reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniowe mamy 2020

reklama
Dziewczyny właśnie leżę w szpitalu.
Dzisiaj zaczęłam krwawić. Nie godzę się na zabieg łyżeczkowania wyłącznie na tabletke czyszcząca (poronną dopochwowo)
Myślicie ze słusznie robię ?
Bardzo mi przykro [emoji22] chyba zawsze lepiej jak się nie ingeruje jeśli nie ma takiej konieczności
 
Dziewczyny właśnie leżę w szpitalu.
Dzisiaj zaczęłam krwawić. Nie godzę się na zabieg łyżeczkowania wyłącznie na tabletke czyszcząca (poronną dopochwowo)
Myślicie ze słusznie robię ?
Nie mam doswiadczenia w tym temacie ale z tego co sie naczytalam to mysle , ze dobrze, jak sie uda tabletkami to najlepsza opcja, a jak sie noe uda to najwyżej zrobia zabieg... Tule mocno :* wiem, ze to ciężki czas ale Aniołek na pewno wybrał sobie inna date i już sie szykuje z powrotem.
 
Jesli wyczyści się samo, szybciej dochodzisz do siebie. Tulę mocno :*
Właśnie maja podać mi tabletke dopochwowo i pierwsze tak spróbować a jak się nie uda to pewnie łyżeczkowanie zostanie. Oczywiście chcieli zrobić to dzisiaj ale się nie zgodziłam. Mam 3 ginekologów i każdy mówi inaczej ...
 
Na pewno masz kontrolę owulacji. Lekarz zadecyduje co i jak. Ja w tamtym cyklu robiłam in vitro i skończyło się dla mnie tygodniem w szpitalu w stanie zagrożenia życia. Z clo trzeba uważać ale zawsze więcej pęcherzyków to większa szansa
Mam monitoring baba głupieje bo nie wie co się dzieje nie umie się doliczyć jak coś zmierzy to od nowa i tak w kółko ja nie mam tego przywileju polskiego lekarza mieszkam w UK a tu Głowno wiedzą i się dziwią jak to możliwe a na moje pytania za chiny nie umieją odpowiedzieć . Tu takiego specyfiku jak clo nie podają nawet nie wiedzą co to jest .
 
reklama
Ja jakoś mam mieszane uczucia teraz, niby się cieszę, bo się udało, chociaż jeszcze nie byłam u lekarza, jestem trochę smutna przez tą ciążę, nie umiem tego wyjaśnić, boję się co będzie dalej, czy wszystko ok, czy damy radę z maleństwem i ta wizja wielkiego brzucha i porodu jakoś nie pozwala mi się w 100% cieszyć.. Są tu pewnie takie dziewczyny, które skaczą z radości, nie wiem czy to przez te hormony tak się czuje czy o co chodzi [emoji21]

Tez mam taki gorszy dzień [emoji25] wszystko mnie dobija . Blue monday z opóźnieniem [emoji81]
 
Do góry