reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2020

Dzien Dobry Wrzesnioweczki! Nadrobilam ... Ufff.
Ja ide w piatek na USG i zdaje sobie sprawe ze serduszka moze jeszcze nie byc. Mam tylko nadzieje ze bedzie ladnie wszystko na miejscu i kaza mi wrocic po kilku dniach. Nie mam pojecia tak naprawde ile moze miec moja ciaza bo mialam tak rozwalone cykle przez tabsy przez histroskopie ze ciezko powiedziec. Najpierw bralam 2 miesiace antykoncepcje bez przerwy zeby sie blona macicy ladnie zluszczyla. Pozniej operacja i odrazu estrogen i po estrogenie progesteron. Wiec tamten cykl stymulowany mial 28 dni. Pozniej odstawione tabsy, w 13 dniu cyklu mialam sono hsg kontrolnie po operacji i kuzwa tydzien pozniej mialam okres. I to byl ten rozpoczynajacy cykl staran w ktorych zaszlam w ciaze. [emoji1745] Wiec nie mam pojecia kiedy moglam miec owu itd. pozytywny test mialam w sylwestra. I to nie byl bladzioch [emoji1745] ale mimo wszystko serduszka moze jeszcze nie byc wiec mam tylko nadzieje ze ciaza jest na miejscu....
 
reklama
Czytam codzien wasze wpisy. Cieszy mnie każde powodzenie i smuci każdy wasz smutek. Czekam cierpliwie na swoją wizytę u lekarza by móc cokolwiek powiedzieć. Wizytę mam początkiem lutego z okresu wynika ze bedzue to 10 tydzień ale miałam wydłużony cykl więc może być to nawet 8 tydzień. Z racji ze to moja czwarta ciąża to przyjęłam fakt spokojnie i z wyrozumiałością. Czuję się totalnie bezobjawowo i dzięki ci za to o Panie! Poprzednia ciąża spędzona nad kiblem do 20 tygodnia. Jak nie rzygałam to było mi tak niedobrze ze życie straciło wszelkie barwy. Po 20 tygodniu nadeszła zgaga której nie dało się opanować do końca Ciąży, ból żeber i kręgosłupa przez co czułam się paskudnie. Dziecko nie odwrócilo się głowa do dołu więc zakończyłam ciążę cesarka. Wiemy dobrze jak czuję się kobieta po cesarce więc caly tamten okres uważam za słaby.
Dziś nie czując dosłownie nic niepokojącego zaciskam kciuki choć moj partner uważa że sobie te ciążę wymyśliłam, i że ta sterta testów nic nie znaczy. Uwierzy Jak przyniosę do domu zdjęcie z usg....oh faceci!!!:)
Reasumując- czuję się przy was jak bym byla sto lat za murzynami, inna epoka normalnie haha.
Najważniejsze brak mdłości. Oby tak dalej. Oby luty przyniósł nam same dobre wiadomości.
 
Dziękuje wam wszystkim za takie ogromne wsparcie 🤍🤎🤍
To bardzo dużo dla mnie znaczy [emoji8]
Wczoraj koleżanka w pracy opowiadała mi historie jak to było z jej druga ciążą. Pierwsza wizyta 5 tydzień widoczny tylko pęcherzyk, kazała przyjść za tydzień po tygodniu to samo więc kolejny tydzień musiała czekać i niestaty to samo. Lekarka dała jeszcze tydzień choć sama nie wierzyła że coś się zmieni bo to powiedziała. A tu 4 wizyta i nagle serduszko już biło. A ty masz w sobie tylko dobrej energii ze jestem przekonana że wszystko będzie dobrze❤️jesteśmy z tobą
 
Czytam tak o Waszych staraniach. Wiem po znajomych jak ciężko im było. Z mężem tylko 2 miesiące kochaliśmy się w dni płodne, ale jakoś nie trafiło żeby zrobić to w dzień owulacji. Przede wszystkim nie było to jako konieczne staranie się. Bardziej przyjemność z akceptacją tego, że jak będzie ciąża to fajnie, bo chcieliśmy oboje, ale totalnie na luzie. No i się udało.
Zrobione 2 testy ciążowe w odstępach czasu. Raz blada kreska, raz ciemna. Na koniec miesiąca jestem zapisana do ginekologa. Na betę nawet nie idę. Wychodzę z założenia, że co ma być to będzie i mam świadomość, że przy pierwszej ciąży może być różnie.
Aktualnie otacza mnie jakiś wewnętrzny spokój. Moim postanowieniem jest nienakręcanie się.
Aleee... jak tak czytam Wasze wiadomości, to zaczynam się zastanawiać czy ze mną jest coś nie tak, że nie panikuję, nie sprawdzam co chwilę bety i się nie stresuję.
Hej, z tobą wszystko dobrze albo I ze mną coś nie tak jest. U mnie też żadnej bety ale za to 4 testy ciążowe w odstępach kilku dni. Dziewczyny piszą że się stresuja pierwsza wizyta, ja mam jutro o 8 i zero stresu po prostu nie mogę się doczekać. Może to dlatego że cały czas mam zawroty głowy albo jest mi niedobrze a do tego te piersi... No jakąś masakra więc czuje ze się rozwija maleństwo i nie chce się niepotrzebnie stresować. Zobaczymy co powie lekarka jutro 🤗
 
Wyszlam wlasnie od lekarza i jestem niezadowolona, od razu krecil nosem jak dowiedzial, sie ze ciaza. Potem powiedzial ze ciaze to on raczej prywatnie prowadzi. Zrobil usg, byl zarodek i bijace serduszko, jemu wyszlo, ze 5+3 chociaz ja upieram sie przy moich okolicach 6tyg. Nie dostalam zdj ani nic, karty ciazy tez mi nie zalozyl kazal przyjsc za 2 tyg najlepiej do niego prywatnie oczywiscie na recepcie swoja pieczatke z numerem postawul zeby tam dzwonic. ..
 
Wyszlam wlasnie od lekarza i jestem niezadowolona, od razu krecil nosem jak dowiedzial, sie ze ciaza. Potem powiedzial ze ciaze to on raczej prywatnie prowadzi. Zrobil usg, byl zarodek i bijace serduszko, jemu wyszlo, ze 5+3 chociaz ja upieram sie przy moich okolicach 6tyg. Nie dostalam zdj ani nic, karty ciazy tez mi nie zalozyl kazal przyjsc za 2 tyg najlepiej do niego prywatnie oczywiscie na recepcie swoja pieczatke z numerem postawul zeby tam dzwonic. ..
O matko, co to za lekarz..
 
reklama
Wyszlam wlasnie od lekarza i jestem niezadowolona, od razu krecil nosem jak dowiedzial, sie ze ciaza. Potem powiedzial ze ciaze to on raczej prywatnie prowadzi. Zrobil usg, byl zarodek i bijace serduszko, jemu wyszlo, ze 5+3 chociaz ja upieram sie przy moich okolicach 6tyg. Nie dostalam zdj ani nic, karty ciazy tez mi nie zalozyl kazal przyjsc za 2 tyg najlepiej do niego prywatnie oczywiscie na recepcie swoja pieczatke z numerem postawul zeby tam dzwonic. ..
Ale tupet ma ten lekarz...!
 
Do góry