Dla mojej pierś to lek na całe zło a w zasadzie ona płacze tylko po to żeby jej dać cycka ale non stop. Mam już dosyć tego jej wiszenia na piersi :/ nie mam wątpliwości w to że powód zawsze ten sam bo wpycha rączki do buzi, zaczyna ssać becik no po prostu moje dziecko jest zawsze głodne... Śpi albo na rękach albo przy piersi jak obydwie leżymy. Czy to kiedyś minie ? Może Twoje maleństwo miewa jakieś sny że budzi się z krzykiem?
Ja mam wrażenie, że on przypadkowo zasypia z płaczu i zmęczenia, ale np.jest głodny i się szybko wybudza, ale tak się drze i jest wściekły,że pić po ludzku nie potrafi, ulewa itd. Ehhh nerwus
Nawet nie wiesz jak chciałabym już wyjść
Domyślam się ja byłam 5 dni w szpitalu podczas porodu i już wyłam na ostatni dzień, bo nie umiałam tam wytrzymać