reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniowe mamy 2020

reklama
Byłam dziś na USG połówkowym. Wszystko jest dobrze. USG trwało 5 minut. Czytałam, że trwa to 30-40 minut. Nie dostałam żadnego zdjęcia. Według USG termin na 2 września, natomiast według ginekologa na pierwszej wizycie 5 września. Jak było u Was? I oczywiście jak to w tym szpitalu nie zabrakło pytania po co ja tu w ogóle przyszłam...

30 kwietnia powinnam dostać przelew z ZUS-u a do dnia dzisiejszego cisza. Obsługa jest u nas telefoniczna, ale pani na infolinii mówi, że pracuje zdalnie w domu i nie ma dojścia do jakichkolwiek informacji na mój temat. Mogę także kontaktować się bezpośrednio internetowo przez profil logując się w banku, a tam to na odpowiedź czeka się co najmniej 20 dni. Z drugiej strony mają policzyć mi jeszcze raz kwotę zasiłku ponieważ dali mi za mało. Ciekawe czy liczą czy co się tam dzieje.
U mnie badanie też trwało krócej niż pierwsze USG o czym zostałam powiadomiona telefonicznie dzień wcześniej ,ale dostałam cały opis ze zdjęciami i dr nagrał mi część z nich na pendriva. Badanie trwało może z 25 min a pierwsze około 45 ....jeśli chodzi o termin to na pierwszym badaniu miałam taki jak wedlug miesiaczki a po połówkowym skrócił się o jeden dzień ...
 
Cześć dziewczyny :) dziś jestem po USG połówkowym :) Dzidzia pięknie rośnie, lekarz powiedział, że ciąża idealna 😍 w końcu też usłyszałam, że nasza Dzidzia to dziewczynka 🥰 ale Pani na karcie z wynikami badań (lekarz przeprowadzał USG, a Pani pielęgniarka uzupełniała dane w komputerze) napisała: "prawidłowo rozwinięte męskie narządy płciowe". I teraz nie wiem co o tym myśleć 🤯 slyszalam dobrze jak lekarz mówił, że dziewczynka...
 
W poniedziałek mam wizytę u mojego lekarza prowadzącego, ale wątpię, że będzie chciał mi robić USG jak się dowie, że miałam robione tydzień wcześniej. Niby slyszalam jak lekarz mówi, że dziewczynka, ale też teraz nie wiem czy powinnam się nastawić w tą stronę czy lepiej nie... 😅
 
Dziewczyny a miewacie już jakieś skurcze macicy? Twardnienie brzucha które po chwili ustępuje?
 
Dziewczyny a miewacie już jakieś skurcze macicy? Twardnienie brzucha które po chwili ustępuje?
A ja nie wiem jak rozpoznawać właśnie te bezbolesne skurcze Braxtona-Hicksa. Miewam czasami krótkie bóle brzucha jak na okres, jakieś ciągnięcia, kłucia znienacka lub np. po dłuższej jeździe samochodem, staniu albo dłuższym spacerze coś jak rozpychanie macicy (nie boli, ale po prostu ją czuję). A tak poza tym wieczorami brzuch zawsze robi mi się twardszy i większy, ale to raczej w wyniku wzdęć, przepełnienia. Najbardziej prawdopodobne wydaje mi się, ze to jest to uczucie "rozpychania" macicy, ale sama już nie wiem, może to przegapiam.....
 
A ja nie wiem jak rozpoznawać właśnie te bezbolesne skurcze Braxtona-Hicksa. Miewam czasami krótkie bóle brzucha jak na okres, jakieś ciągnięcia, kłucia znienacka lub np. po dłuższej jeździe samochodem, staniu albo dłuższym spacerze coś jak rozpychanie macicy (nie boli, ale po prostu ją czuję). A tak poza tym wieczorami brzuch zawsze robi mi się twardszy i większy, ale to raczej w wyniku wzdęć, przepełnienia. Najbardziej prawdopodobne wydaje mi się, ze to jest to uczucie "rozpychania" macicy, ale sama już nie wiem, może to przegapiam.....
Nagle robi się taka naprawdę twarda, sama macica, po kilku sekundach mija
 
reklama
Do góry