Blanca86
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Styczeń 2020
- Postów
- 3 068
Dziemkuje, ma swoje plusy na pewno tezale jeden spory minus nie ma pensji na macierzyńskim....Prowadzenie swojego biznesu to jest wyzwanie. Szacun
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Dziemkuje, ma swoje plusy na pewno tezale jeden spory minus nie ma pensji na macierzyńskim....Prowadzenie swojego biznesu to jest wyzwanie. Szacun
No właśnie, są dwie strony medalu - ja bym na przykład nie chciała, żeby ktoś się poczuł "nie na miejscu" dlatego że miał takie, a nie inne doświadczenia. Poronienia się zdarzają i niestety taka jest prawda... Z jednej strony są od tego wątki, z drugiej pomalutku tworzymy tu grupę, z którą jesteśmy bliżej, więc i łatwiej nam się otworzyć. Może niekoniecznie twórzmy tu wątek o wszelkich możliwych komplikacjach które się mogą wydarzyć, ale już wspomnienie o swoich doświadczeniach czy zwykłe pytanie moim zdaniem jest jak najbardziej na miejscu.
Zawsze można przewinąć! Poza tym słuchajcie, zdołować się można też zwykłym opisem że "mój okruszek w tygodniu [...] ma [...] cm" bo któraś z nas może pomyśleć że o matko, dlaczego mój ma mniej?? Albo co, jak któraś napisze że lekarz ją nastraszył i plamienie, to ktoś może się przestraszyć że też może tak mieć?
Rozumiecie o co mi chodzi? O to, że przez takie podejście dziewczyny z problemami będą się zamykać w sobie, żeby tylko innych nie zdołować, a przecież jesteśmy też po to żeby się wspierać.
Ja jestem w trakcie załatwiania tego atestu, że nie mogę pracować, takie procedury w De , normalnie szef powinien wystawić ale robi problemy [emoji849] I jakoś tak dziwnie mnie potraktowano , szafkę już mi zabrali u klucze z pracy [emoji849][emoji85] Może nie powinnam się przejmować ale nie ładnie się zachowali [emoji2955]
Tzn chyba to co płacisz co ZUSu to masz? Tylko to groszowe sprawy planujesz zostać z dzieckiem czy jednak szybko wracasz do pracy?Dziemkuje, ma swoje plusy na pewno tez[emoji4]ale jeden spory minus nie ma pensji na macierzyńskim....
Od gina dostaniesz?
jesli zaczniesz sobie placic wysokie składki, to będzie szwagierka tak zrobila - od razu jak sie dowiedziala o ciazy, zwiekszyla skladki na maksymalne. Dzieki temu dostawała całkiem normalne pieniądze i zdecydowanie jej się to wróciło plus możesz brać macierzyński rok a na własnej działaności wrócić do pracy po np pół rokuDziemkuje, ma swoje plusy na pewno tezale jeden spory minus nie ma pensji na macierzyńskim....
wazna jest średnia z roku także im szybciej tym lepiej, zwłaszcza że pierwsze miesiące raczej na pewno nie będziesz pracowaćO super, bardzo dziękuje, to muszę z księgową porozmawiać
Też coś mi świata że problem jest większy drugiej ciazy jeśli chodzi o konfliktZnajoma która miała konflikt miala podawany lek, ale chyba tylko w 2giej ciazy.. Nie wiem dk końca nie będę Ci mieszac