reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2020

reklama
U mnie 24.12 powinna być @. Z zamieszania związanego z pogrzebem w najbliższej rodzinie nawet się nie zorientowałam kiedy minął termin. Wczoraj rano robiłam test. Dwie kreseczki. Od kilku dni męczy mnie kaszel a dziś okropnie się czuję. Leżę w łóżku i mam wrażenie, że mam gorączkę... [emoji17]

Gratuluje! A przeziębienia współczuje, lecz się domowymi sposobami syropy z cebuli, imbir itp. Do tego w aptece są syropy i tabletki dla ciężarnych prenal.en.
 
Dziewczyny, wszystkiego najlepszego w nowym roku,zdriwych dzieciatek i spokojnych ciaz :)

Nam wszyscy wczoraj zyczyli potomka, doslownie wszyscy, cala rodzina z jednej i drugiej strony. Nawet przygadywali dla meza jak sie za to ma zabrac. :)
 
My wczoraj najbliższym powiedzieliśmy bo przecież, Kto bez ciąży robi za kierowcę w Sylwestra hahaha
A teraz cała w strachu bo apki krzyczą, że dzień spodziewanej @ wypada za 2 dni. Nie chcę mi się wierzyć, że testy wychodziły 6 dni przed i to takie ładne. Przy moich chłopakach takie kreski pokazywały się 6 dni ale po terminie @.

Przesłanie do dziewczyn, które pierwszy raz są w ciąży : Jak widzicie nie zmienia się nic nawet za trzecim razem :-p
 
I nie pamiętam, czy składałam już życzenia ale oczywiście życzę pięknych przyrostów bety, głośno bijących serduszek, cudownych ujęć na USG i bezproblwmowego porodu w terminie :)
Zdrowia! Resztę można osiągnąć samemu :)
 
My wczoraj najbliższym powiedzieliśmy bo przecież, Kto bez ciąży robi za kierowcę w Sylwestra hahaha
A teraz cała w strachu bo apki krzyczą, że dzień spodziewanej @ wypada za 2 dni. Nie chcę mi się wierzyć, że testy wychodziły 6 dni przed i to takie ładne. Przy moich chłopakach takie kreski pokazywały się 6 dni ale po terminie @.

Przesłanie do dziewczyn, które pierwszy raz są w ciąży : Jak widzicie nie zmienia się nic nawet za trzecim razem :-p
Pociesze Cię że przy córce testy pozytywne wyszły mi 4 dni po @, A teraz 5 dni przed @
 
I nadal jesteś przed terminem @?
Zobaczę plamienie i czeka mnie zawał, choć to wszystko przecież takie normalne jak się Komuś tłumaczy haha
Ja jestem troszkę dalej niż Wy :) plamienia i krwawienie miałam w tej ciąży za każdym razem byłam na sorze. I tylko przy krwawienie okazało się że mam jakiś płyn koło dziecka bo czasem podnosiłam córkę. Do tego mam ten sam zestaw chorób co w 1 ciąży cukrzyca na insulinie, nadciśnienie, noewydolnosc szyjki, tarczyca została mi z pierwszej ciazy. Specem nie jestem ale jakby któraś potrzebowała czegoś to piszcie śmiało:) ja już wiem że każda ciąża inna w 1 nie miałam żadnych plamien ani krwawien
 
My wczoraj najbliższym powiedzieliśmy bo przecież, Kto bez ciąży robi za kierowcę w Sylwestra hahaha
A teraz cała w strachu bo apki krzyczą, że dzień spodziewanej @ wypada za 2 dni. Nie chcę mi się wierzyć, że testy wychodziły 6 dni przed i to takie ładne. Przy moich chłopakach takie kreski pokazywały się 6 dni ale po terminie @.

Przesłanie do dziewczyn, które pierwszy raz są w ciąży : Jak widzicie nie zmienia się nic nawet za trzecim razem :-p
Tez zrobilam sie kierowca dlatego oszukaliśmy rodzine czemu nie pije, my jeszcze nikomu nie powiedzielismy, termin @ jutro...
 
reklama
Ja też jutro wybieram się na drugą betę. W laboratoriach będą mieli ruch ;)
I nadal jesteś przed terminem @?
Zobaczę plamienie i czeka mnie zawał, choć to wszystko przecież takie normalne jak się Komuś tłumaczy haha

Bardzo dobrze Cię rozumiem, bo mam tak samo, wczoraj myślałam, że zejdę na zawał. Tak jak pisałam, wczoraj od rana ćmiło mnie w dole brzucha, ból nie przechodził, a wręcz troszkę się nasilił, teściowa już chciała jechać do szpitala, ale przypomniałam sobie, że w ciąży można wziąć nospę. Na szczęście po tabletce wszystko przeszło, no ale kto już ma za sobą poronienie inaczej do wszystkiego podchodzi.

Ja również życzę Wam wszystkiego, dobrego w nowym roku, szczęśliwego donoszenia i rozwiązania :)
 
Do góry