reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniowe mamy 2020

reklama
Zgadza sie, chleb z wędliną i tyle 😜
Moja mama też mówi, żeby ani kwaśnego ani ostrego nie jeść.
Tylko po czym poznać, że dziecko reaguje alergicznie i na co?
Jedno tylko co wiem od kolezanki, która ma synka z alergią pokarmową na nabiał to,ze na poczatku gdy karmila go piersią mial często sluzowate kupki. Taki przezroczysty śluz jak kisiel pojawial się... Może podobno pojawic sie tez krew.
 
Ja cichutko siedzę bo nerwy mnie tłuką już, dziś byłam na wizycie, główka nisko, rozwarcie jest co raz większe,czekać na skurcze jak się nie pojawią tzn jak poród się nie zacznie to wtorek 7 rano na czczo szpital.
No to życzę wam powodzenia 😊 nie denerwuj się na zapas trzeba być dobrej myśli ;) poród jest trudny ale też piękny a jak zobaczysz maleństwo to wszystko mija u mnie tak było 🤗 będzie dobrze daj znać po 🤗💐
 
NieZadowolona25, Gunka, u mnie maluch ma 5 tydzień i też mam problem z wyłącznym kp. Po cc później pojawil sie u mnie pokarm i ciągle jakos nie nadążal za potrzebami dziecka. Do tego doszlo za krótkie wędzidełko,ktore dopiero dzisiaj mial podciete.
Dla mnie najważniejsze jest, aby maluch był najedzony, nieważne w jaki sposób... Z uwagi na problemy z brzuszkiem i problem z doborem mleka modyfikowanego wolałbym karmic tylko piersią, ale jak nie uda się to trudno... Nie czuję sie przez to gorszą mamą albo, ze coś jest ze mną nie tak... Powiem szczerze, ze w moim otoczeniu malo kto karmil tylko i wylacznie piersią, większość znajomych karmila w sposób mieszany z różnych powodów. Jedna znajoma o ktorej wspomnialam wyżej ma synka z alergia pokarmową, 3 miesiace meczyla sie z kp, az zdiagnozowano problem i dopiero po wdrozeniu odpowiedniego mm odetchnąla z ulgą.
Ba, nawet moja teściowa mi wypomina, ze karmie w sposob mieszany i czemu nie butelką, bo po butelce szybciej i dluzej spi i w ogole same plusy :D Sama karmila butelką wszystkie dzieci (kiedys to chyba bardziej popularne było) i pytała mnie ostatnio czy chociaz nie moge tego mojego mleka sciagac i tez karmic butelka, bo niby lepiej 😆
 
Podziwiam i zazdroszczę determinacji ze ściąganiem laktatorem. Ja probowalam, ale średnio mi udawało się pod kątem organizacyjnym i czasowym. Maluch czesto budzi sie, a jak śpi nieco dłużej to z kolei biegnę coś zjeść, wstawic pranie czy po prostu umyć w koncu głowę... A ściągać z drugiej piersi podczas karmienia jak radzila doradczyni laktacyjna to dla mnie niewykonalneo_O
 
Podziwiam i zazdroszczę determinacji ze ściąganiem laktatorem. Ja probowalam, ale średnio mi udawało się pod kątem organizacyjnym i czasowym. Maluch czesto budzi sie, a jak śpi nieco dłużej to z kolei biegnę coś zjeść, wstawic pranie czy po prostu umyć w koncu głowę... A ściągać z drugiej piersi podczas karmienia jak radzila doradczyni laktacyjna to dla mnie niewykonalneo_O
A u mnie znowu wszyscy gadają, że powinnam na siłę przystawiac do piersi. Że co to za matka jak nie karmi piersią. Itd... Więc ta presja otoczenia mnie dołuje dodatkowo... zazdroszczę, że u Ciebie jest inaczej:(
 
Dziewczyny urodziłam. Co prawda październik ale zostaje z Wami na forum 🙂 bóle zaczęły się rano ale nieregularne i niezbyt silne. Po 15 były co raz częstsze i mocniejsze ale jeszcze spoko, po 19 mówię do męża, że czas jechać chociaż i tak nie było najgorzej. Za nim mnie przyjęli, zrobili KTG, lewatywę to była 22. Przy badaniu odeszły wody i o 23.45 Malika była już ze mną. Obeszło się bez jutrzejszego wywoływania. Mała waży 3.400 i mierzy 54 cm. Jestem najszczęśliwsza osoba pod słońcem 🥰
 
Qmika gratulacje! Twoja córeczka zrobiła Ci prezent i wyszła bez wywoływania w ostatniej chwili :) fajnie ze poszło tak sprawnie:)

Dziewczyny trzymajcie się, mam nadzieje ze szybko miną u Was kolki, moja jest bardzo spokojna, ale wiem co to znaczy wieczne bujanie, kolki, odciąganie i krzyki dziecka dzień i noc - przerabiałam to z trzecim.. jesteście dzielne!
 
A u mnie znowu wszyscy gadają, że powinnam na siłę przystawiac do piersi. Że co to za matka jak nie karmi piersią. Itd... Więc ta presja otoczenia mnie dołuje dodatkowo... zazdroszczę, że u Ciebie jest inaczej:(
Nie przejmuj się presją otoczenia, jesteś najlepszą mamą dla swojego malucha 🥰 Rób to co Ty uważasz za sluszne. Jeśli potrzebujesz spotkaj sie z innym doradca laktacyjnym, sprobujcie innych pomysłów. A jak coś to karmienie mieszane i tak jest lepsze niz tylko mm. Chociaż znajome, ktore przeszły tylko na mm tez mają zdrowe, rzadko chorujace dzieci. Najważniejsza i tak jest bliskość z dzieckiem, odpowiadanie na jego potrzeby, świadome rodzicielstwo. Nie ma sensu dołowac sie czymś na co nie ma sie do końca wplywu...
 
reklama
Dziewczyny urodziłam. Co prawda październik ale zostaje z Wami na forum 🙂 bóle zaczęły się rano ale nieregularne i niezbyt silne. Po 15 były co raz częstsze i mocniejsze ale jeszcze spoko, po 19 mówię do męża, że czas jechać chociaż i tak nie było najgorzej. Za nim mnie przyjęli, zrobili KTG, lewatywę to była 22. Przy badaniu odeszły wody i o 23.45 Malika była już ze mną. Obeszło się bez jutrzejszego wywoływania. Mała waży 3.400 i mierzy 54 cm. Jestem najszczęśliwsza osoba pod słońcem 🥰
Gratulacje! 🥳 Dużo zdrówka dla Ciebie i Maluszka! 🤩😘
 
Do góry