reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniowe mamy 2020

Tak, pierwsze usg miałam 6+3, a w pierwszej ciąży też tak samo. Potem wizyty (z USG) były co miesiąc, a pod koniec co 2 tygodnie. Jutro mam drugą wizytę czyli po 2 tyg od pierwszej na założenie karty. A Ty który tydzień i jak wizyty?



Frankfurt nad Odrą[emoji4] a Ty?



Ja ryczę jak opętana na tym programie na polsacie 112[emoji85] tam zawsze jest jakiś wypadek i ludzie dzwonią na pogotowie[emoji51] A jeszcze ten program „mój nowy dom” te biedne rodziny[emoji24]
Pytam bo mi na pierwszej pobrała tylko krew i kazała za 2 tygodnie przyjść. Jutro 8+4 I pierwsze usg
 
reklama
Hej dziewczyny. Wczoraj poszłam do lekarza rodzinnego po skierowanie na morfologię z krwi. Pierwsza wizytę u ginekologa mam za tydzień i chciałam przyjść z wynikami już bo najważniejsza jest dla mnie tarczyca, tsh mi skacze jak szalone w każdej ciąży i chcę możliwie najszybciej włączyć leczenie.
No i ten lekarz się pyta jakie mam podstawy sadzic że jestem w ciazy?😂 Mówił że skoro karmię piersią i cykle miałam nieregularne to są bardzo nikłe szanse na ciążę, a skoro nie robiłam bety to testy plytkowe nie są wiarygodne. Patrzył na mnie jak na wariatkę 😂😂😂 ale łaskawie wypisał skierowanie na tsh.
A ja siedzę w tym gabinecie i nie wierzę, matka trójki dzieci, bez okresu w 55 dniu cyklu, z nudnosciami i wymiotami ledwo snujaca się po domu, z wykonana stertą testów ciazowych...Moze mam zwidy!!!😅
 
Dziewczyny właśnie leżę w szpitalu.
Dzisiaj zaczęłam krwawić. Nie godzę się na zabieg łyżeczkowania wyłącznie na tabletke czyszcząca (poronną dopochwowo)
Myślicie ze słusznie robię ?
Miałam tabletki i żałuję tej decyzji. Krwawilam mega mocno przez 3-4 i później i tak miałam lyzeczkowanie bo nie oczyscilam się do końca.
 
Dziewczyny właśnie leżę w szpitalu.
Dzisiaj zaczęłam krwawić. Nie godzę się na zabieg łyżeczkowania wyłącznie na tabletke czyszcząca (poronną dopochwowo)
Myślicie ze słusznie robię ?
Ja nie mam doświadczenia, ale rozmawiałam z dziewczyną, która to przechodziła i ona dostała tabletki, a w razie gdyby się nie oczyściło to dostałaby... znów tabletki. Ogólnie tu gdzie mieszkam nie praktykują łyżeczkowania chyba za czesto, bo ona nawet nie słyszała o takiej opcji.
 
reklama
Do góry