reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2020

U mnie w pobliżu są 3 szpitale w promieniu 2-5 km i wszystkie mają w zasadzie dobre opinie. Oceny sa porównywalne, sprawdzałam m.in na stronie: Link do: Gdzierodzic.info | Żeby ciąża, poród, połóg były dobrym doświadczeniem. należącej do fundacji rodzić po ludzku, gdzie są oceny szpitali i te mają powyżej 70 pkt. Ja wybralam 1 z tych 3 szpitali, w którym pracuje mój gin. i najwięcej koleżanek tam rodziło i większość byla zadowolona.
Ale super ze tak blisko. Ja do najbliższego mam 25km😉
 
reklama
Momtobe, beznadziejna sytuacja 😥 ja też sie boję, że tu u mnie w szpitalu w De też do tego dojdzie lada dzień🤦‍♀️

MamaChłopaków, ja właśnie chciałam do szpitala, który ma opinię rodzinnego z dobrą atmosferą, ale nie ma neonatologii. A na ten drugi babki bardziej narzekają (głównie na słabą opiekę i zainteresowanie po porodzie), ale w razie czego jest oddział neonatologiczny. A że prawdopodobnie urodzę malutkie dziecko, to logiczniej wybrać szpital, w którym ono od razu otrzyma pomoc w razie czego.
A wątpliwości chyba są zawsze 😒 ja też mimo wybranego szpitala, w którym pracuje mój gin. wacham się czy to dobry wybór. Jest to publiczny szpital z wystrojem i organizacja w stylu prl, łazienki, jedzenie itd. mogą pozostawiać wiele do życzenia. Rodzi tam też sporo kobiet, więc z wolnymi salami różnie moze być. Na plus, ze szpital ma 2 stopień referencyjnosci i będąc tam jakiś czas temu z bólem brzucha na oddziele ginekologicznym spotkalam sie z sympatycznym personelem, zrobiono mi dużo badań. Mam też do wyboru szpital, w którym do niedawna porody były płatne (teraz sa na nfz), tam w większości rodzi się na 1osobowej sali, wszystko nowoczesne, jedzenie z cateringu - 5 posiłków, w tym dla cukrzyków podobno. .. Ale z kolei znam nieliczne osoby, które tak rodzily i nie wiem jak w razie powikłań dadzą radę 🧐
 
Ja wybieram szpital najblizej miejsca zamieszkania. Rodzilam już tam pierwsze dziecko było ok. Drugie wybrałam 25 km od nas i wcale też rewelacji nie było więc wolę ten bliżej.

Dzisiaj po igraszkach dostałam plamienia różowego. Na początku się wystraszyłam trochę tego było ale ustalo na szczęście. Nie chce panikowac będę obserwować jutro mam wizytę u mojej gin. Dziś kończę 37 tydzień. Może to był czop ? Nie wiem we wcześniejszych ciazach odszedł dopiero podczas porodu. Mam bóle jak na miesiączke może coś tam poruszalismy🤦‍♀️ jutro się dowiem chyba że sytuacja się powtórzy z plamieniem wtedy pojadę na IP dziś.
 
Ale super ze tak blisko. Ja do najbliższego mam 25km😉
Tylko dlatego blisko, bo aktualnie mieszkam w Łodzi a tu dużo szpitali pod ręką jest :) Na innym forum czytałam, ze sa dziewczyny co mają do szpitali po 80-100 km:oops: tu już naprawdę trzeba wyczucia i organizacji, żeby zdążyć. Znajoma rodzila niedawno w Norwegii i tam nie dość, ze ok. 80 km do szpitala to jeszcze promem musiala płynąć, bo mieszka na wyspieo_O
 
Sylvia o matko to ja bym na bank na tej wyspie urodziła :D ja muszę szybko zdążyć , daje sobie max 20-30minut na drogę do szpitala. Na szczęście mam trzy szpitale w okolicy i wybiorę ten który nie będzie zamknięty przez wirusa ;)
 
Sylvia o matko to ja bym na bank na tej wyspie urodziła :D ja muszę szybko zdążyć , daje sobie max 20-30minut na drogę do szpitala. Na szczęście mam trzy szpitale w okolicy i wybiorę ten który nie będzie zamknięty przez wirusa ;)
Mam dokładnie to samo😉 z pierwszym dzieckiem ledwo zdążyłam do szpitala😒
 
Ja bym wolała żeby mojemu dziecku się aż tak nie spieszylo😂 pierwszy porod trwał u mnie półtorej godziny, wody odeszły mi w domu i miałam wielkiego stresa żeby zdążyć dojechać do szpitala😁
 
Ja drugie dziecko urodziłam na izbie przyjęć, 20 minut Wcześniej wysiadłam z taxi;) przy trzecim tylko dlatego urodziłam w szpitalu bo dzień wcześniej mnie zostawili na patologi, chciałam się wypisać na własne żądanie Ale lekarz powiedział ze po obchodzie. Na obchodzie było 5-6cm a 30 minut później synek już na świecie ;) gdyby dzień wcześniej mnie nie Zostawili w szpitalu to bym go w domu urodziła..
 
reklama
Ja drugie dziecko urodziłam na izbie przyjęć, 20 minut Wcześniej wysiadłam z taxi;) przy trzecim tylko dlatego urodziłam w szpitalu bo dzień wcześniej mnie zostawili na patologi, chciałam się wypisać na własne żądanie Ale lekarz powiedział ze po obchodzie. Na obchodzie było 5-6cm a 30 minut później synek już na świecie ;) gdyby dzień wcześniej mnie nie Zostawili w szpitalu to bym go w domu urodziła..
Ja drugie dziecko urodziłam na izbie przyjęć, 20 minut Wcześniej wysiadłam z taxi;) przy trzecim tylko dlatego urodziłam w szpitalu bo dzień wcześniej mnie zostawili na patologi, chciałam się wypisać na własne żądanie Ale lekarz powiedział ze po obchodzie. Na obchodzie było 5-6cm a 30 minut później synek już na świecie ;) gdyby dzień wcześniej mnie nie Zostawili w szpitalu to bym go w domu urodziła..
Mnie przy drugim trochę przetrzymali tylko dlatego że dziecko rodziło się w 32 tyg ciazy i chcieli mnie zdążyć przewieść do szpitala odpowiedniego dla wczesniakow.
 
Do góry