reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniowe mamy 2020

Czy każda z was ma bolesne skurcze przepowiadające? U mnie 36+4 i absolutnie nie czuje nic takiego. Brzuch trochę twardnial jak dużo chodziłam brałam magnez i teraz nawet tego nie odczuwam. Może nie będzie chciał wyjść w ogóle 🤪🤪
 
reklama
Ja zaczynam wpadać w panikę, jak myśle, że leci już ostatni miesiąc ciąży 😝

Agaaa, ja mam bolesne, ale nie jest ich dużo. Może mnie coś innego boli, a nie jest to skurcz 😄ale w nocy częściej mnie dopada.
 
Hej. U Nas dziś równe 37tc :)
W przeciwieństwie do Was , czas mija mi niemożliwie szybko [emoji44] Ze względu na cukrzycę i insulinę kładą mnie za ok.2tyg na oddział.
Mały przystopował i nie ma już cech makrosomii więc mam nadzieję , że szczęśliwie urodzę SN :)
Pierwsze KTG mam w przyszłym tygodniu, kolejne w następnym choć mam nadzieję, że tego 03.09 będę już choćby w drodze na IP :D
Ja też mam cukrzycę i insuline. Jutro jadę do poradni i tam mają ustalić mi datę porodu....ciekawe czy będą mnie tam na oddziale trzymać jakiś czas czy jest to na zasadzie - kładą, wywołują poród i już.
 
Właśnie weszłam z intencją m.in zapytania o hemoroidy, ja nie mam jakichś dużych ale są i faktycznie dzisiaj kupię procto-glyvenol, dzięki! ❤

Ja mam KTG raz w tygodniu w związku ze mała ma bardzo duże skoki tętna między snem a aktywnością prawdopodobnie przez upały które bardzo źle znoszę. Leżałam 4 dni na patologii ciąży i miałam KTG nawet 5 razy dziennie bo nie ogarniali, że puls jest niski a ona śpi jak mi gorąco na sali i nie idzie jej wybudzić na długo, a się budzi i jest aktywna gdy leżę na klimatyzowanej porodówce. Aż ich na wypisie ordynator zrąbał, że wszystko ok tylko mnie męczą i stresują 🤷🏻‍♀️
Ciążę liczę na dwa terminy wg dwóch lekarzy 10.09. i 20.09. więc 37+4 lub 36. Mała waży ponad 3500.. przez co mam straszny lęk co jak będzie ważyć 5kg (nie mam cukrzycy, możliwe że nabiera tak bo po zrośniętej wadzie serca organizm został w trybie turbo wyłapywania wszystkiego).. ja już ledwie daje radę, puchnę, wszystko mnie boli, brzuch twardy, stopy mam 3 rozmiary większe i tyję 1kg tygodniowo... Codziennie budzę się z nadzieją, że może już urodzę dzisiaj ciąża donoszona...
Widzę, że mąż już nie może mnie słuchać ale mi współczuje.
Dzisiaj na KTG u mojego lekarza będę negocjować że jak dotrwam do 10.09 i nic się nie będzie działo to albo wywołujemy albo CC bo się zajadę.
No u mnie waga dziecka podobna była ostatnio, też obawiam się rozwiązania. Termin tuż tuż, z usg wynika 28.08,a z okresu na 07.09. Wizyta u lekarza dopiero w czwartek i martwię się czy nie za późno, a jak jeszcze coś wcześniej zacznie się... W każdym razie jak już ktoś pisał trzeba podejść do tego zadaniowo, niezależnie jak, ale jakoś urodzimy ;)
Co do upałów to też mam juz dosyć. W nocy śpię przy otwartym na oścież balkonie a i tak pocę się. U mnie też są problemy z puchnieciem i możliwe że ze stawami (tzn. bolą mnie kolana podczas zginania i nie mogę po nocy palców rąk wyprostować)... Ostatecznie to juz końcówka chyba nie da sie bezobjawowo jej przejść (a jeśli da sie to mogę pozazdrościć) :D
 
Ja tą torbe tak wcześnie spakowałam nauczona doświadczeniem z poprzedniej ciąży. W 34tc myślałam że wody mi się sącza i szybko na wizyte do gina i była panika że nic nie spakowane wrazie jakbym musiała do szpitala :p a męża z tym nie zostawie samego :p dlatego wyprawka już też gotowa jeszcze poprasowac ciuszki bo w większości już wyprane :) w nocy miałam taką migrenę że spać nie mogłam wcale, wyglądam jak półtora nieszczęścia dzisiaj. Ja wizytuje dopiero za dwa tygodnie, w przyszłym tygodniu muszę jeszcze morfologie sprawdzić
Ja tak wcześnie spakowalam torbę do szpitala (ok. 32 tc), że musze ją rozpakować i spakować od nowa, bo nie pamiętam już co tam schowalam 😅
 
Czy każda z was ma bolesne skurcze przepowiadające? U mnie 36+4 i absolutnie nie czuje nic takiego. Brzuch trochę twardnial jak dużo chodziłam brałam magnez i teraz nawet tego nie odczuwam. Może nie będzie chciał wyjść w ogóle 🤪🤪
Mam bóle skurczowe, nieregularne, ale niezbyt mocne, podczas okresu bywały silniejsze i gorzej funkcjonowalo sie przy nich. A co do twardnien to u mnie wiąże się to z wybrzuszaniem się Synka, który czasami wierci sie tak jakby chciał wyjść przez brzuch o_O
 
Ja spakowana od tygodnia, a dzisiaj mam 35+4 😁 ciuszki wyprane i wyprasowane. W sobotę wnieśliśmy łóżeczko z pokoju Małej do naszej sypialni. Dzisiaj bylam u fryzjera i kosmetyczki, żeby się trochę ogarnąć przed porodem, bo później może być różnie 😅 Pozostaje nam czekać 😁 coraz blizej do 3 września, a wtedy dowiemy się już kiedy CC 😍
My jeszcze wlasnie łóżeczko musimy przenieść ale to trochę później jak pójdę do szpitala już bo narazie synuś starszy spi z nami i ma dostawione swoje "duże " łóżko do naszego w sypialni ;)
 
reklama
Ja mam przepowiadające bolesne, dla mnie nowość bo we wcześniejszych ciążach nie bolały a w tej są bolesne.. kupiłam majtki sexi z siatki Poporodowe, podpaski, ostatnie rzeczy dla dziecka i ogarnęło mnie przerażenie ;) już bym chciała być po i cieszyć się dzidziusiem :) pewnie zreszta jak każda z nas :)
 
Do góry