reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniowe mamy 2020

Rany jaki mam straszny dzień. Dzisiaj 7+6 a brzuch mam jak w 4 miesiącu. Boli strasznie ale to chyba z nerwów. Powiedzieliśmy córce że będzie miała rodzeństwo. Rany jakie szlochy były że nie chce. Na mnie nawet nie chce patrzeć. Serce mi pęka. Mam nadzieję że szybko się przyzwyczai do tej myśli i zmieni zdanie.
Na pewno zmieni :) Musi przywyknąć :) A Wy musicie Jej poświęcać dużo więcej uwagi aby nie poczuła się odsunięta :)
 
reklama
Dzięki dziewczyny za słowa otuchy. Ja mam swoje typy imion ale tatuś nie zaakceptował, miał swoje tragiczne . Wspólnie na chwilę obecną wymyśliliśmy Tymka i Kalinkę. Oczywiście wszystko się może zmienić. Mamy już Natalię.
 
Jeśli chodzi o L4 to chciałabym pracować do Wielkanocy. W czerwcu tamtego roku dostałam znaczną podwyżkę i chce podciągnąć sobie średnia bo liczy się z 12 miesięcy.
 
A teraz hicior , hasło mojej córki do taty : Tato mówiłeś kiedyś ża nasz kot miał taką operację że nie może mieć dzieci ( czytaj sterylizację ) a mamie też można taką zrobić ?🤯😲😥
Będzie kochaną siostrą hahahaha
Głowa do góry! Jeszcze zapragnie kolejnego :)
P.S. Mój młodszy powiedział, że właściwie to ewentualnie mogłaby być siostra bo "bratów jest już dużo" ;) Do niedawna w ogóle nie chciał słyszeć o dzidzi.
 
reklama
Rany jaki mam straszny dzień. Dzisiaj 7+6 a brzuch mam jak w 4 miesiącu. Boli strasznie ale to chyba z nerwów. Powiedzieliśmy córce że będzie miała rodzeństwo. Rany jakie szlochy były że nie chce. Na mnie nawet nie chce patrzeć. Serce mi pęka. Mam nadzieję że szybko się przyzwyczai do tej myśli i zmieni zdanie.
Nie martw się mój starszy syn 14 letni też nie był zachwycony wręcz zawiedziony jak mogliśmy ale po tygodniu mu przeszło i teraz mówi że jednak doczekac się nie może [emoji3059]dzieci tak reagują bo myślę, że zostaną zastąpione a przecież to nie prawda. Daj jej po prostu czas i mów często że kochasz [emoji8]
 
Do góry