Jakbym czytała o swoim dziecku... Pieluchę dam radę mu zmienić bez płaczu tylko jak jest najedzony. Inaczej panika. Ubieranie to samo. Ale wiąże się to wtedy z ulewaniem, bo najedzonego tak obracać to wiadomo.
Kolki czy to bóle brzuszka od 4:00 do 16:00 mniej wiecej. Ma kilka drzemek po kilkanaście minut. W pozostałych godzinach jest lepiej, ale też głośno płacze, pręży sie, jęczy jakby bolało go puszczanie bąków i robienie kupy. Przy karmieniu cuda niewidy, bierze cycka w usta i wypluwa, gryzie go, szarpie, drapie sie po buźce...

Podajesz coś na te bóle brzucha? Ja dawałam krople SabSimplex , a dziś mu podałam krople Bigaia