Wrześniowe mamy 2019

[supreme]

Spoko, ja też tego nie umiem... Ktoś to może łatwo wytłumaczyć?

No słabo fakt bo jakoś widzę ze inne osoby się udzielają niż na początku , za tajna tez jestem bo niestety ale za dużo już oberwałam w życiu i wole żeby osoby postronne nie czytały . Nie ogarniam np jak wy odpowiadacie paru osobą na aplikacji nie potrafię .

 

[supreme]

Jak pisałam wcześniej jestem za [emoji3]

Ja z tą tajną grupa, to mam na myśli cały czas Facebooka :-) Nie wiem, czy Wy też, czy każda o czymś innym pisze, hehe.

 

[Mama1990]

Ja z tą tajną grupa, to mam na myśli cały czas Facebooka :-) Nie wiem, czy Wy też, czy każda o czymś innym pisze, hehe.

Aaa.. nie ja o wątku zamkniętym tu
Haha czasem juz nie ogarniam

 

[pumelova]

Supreme ja przez 2 straty też doszłam do 70. I wtedy się zebralam i schudłam 10kg i zaszłam w ciążę. I doszłam do 72. A po porodzie szybko zaszłam do 54 i trzymałam taka wagę przez półtora roku do odstawienia. Szybko zrzucisz później

Mama1990 no wiadomo nie mamy wpływu, ciąża to wyjątkowy stan, mega nieprzewidywalny- co będzie to będzie, ważne że to stan przejściowy

ODPOWIADANIE W APLIKACJI - jak przeczytam coś na co chce odpowiedzieć to wciskam na dole ten zielony guzik do odp i pisze odp. Wychodzę z tego cofajac pyta mnie czy zapisać czy anulować czy odrzucić, daje ZAPISZ. Potem jak czytam dalej i jest coś ciekawego to znów wciskam na dole to zielone i pyta czy otworzyć to co zapisałam czy nowa wiadomość.
A jeśli chcecie cytować parę osób to zaznaczacie wypowiedzi kilka naraz i potem u góry po prawej klikacie strzalke żeby odp. Jak nie jasne to zrobię screeny

 

[supreme]

Aaa.. nie ja o wątku zamkniętym tu [emoji14]
Haha czasem juz nie ogarniam

Haha, tak myślałam właśnie. Bo ja napisałam, że też jestem na Facebooku, ale tu jakoś tak przytulniej jest może przez tą anonimowość. Na co jedna dziewczyna mi się spytała czy grupa na FB zniknęła. A ta grupa na FB została kilka dni temu przekształcona w tajną, bo uznano, że i tak już jest tam prawie 600 osób. Więc teraz to chyba nawet nie da się tej grupy już wyszukać a tymbardziej do niej dołączyć.

 

[supreme]

Supreme ja przez 2 straty też doszłam do 70. I wtedy się zebralam i schudłam 10kg i zaszłam w ciążę. I doszłam do 72. A po porodzie szybko zaszłam do 54 i trzymałam taka wagę przez półtora roku do odstawienia. Szybko zrzucisz później

Mama1990 no wiadomo nie mamy wpływu, ciąża to wyjątkowy stan, mega nieprzewidywalny- co będzie to będzie, ważne że to stan przejściowy

ODPOWIADANIE W APLIKACJI - jak przeczytam coś na co chce odpowiedzieć to wciskam na dole ten zielony guzik do odp i pisze odp. Wychodzę z tego cofajac pyta mnie czy zapisać czy anulować czy odrzucić, daje ZAPISZ. Potem jak czytam dalej i jest coś ciekawego to znów wciskam na dole to zielone i pyta czy otworzyć to co zapisałam czy nowa wiadomość.
A jeśli chcecie cytować parę osób to zaznaczacie wypowiedzi kilka naraz i potem u góry po prawej klikacie strzalke żeby odp. Jak nie jasne to zrobię screeny

Chyba czaję. Wyjdzie w praniu :-) Robię sobie screena teraz tej instrukcji od Ciebie, hehe.

 

[czarnulka28]

Nie wiem gdzie takie rzeczy można wyczytać...
Nie obraź się, ale to już jakaś paranoja...

Później czytają inne dziewczyny takie wpisy jak twój i popadają w panikę, a co najgorsze zaczynają się głodzić. Dziecko w końcu waży ok. 3 kg, a niektóre już na tym etapie tyle przytyły...
Poważnie 4-5 kg ? Jeszcze do niedawna pamiętam jak pisałaś, że ciagle wymiotujesz, że boisz się co z dzieckiem - a teraz taki wpis?
Jakieś nieporozumienie dosłownie/

Nie uważam za paranoje tego ze do 20 tygodnia dziecko wazy najwyżej 500g wiec ten kto przytył to przytył nie ze względu na ciąże tylko na obrzarstwo i mit ze w ciąży należy jesc za dwóch.
Dziecko do 20 tygodnia praktycznie nie wazy dlatego waga kobiety powinna się nie zmienić.
Rozumiem ze dla niektórych ciąża to pretekst do obrzarstwa a potem się dziwią ze 30 kg na plusie.
Może niektóre kobiety dobrze się czuja z wielkim brzuchem i spuchniętymi nogami ja jednak wole trzymać się zdrowego żywienia żeby nie wyglądać jak wieloryb

 

[Mama1990]

Nie uważam za paranoje tego ze do 20 tygodnia dziecko wazy najwyżej 500g wiec ten kto przytył to przytył nie ze względu na ciąże tylko na obrzarstwo i mit ze w ciąży należy jesc za dwóch.
Dziecko do 20 tygodnia praktycznie nie wazy dlatego waga kobiety powinna się nie zmienić.
Rozumiem ze dla niektórych ciąża to pretekst do obrzarstwa a potem się dziwią ze 30 kg na plusie.
Może niektóre kobiety dobrze się czuja z wielkim brzuchem i spuchniętymi nogami ja jednak wole trzymać się zdrowego żywienia żeby nie wyglądać jak wieloryb

No teraz przesadzilas.
A to przepraszam sama sobie te nogi nadmuchalam? Przy cukrzycy nie jadlam prawie nic! I ktos taki mi powie ze sie musialam obzerac ze przytylam?
Fatycznie obzeralam sie pół jabłkiem i jogurtem naturalnym codziennie przez pół roku na sniadania bo tylko po tym nie mialam cukru 150.
Gratuluję taktu.

 

[pumelova]

Czarnulka po takich wypowiedziach jak Twoja dziewczyny mogą się depresji nabawic jeśli się przejmują waga, pomyśl co piszesz.

 

[Ania23081991]

Nie uważam za paranoje tego ze do 20 tygodnia dziecko wazy najwyżej 500g wiec ten kto przytył to przytył nie ze względu na ciąże tylko na obrzarstwo i mit ze w ciąży należy jesc za dwóch.
Dziecko do 20 tygodnia praktycznie nie wazy dlatego waga kobiety powinna się nie zmienić.
Rozumiem ze dla niektórych ciąża to pretekst do obrzarstwa a potem się dziwią ze 30 kg na plusie.
Może niektóre kobiety dobrze się czuja z wielkim brzuchem i spuchniętymi nogami ja jednak wole trzymać się zdrowego żywienia żeby nie wyglądać jak wieloryb

Wydaje mi się że to jednak nie zawsze zależy od obrzarstwa. Pewnie są takie kobiety ale jednak większość uważa co je dla dobra dziecka i swojego. Wiele z nas ma diety ze względu na cukier itp. Myślę że to zależy też od genów trochę.
Wcale nie jestem uradowana że schudłam te 5 kg ale wiem też że dziecko rozwija się dobrze i to pewnie przez wymioty czy problemy z jedzeniem. Gdybym przybrała na wadze też nie robilabym tragedii. Staram się jest zdrowo i z umiarem ale jem też pizzę, tortille, pije coca cole czy idę do McDonalda. Moim zdaniem to krzywdzące tak wrzucać wszystkich do jednego worka że się obrzeraja i to ich wina że przytyly 30 kg.