reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniowe mamy 2020

Myślę, że to przez pierwszy poród tak długo trwa. Położna mi mówiła w nocy, że za szybko nie urodzę, bo niedość że pierwsze dziecko, to jeszcze wywoływanie. Mąż mi mówi, że mam poprosić o cesarke, ale chyba jeszcze się pomęczę. Koło mnie na ktg leżała babeczka, której już 3ci dzień wywołują. Ja dziękuję, skurcze co 3min, które trzymają minute i tak trzy dni bez przerwy...🙈 skąd brać siłę, jak już będzie końcówka porodu i dopiero sie jazda zacznie....
Dzięki Dziewczyny 😘
O matko to marne pocieszenie, że 3 dni jej wywołują ja bym się już chyba poddała i prosiła o CC po takim czasie. To jak czujesz, że masz jeszcze siłę to walcz a jak nie będziesz dawać rady to poprosisz o CC. A pytają w ogóle o zdanie czy działają po swojemu ?
 
reklama
No niestety pierwszy poród to w większości wypadków trwa długo. Mi nie wywoływały A mimo to w bólach byłam 38 godzin 🙈🤦‍♀️ sam poród 16,5 godziny skurcze okropne. Bóle z krzyża... Ale teraz 3 poród wcale nie lepszy. Fakt szybszy ale bardziej intensywny i bardziej bolesny nie wiem co gorsze... Ty jeszcze masz siłę czytac i pisać to nie jest źle 😃 ja to już na nic oprócz płaczu nie miałam siły...
 
Zastanawiam się czy też tego nie zasugerować lekarzowi jak będę w piątek na wizycie, że jednak bym wolała cesarkę niż wywołanie ale nie wiem co on na to.. dlaczego dzień wcześniej musisz się zgłosić do szpitala? Czy ma to jakieś znaczenie, że w ostatniej chwili cesarką bo z tego co wiem moja kuzynka miała CC od początku zaplanowane i w dzień CC się zgłaszała na czczo
Ja też miałam nadzieję że w dniu cc dopiero do szpitala będę się zgłaszać. Dzień przed bo jeszcze badania będą mi robić, morfologie znowu sprawdzać itp. No i pewnie dla pewności że na czczo będę ;p
 
Myślę, że to przez pierwszy poród tak długo trwa. Położna mi mówiła w nocy, że za szybko nie urodzę, bo niedość że pierwsze dziecko, to jeszcze wywoływanie. Mąż mi mówi, że mam poprosić o cesarke, ale chyba jeszcze się pomęczę. Koło mnie na ktg leżała babeczka, której już 3ci dzień wywołują. Ja dziękuję, skurcze co 3min, które trzymają minute i tak trzy dni bez przerwy...🙈 skąd brać siłę, jak już będzie końcówka porodu i dopiero sie jazda zacznie....
Dzięki Dziewczyny 😘
Oj biedna, wytrzymaj, maleństwo wszystko wynagrodzi ;)
Ja z pierwszym synkiem miałam skurcze o czwartku od około 23. W piątek o 16 odeszły mi wody i wtedy mnie na porodówkę wzieli, a cc miałam po 18 bo małemu tętno leciało. Nie wiem jak za granicą z cc czy Ci się tak zgodzą łatwo bo wskazań jakby nie ma. W tym szpitalu w którym będę rodzić duży nacisk kładą na poród sn i czasem dluugo męczą te biedne kobitki.
 
Tu robią cc na życzenie, ale wiadomo, że próbują naturalnie. Póki co walcze 😅 ktg robią kilka dziennie, żeby patrzeć czy właśnie dziecko sobie radzi. Ide wyciagnąć ten korek i zobaczymy co wymysla dalej.

A jak Wy sie czujecie dziewczyny?
 
O matko to marne pocieszenie, że 3 dni jej wywołują ja bym się już chyba poddała i prosiła o CC po takim czasie. To jak czujesz, że masz jeszcze siłę to walcz a jak nie będziesz dawać rady to poprosisz o CC. A pytają w ogóle o zdanie czy działają po swojemu ?

Póki co widze, że robią po swojemu.
 
Tu robią cc na życzenie, ale wiadomo, że próbują naturalnie. Póki co walcze 😅 ktg robią kilka dziennie, żeby patrzeć czy właśnie dziecko sobie radzi. Ide wyciagnąć ten korek i zobaczymy co wymysla dalej.

A jak Wy sie czujecie dziewczyny?
Ja dzisiaj paskudnie się czuje, nie wiem może na zmianę pogody, głowa mnie boli, ciśnienie 140/100. Nie wiem czy to skurcze czy to mały się tak rozpycha ale momentami mam wrażenie że rozsadzi mi całą szyjke i odbyt przy okazji. Sorry za szczegóły :D chyba już psychicznie wysiadam powoli, pomimo że mam termin cc ustalony
 
Tu robią cc na życzenie, ale wiadomo, że próbują naturalnie. Póki co walcze 😅 ktg robią kilka dziennie, żeby patrzeć czy właśnie dziecko sobie radzi. Ide wyciagnąć ten korek i zobaczymy co wymysla dalej.

A jak Wy sie czujecie dziewczyny?
Ja dziś wstałam z bólem spojenia tak jakby i brzuch jak na okres bolał ale ten ból rozchodzilam tylko to spojenie dalej boli także jeszcze pewno nie to. A i jeszcze ósemka mi się pcha i delikatnie spuchlam, akurat teraz mi tego brakuje:/ Dobrze że KTG robią często:) czekamy na dalsze wieści 👍
 
Gratulacje rozpakowanym 😍😍😍 ja też 15 dołączyłam do tego grona z moją córcia - Asieńka Ur 15.09 z wagą 2870g :)
 

Załączniki

  • IMG_20200922_141742_024.jpg
    IMG_20200922_141742_024.jpg
    2 MB · Wyświetleń: 95
reklama
Ja dzisiaj paskudnie się czuje, nie wiem może na zmianę pogody, głowa mnie boli, ciśnienie 140/100. Nie wiem czy to skurcze czy to mały się tak rozpycha ale momentami mam wrażenie że rozsadzi mi całą szyjke i odbyt przy okazji. Sorry za szczegóły :D chyba już psychicznie wysiadam powoli, pomimo że mam termin cc ustalony
Moze to jednak skurcze i tylko czekać aż akcja się rozkręci ?😏 To drugie ciśnienie zawsze masz w granicy 100 czy dziś tylko tak podwyższone ?
 
Do góry