nie wymagasz za duzo. Jestem chrzestna dwójki dzieci - siostry i przyjaciółki. Nie dość, ze dzwonie średnio raz na miesiąc minimum, to z okazji urodzin, dnia dziecka oraz bez okazji jeżdżę do nich z prezentami i bawimy sie do upadłego.
Ale owszem, mamy znajomych, którzy śmieją sie, ze sa chrzestnymi, ale tylko na papierze i nie obchodzi ich dzieciak, ze widzieli raz w życiu na chrzcie, a potem ani razu, a dzieci maja po 5 nawet lat. Wybierz mądrze po prostu. Moja siostra wybrała z rodziny do 1 i 2 dziecka, a do 3 chrzestnymi zostało przyjaciele, żeby nie brać rodziny tylko dlatego, ze to rodzina.