Wrześniowe mamy 2020

[Luiska:)]

Luiska po to jest takie forum, żeby się wygadać zwłaszcza ze jesteśmy wszystkie w takiej samej/podobnej sytuacji u nas dzisiaj tez gorszy dzień.. a dokarmiasz jeszcze małego? Po każdym karmieniu?

Ja mam wrażenie, że mój pokarm go w ogóle nie syci. Nie wiem co jest grane. Zje z piersi, a później jeszcze jest w stanie 100ml mm wypić (tak od 3 dni to widze). A jak samo mm mu daję (np.czasem w nocy,jak egoistycznie chcę go szybko załatwić), to on 130ml mm jest w stanie wypić. Dużo je, co 2-3h. Czasem mam wrażenie, że mu źle bo się przejada, też ulewa. Od początku już po porodzie za dużo jadł. Ale co mam zrobic, jak taki głodny

 

[Luiska:)]

Daj spokoj.... najpierw daj dziecku jesc później uspij i trzeba odciągac.... najgorsza noc bo jeszcze się człowiek nie ogladniesz i trzeba wstać

A ile sciagasz za każdym razem?

 

[Gunka]

A ile sciagasz za każdym razem?

Tak jak on wstaje do jedzenia to ja ściągam. Nie chce stracić pokarmu. Puki go mam to będę odciągac zeby mały mógł jesc. A jak mu będzie mało to będę najwyżej mm dokarmiac. Ten nutriton na ulewanie super sprawa. Mleko się robi takie gesciejsze i mały śpi przynajmiej 2godz. A jak jadł z cyca to nie miałam czasu nawet na jedzenie. Wiecznie był glodny i płakał. Teraz wstaje co dwie godz, je i idzie spac. Czasem się chwilkę pobawi

 

[Luiska:)]

Tak jak on wstaje do jedzenia to ja ściągam. Nie chce stracić pokarmu. Puki go mam to będę odciągac zeby mały mógł jesc. A jak mu będzie mało to będę najwyżej mm dokarmiac. Ten nutriton na ulewanie super sprawa. Mleko się robi takie gesciejsze i mały śpi przynajmiej 2godz. A jak jadł z cyca to nie miałam czasu nawet na jedzenie. Wiecznie był glodny i płakał. Teraz wstaje co dwie godz, je i idzie spac. Czasem się chwilkę pobawi

Jesteśmy dużo w stanie znieść i poświęcić, żeby maluszkom było dobrze

A powiedzcie, macie jakąś dietę, bo karmicie piersią? Żeby dziecku coś nir zaszkodziło? Ja w to nie wierzyłam, że coś może dziecku zaszkodzić, np.smażone, ostre czy kwaśne. Ale z kim nie gadam, to mi mówi, że mam uważać, co jem, jak karmię piersią.

 

[Gunka]

Jesteśmy dużo w stanie znieść i poświęcić, żeby maluszkom było dobrze

A powiedzcie, macie jakąś dietę, bo karmicie piersią? Żeby dziecku coś nir zaszkodziło? Ja w to nie wierzyłam, że coś może dziecku zaszkodzić, np.smażone, ostre czy kwaśne. Ale z kim nie gadam, to mi mówi, że mam uważać, co jem, jak karmię piersią.

Ja jem wszystko. Puki co jest ok. Jedyne co to pozwoliłam sobie na kawałek czekolady ostatnio. Ale niestety narazie mogę zapomnieć bo małego strasznie zesypalo na buzi. A wiem że to od czekolady bo specjalnie sprawdzalam.

 

[Mama_chlopakow]

Oj mój też marudny bardzo. Przez pierwszy tydzień jakby dziecka nie było tylko spał i jadł. Teraz płacze prawie cały dzień, pobudki robi już po 4,5 rano i non stop marudzi. Dzisiaj nawet nie ma szans na dłuższą drzemkę niż pół godziny, ja fizycznie jestem wykończona, psychicznie już też nie daje rady.

 

[Gunka]

Mam pytanie. Czy któraś z was karmi samym mm? Ja dzisiaj mam kryzys. Boję się że pokarm mi się kończy... wczoraj jeszcze sciagalam po 120ml co dwie godz dziś już tylko 60ml nie wiecie czym to może być? Nie chciałam przechodzić na samo modyfikowane ale chyba będę musiala

 

[Mama_chlopakow]

Jeszcze w czwartek mąż wraca do pracy, jestem przerażona jak ja sobie poradzę, jeszcze starszak non stop musi na swoim stawiać, oszaleje chyba jak teściowa mi nie pomoże.

 

[Mama_chlopakow]

Mam pytanie. Czy któraś z was karmi samym mm? Ja dzisiaj mam kryzys. Boję się że pokarm mi się kończy... wczoraj jeszcze sciagalam po 120ml co dwie godz dziś już tylko 60ml nie wiecie czym to może być? Nie chciałam przechodzić na samo modyfikowane ale chyba będę musiala

Ja tak karmiłam starszaka. Wyrósł na zdrowego urwiska. Uważam że to nic złego i sama się zastanawiam czy nie przejść na mm

 

[Gunka]

Ja tak karmiłam starszaka. Wyrósł na zdrowego urwiska. Uważam że to nic złego i sama się zastanawiam czy nie przejść na mm

U mnie mały ma dopiero 4 tygodnie. Myślałam że trochę dłużej będę karmic szkoda mi maluszka