Wrześniowe mamy 2020

[anszylka]

@Dwa+Trzy to dużo odpoczynku przede wszystkim! Ale na pewno będzie dobrze! Trzymam kciuki! Gratuluje serducha!

@Madeline. Cudownie! Gratuluje!

@Margila1986 to ja mam całkowicie odwrotnie... cały czas śpię ledwo wstanę i już bym szła na drzemkę. Jak dziecko śpi to ja z nim i nie tam ze muszę się zmuszać czy czasami zasnę. Normalnie mam dwie drzemki razem z nim i cała noc przespana [emoji23] ale kładę się tez dlatego ze wtedy przynajmniej mnie nie mdli

@Zapata ja następna wizytę mam 30.01 bo mój lekarz później wyjeżdża. Trzymam kciuki za Twoje bliźniaki w takim razie! U mnie niby były dwa zarodki w 1 ciazy ale poroniłam ja. Poza tym spełniam chyba już wszystkie „warunki” na bliźniaki a ta ciąża tez pojedyncza ale mi już to odpowiada bo byłoby ciężko z 2 latkiem i bliźniakami ale tak to już moja kolejna ciąża (5), jestem od niedawna po 30stce, moja mama ma brata bliźniaka

@Eweina @ cudowna jest Twoja energia! Poproszę jak najwiecej! Ja Ci powiem, ze trochę się martwię jak będzie z 3 dzieci. Wczoraj na wizycie to do mnie dotarło i nie mogę się otrząsnąć. Właśnie dotarłam do Twojej wiadomości. Miałaś regularne cykle? Trzymam kciuki!!!!! [emoji110][emoji110][emoji110][emoji110][emoji110]nie załamuj się kochana wierzymy w ciebie wszystkie tu!


@Martamamaporazpierwszy ja mam niestety dosyć męczące zawroty głowy. Najbardziej mnie to martwi bo jednak teraz jestem w domu z dwójka dzieci. Na szczęście starszy syn wie co robić jakbym ja zasłabła ale wiadomo, ze chciałabym takich rzeczy uniknąć.

@anszylka cieszę się ze wszystko skończyło się dobrze! Ale na pewno się najadłas strachu

Wiesz ja się nie bałam, bo wiedziałam, ze to koniec, żadnej nadzieji nie miałam.
Byłam tak niewyobrażalnie smutna a tu takie informacje, myślałam, ze tam zemdleję ze szczęścia

 

[oleeencja]

Gadam z koleżanka która tez chodziła do tego samego lekarza i tez serduszko nie biło to doczekała się dopiero w 8 tyg
Będzie dobrze musi być [emoji171]

Trzymam kciuki żeby pojawiło się serduszko :*

 

[Ewelina @]

Dziękuje wam wszystkim za takie ogromne wsparcie
To bardzo dużo dla mnie znaczy [emoji8]

 

[Melisa28]

A dziewczyny jak powiecie o ciąży rodzinie? Nie chodzi mi o rodziców. Ja nie cierpię takich wystąpień w stylu wstaję i ogłaszam nowinę[emoji51]

Wystarczy że powiem teściowej, następnego dnia będą wiedzieli absolutnie wszyscy. Problem mam z głowy.

 

[Melisa28]

Trzymam mocno kciuki!

No i po wizycie ....
serce nie bije jeśli za tydzień pójdę i jeszcze go nie będzie to jadę do szpitala [emoji55][emoji55][emoji55][emoji55][emoji55][emoji22][emoji22][emoji22][emoji22]

 

[momtobe_90]

Wystarczy że powiem teściowej, następnego dnia będą wiedzieli absolutnie wszyscy. Problem mam z głowy.

Haha dlatego my się chcemy wstrzymać. W przypadku szwagierki było hasło żeby na razie nikomu nie mówić, po 15 minutach telefon a ona mówi " a wiesz co, synowa w ciąży"

 

[Moniczka83]

Wystarczy że powiem teściowej, następnego dnia będą wiedzieli absolutnie wszyscy. Problem mam z głowy.

Mam to samo narazie wie tylko moja mama( bo w razie czego by mi córcie z przedszkola odbierała) i 2 koleżanki.

 

[Agnieva]

Mój syn też ma 6 lat. Ciekawa jestem tej różnicy

Mój mąż dlugo się nie zgadzał na drugie dziecko - mamy już 6 letnia córcie ale w końcu go przekonałam i teraz lata koło mnie jak z pieprzem.

 

[Melisa28]

Ja już po wizycie. Serduszko bije ciąża o kilka dni młodsza niż wynika z okresu. 6+4. Termin porodu 5 wrzesień. Dobrze że zrobiłam badania krwi bo wyszła mi anemia, muszę brać żelazo. Następna wizyta za 2 tygodnie, mam przyjść już z pełnymi badaniami krwi i moczu.

 

[Agnieva]

To teraz już na pewno wszystko się ułoży [emoji3590]

Dziewczynki kochane , spotkała mnie straszna historia z happy endem.
3 dni temu lekko plamiłam a wczoraj jak usiadłam na toalecie pojawiła się czerwona krew , bardzo dużo krwi jak przy normalnym okresie. Po 3 godzinach znowu w toalecie coś chlupnęło a ze mam juz za sobą poronienia to wiedziałam, ze stało sie najgorsze. Skrzepy na papierze i dużo krwi , masakra porostu. Byłam załamana. Wieczorem przestałam krwawić .Dziś rano umówiłam się w klinice, zeby powiedzieli jak odstawić leki i co dalej.
A tu niespodzianka miałam podane 2 zarodki i okazało sie , ze jeden musiał się poronić a drugi ma sie dobrze. [emoji2956] [emoji2956] [emoji2956]
Narazie jest tylko pęcherzyk z echem prawidłowego pęcherzyka. Echa zarodka jeszcze nie ma bo jest za wcześnie . Jestem w takim szoku ...
Ja nie wiedziałam, ze takie rzeczy są możliwe.
Wczoraj byłam na dnie , w nocy źle spałam a dziś znowu mam nadzieję . Mam leżeć, odpoczywać , zwiększyli mi dawkę duphastonu i czekam na kolejną wizytę za tydzień.
Także zostaję z Wami [emoji3471]