Kattee
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Styczeń 2019
- Postów
- 342
Miałam adwokata, ale myślę, że spokojnie można się bez tego obejść, trzeba znaleźć konkretne powody oraz mieć kilku świadków, którzy potwierdzą to co mówisz. Proces o unieważnienie małżeństwa kościelnego przebiega zupełnie inaczej niż rozwód cywilny, ale też nie jest to tak straszne jak niektórzy piszą, u mnie obyło się bez prania brudów itd., ważne jest to co było przed ślubem, a nie po, chociaż u mnie kilka czynników, które miało miejsce po ślubie również miało wpływ. Zbierałam się do tego 4 lata, bałam się po raz kolejny rozdrapywać stare rany, nasłuchałam się też wielu negatywnych historii, ale teraz gdy jestem już po i czekam na wyrok myślę, że warto spróbować i bez zastanowienia zrobiłabym to jeszcze raz.@Kattee czy musiałaś miec do tego adwokata, świadków itd?