reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniowe mamy 2020

Momtobe,Ewelina,
Ja mieszkam w De, póki co nic nie mówią o zakazie porodów rodzinnych. Nie wyobrażam sobie rodzić sama,.może dlatego, że to pierwszy mój poród i nie wiem czego się spodziewać. I właśnie obawiam się trafić na wredną położną 🙈 a że nie rodziłam jeszcze, to pewnie będę bardziej spanikowana
 
reklama
A ja dziewczyny na IP :( dzisiaj rano pojawiło się dwukrotnie brązowe plamienie, nie było mocne, i jedynie na papierze toaletowym ale było. Do tego całą noc miałam ból podbrzusza, delikatny. Od rana czuje ból kręgosłupa ledzwiowego i właśnie podbrzusza, więc zdecydowaliśmy jechać się zbadać. Jestem po KTG, wyszło dobrze. Teraz czekam na badanie i USG. Trzymajcie kciuki, żeby było dobrze 🙏 dzisiaj 34+5. I ja czekam na dziewczynkę 🥰
Trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze :) u nas będzie Michałek :)
 
Też nie wyobrażam sobie porodu samemu. Poprzednim razem byłam sama i było ciężko tym bardziej że młoda rodziła się w 32tyg. Nawet nie straszcie że zapowiada się powtórka😉
 
Ja czekam na dziewczynke :) w domu mam syna prawie 7 lat, corke prawie 5 lat i syna prawie 3 lata. Więc będą dwie parki :) wszyscy z września i października;) pierwsze dziecko rodziłam z mężem a resztę sama bo mąż musiał zostać z dziećmi. Nie jest tak źle samemu, teraz jakbym miała wybór to bym nawet wolała sama. Tylko ja szybko rodzę i może dlatego mam takie zdanie.
Luiska moja jest głową w dół a też czuje jakby kopała mnie po bokach nie wiem czemu;) ogólnie jest mega ruchliwa, potrafi kopniaka zasadzić aż zaboli;) kłucia też mam ale nie często, za to od kilku dni strasznie mi brzuch twardnieje i ciągle mi się pojawiają te skurcze przepowiadające, cały dzień non stop. W tej ciąży i tak późno przyszły;) bo dopiero teraz , we wcześniejszych miałam już koło 25tc. I te skurcze potrafią mnie zmylić, tak mnie zmyliły w drugiej i trzeciej ciąży że nie zauważyłam że to już porodowe. A ja nie jestem panikarą i nie pojadę z twardniejacym brzuchem muszę czuć konkretne bóle lub najlepiej jak wody najpierw odejdą ;)
 
Ja czekam na dziewczynke :) w domu mam syna prawie 7 lat, corke prawie 5 lat i syna prawie 3 lata. Więc będą dwie parki :) wszyscy z września i października;) pierwsze dziecko rodziłam z mężem a resztę sama bo mąż musiał zostać z dziećmi. Nie jest tak źle samemu, teraz jakbym miała wybór to bym nawet wolała sama. Tylko ja szybko rodzę i może dlatego mam takie zdanie.
Luiska moja jest głową w dół a też czuje jakby kopała mnie po bokach nie wiem czemu;) ogólnie jest mega ruchliwa, potrafi kopniaka zasadzić aż zaboli;) kłucia też mam ale nie często, za to od kilku dni strasznie mi brzuch twardnieje i ciągle mi się pojawiają te skurcze przepowiadające, cały dzień non stop. W tej ciąży i tak późno przyszły;) bo dopiero teraz , we wcześniejszych miałam już koło 25tc. I te skurcze potrafią mnie zmylić, tak mnie zmyliły w drugiej i trzeciej ciąży że nie zauważyłam że to już porodowe. A ja nie jestem panikarą i nie pojadę z twardniejacym brzuchem muszę czuć konkretne bóle lub najlepiej jak wody najpierw odejdą ;)

A boli Cię to twardnienie brzucha? Masz je u góry brzucha,czy na dole, jak na okres,
Mój też nieźle fika, nieraz 2h bez przerwy. Jak za długo jest spokój, to już się martwię 😅
 
Luiska trochę boli, nie jakoś bardzo ale czuję lekki ból i taki dyskomfort.. ciężko czasami krok zrobić nawet.. no poród coraz bliżej lepiej nie będzie :D ten ostatni miesiąc jest zawsze najgorszy ;) jak tykająca bomba :)
 
Luiska trochę boli, nie jakoś bardzo ale czuję lekki ból i taki dyskomfort.. ciężko czasami krok zrobić nawet.. no poród coraz bliżej lepiej nie będzie :D ten ostatni miesiąc jest zawsze najgorszy ;) jak tykająca bomba :)

Pewnie masz rację, już to jest Ci wszystko znane ;) A ja zielona i wystraszona 🙈😀
Za tydzień się dowiemy , jak tam nasze "kolosy", ile masy nabrały 😄
 
Wracam do domu po wizycie na IP. KTG wyszlo super, USG również. Lekarz stwierdził, że to brązowe plamienie to mogło być pęknięcie jakiejś żyłki w cewce moczowej, bo nie widzi nic niepokojącego. A więc wracamy do domu, mamy na siebie uważać i zakaz współżycia (i tak nie było nic już od jakiegoś czasu, bo nie mam wgl ochoty 😅). Jedynie zastanowiło mnie, że nie badał szyjki na fotelu, ale po USG stwierdził, że jest ok 🤔
 
reklama
Wracam do domu po wizycie na IP. KTG wyszlo super, USG również. Lekarz stwierdził, że to brązowe plamienie to mogło być pęknięcie jakiejś żyłki w cewce moczowej, bo nie widzi nic niepokojącego. A więc wracamy do domu, mamy na siebie uważać i zakaz współżycia (i tak nie było nic już od jakiegoś czasu, bo nie mam wgl ochoty 😅). Jedynie zastanowiło mnie, że nie badał szyjki na fotelu, ale po USG stwierdził, że jest ok 🤔
Super ze się wszystko wyjaśniło😉
 
Do góry