Dziękuję Dziewczyny!
Psychicznie jestem roztrzaskana (za to mąż pełen optymizmu kupił mi leginsy z Lidla) :/ Widziałam po Gince, że nie jest dobrze
Kazała położnej założyć Kartę Ciąży ale wiem, że zrobiła to tylko po to, żeby mnie uspokoić a to durne babsko powiedziało "6 tydzień , z krwiakiem i karta ciąży? Bez sensu". Nie cierpię jej coraz bardziej :/
Kropka ogólnie jest silna skoro już serducho było a dzisiaj jest 5t4d ciąży! Termin wg dzisiejszego USG z 13.09 przesunął się na 08.09 ale te wszystkie dane będę aktualizować tutaj, jak się sytuacja ustabilizuje bo póki co siedzę jak na bombie i czekam na USG 22.01 u mojej prywatnej Ginki, wcisnęła mnie przed pracą bo ogólnie najszybszy termin był na koniec lutego.
Nie pozostaje mi noc innego, jak mieć nadzieję ...
@Ewelina @ za Was też trzymam kciuki, jeszcze usłyszysz to serduszko!