszystko w porządku i ciąża przebiega prawidłowo to nie przejmowalabym się tym za mocno, taki urok ciąży

Boję się, żeby to nie były jakieś objawy skracającej się szyjki
Dzwoniłam do położnej, powiedziala, żeby brać 3x dziennie dwie tabletki magnezu, uważać na siebie, nie dźwigać. I nie panikować.

 

[Karuutek]

Dziewczyny czy któraś z Was uczęszcza do szkoły rodzenia, albo ma już wybrana położną? 5 miesiąc praktycznie za mną a ja zielona w temacie, niektóre z Was piszą że mają już położne, a ja nawet nie wiem gdzie takiej szukac

 

[momtobe_90]

Czesto szkoły rodzenia mają swoje położne, albo z automatu masz przypisana te z poradni rodzinnej.

 

[Natalin]

Dziewczyny czy któraś z Was uczęszcza do szkoły rodzenia, albo ma już wybrana położną? 5 miesiąc praktycznie za mną a ja zielona w temacie, niektóre z Was piszą że mają już położne, a ja nawet nie wiem gdzie takiej szukac

ja do niedawna tez bylam zielona teraz mam juz wszystko dogadane , polozna środowiskową i do porodu , szkole rodzenia online, skad jestes? Jak z Krakowa to moge cos podpowiedziec